Konkurs z GONE

Konkurs czas zacząć! Pamiętacie czerwcowy "Miesiąc z... GONE. Zniknęli"? Mam nadzieję, że udało mi się rozbudzić w Was ciekawość! Teraz z okazji obchodzenia drugiej rocznicy założenia bloga zamierzam dać Wam szansę albo na rozpoczęcie przygody z serią albo na jej zakończenie! Jeżeli jeszcze nie posiadacie żadnej książki z serii "GONE. Zniknęli" możecie wygrać "Fazę Pierwszą: Niepokój"! Jeżeli przeczytaliście już pięć tomów i chcecie poznać zakończenie tej historii możecie wygrać "Fazę Szóstą: Światło"! Zadania nie są trudne, więc mam nadzieję, że będziecie się zgłaszać licznie i już nie mogę się doczekać czytania lub oglądania Waszych odpowiedzi(forma dowolna, wszystkie chwyty dozwolone)!

Regulamin:
1. Organizatorem konkursu jest właścicielka bloga "Książki są zwierciadłem duszy..." znajdującego się pod adresem http://bucherwelt.blogspot.com/.
2. Konkurs trwa od 31 stycznia (dzisiaj) do 14 lutego 2014 r. do północy. Wszelkie późniejsze zgłoszenia nie będą brane pod uwagę.
3. Wyniki zostaną ogłoszone w przeciągu 7 dni od zakończenia konkursu.
4. Sponsorem nagród w konkursie o wartości 74,80 zł (słownie siedemdziesiąt cztery złoty osiemdziesiąt groszy) jest Wydawnictwo Jaguar, któremu pięknie dziękuję za objęcie patronatu nad "Miesiącem z... GONE.Zniknęli". Nagrodami są nowe egzemplarze książek "Faza Pierwsza: Niepokój"(jedna sztuka) oraz "Faza Szósta: Światło"(jedna sztuka) autorstwa Michaela Granta.
5. Zasady konkursu:
a) w czasie wyszczególnionym w punkcie 2 należy napisać w komentarzu odpowiedź na wybrane pytanie z dwóch pytań konkursowych podanych poniżej;
b) w konkursie mogą brać osoby zamieszkałe na terenie Polski i Niemiec;
c) wraz z zgłoszeniem proszę o napisanie adresu e-mail oraz nicku, pod którym obserwujecie bloga "Książki są zwierciadłem duszy...";
d) jeżeli ktoś posiada konto na Facebooku prosiłabym o polubienie fanpage'u Wydawnictwa Jaguar oraz mojego Bucherwelt(oba są podlinkowane);
e) jeżeli posiadacie blog/fanpage byłabym wdzięczna za podlinkowanie konkursu.
6. Zadania konkursowe:
a)Jeżeli chcesz wygrać "Fazę Pierwszą: Niepokój"odpowiedź na pytanie:
-Jaka książka ostatnio wzbudziła w Tobie 'niepokój'?
-Forma odpowiedzi jest dowolna.
b)Jeżeli chcesz wygrać "Fazę Szóstą: Światło" odpowiedz na pytanie:
-Jakie jest Twoje pierwsze skojarzenie związane ze 'światłem'?
-Forma odpowiedzi jest dowolna.
7. Prawo do składania reklamacji, w zakresie niezgodności przeprowadzenia konkursu z regulaminem, służy każdemu uczestnikowi w ciągu 7 dni od daty wyłonienia laureata. Można je zgłaszać na mojego maila: nicole.k@poczta.onet.pl.
8. Zastrzegam sobie prawo do zmiany regulaminu w dowolnym momencie, o czym zostaniecie poinformowani.

Tak oto prezentują się nagrody, które już czekają na nowych właścicieli! :)
Jesteście gotowi zanurzyć się w ETAPie? 

Sophie di Angelo

35 komentarzy:

  1. Czy trzeba mieć konto Google, aby wziąć udział w konkursie?

    Jak udało Ci się zdobyć sponsorów z wydawnictwa?

    Pozdrawiam,
    Good Darkness

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Konta Google nie trzeba mieć, ale jest tutaj kilka profili do wyboru i jeżeli da się jakoś zalogować, to byłoby mi to na rękę. :)

      Usuń
    2. O, nie zauważyłam tego pytania o wydawnictwa. :) Mam z wydawnictwem Jaguar współpracę, więc opisałam, co chcę zrobić i spytałam, czy będą chcieli wesprzeć tą akcję. :)

      Usuń
  2. Obserwuję jako Martyna x
    mail: m.lewandowskaa@onet.pl

    Jaka książka ostatnio wzbudziła w Tobie 'niepokój'?

    Ostatnio niepokój wzbudziła we mnie najnowsza książka Katarzyny Bereniki Miszczuk "Druga Szansa". Jest to powieść, która powaliła mnie swoją zawiłością, tajemniczością i pomysłowością. Niepokój, który odczuwałam był spowodowany wydarzeniami mającymi miejsce w książce, genialną fabułą i bohaterami, którzy idealnie wpasowali się w wizerunek szpitala psychiatrycznego. Jeśli lubisz thrillery to gorąco Ci tę pozycję polecam :)

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Obserwuję booklover, mail myhellolife@gmail.com

    -Jakie jest Twoje pierwsze skojarzenie związane ze 'światłem'?
    Nadzieja, dlatego, że właśnie nadzieja jest światłem, jakąś poprawą.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam całą serię, więc życzę szczęścia innym :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Obserwuję jako Gabriela S. mail gabrielles6991@gmail.com

    Jaka książka ostatnio wzbudziła w Tobie 'niepokój'?

    Ostatnio dokończony przez mnie "Lewiatan" Scotta Westerfielda. W niepokoju trzymał mnie od momentu, gdy dostałam go na urodziny, ale nie był to zawsze ten sam niepokój. Najpierw strasznie bałam się tej książki, tak po prostu, gdyż w ogóle do mnie nie przemawiała. Połączenie historii, techniki i science fiction to dla mnie mieszanka wybuchowa rzeczy, których nie znoszę w większym lub mniejszym stopniu. Po rozpoczęciu zaczęłam się niepokoić tym, jak bardzo mi się podoba- zaburzyłoby to mój cały książkowy światopogląd. W trakcie przerwy (nie z wyboru, lecz z przymusu) niepokoiłam się, że tak długo leży na mojej półce i patrzy swoimi maślanymi oczami porzucona i ze nie skończę jej w najbliższym czasie. Gdy do niej wróciłam, znów niepokoiłam się, ale tylko tym, jak bohaterowie wykaraskają się z tarapatów i jak to wszystko się potoczy (ten strach, że będzie to inaczej, niż sobie założyłam). A teraz, po przeczytaniu, ogarnął mnie niepokój, że już nie będę mogła dokończyć tej historii, a przynajmniej do czasu, gdy nie załatwię sobie kolejnych części trylogii. Do tego dochodzi strach, że znowu nie będę miała czasu, nawet jeśli książki będę posiadać. To byłoby nie do zniesienia.
    Oba fanpage oczywiście polajkowane, wiadomość o konkursie poszła w świat na moim fanpage'u, a niedługo i na blogu.
    https://www.facebook.com/humbleopinions

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam już całą serię, więc życzę powodzenia osobom, które wezmą udział w konkursie ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Akurat miałam zacząć zbierać serię "Gone", która już dawno jest za mną, więc się połakomię na książkę za friko. ;) Obserwuję jako Patrycja Liśkiewicz.

    Jaka książka ostatnio wzbudziła w Tobie 'niepokój'?
    Podejdę do tematu trochę z przymrużeniem oka. :)

    Ostatnio czytałam "Pamiętnik nastolatki 7" Beaty Andrzejczuk, który wywołał u mnie niepokój... o zdrowie psychiczne głównej bohaterki, która zatrzymała się na poziomie intelektualnym czternastolatki. Rozumiem, że była infantylna, kiedy chodziła do gimnazjum, ale że była tak samo niedojrzała także w wieku lat dziewiętnastu? Hmmm... To może wyłuszczę wszystkie jej niezrozumiałe przeze mnie akcje:
    1. Brak zaufania do swojego chłopaka. Jeśli ja chodziłabym z facetem (taa, chciałabym), który powtarzałby, że luźne związki bez przyszłości go nie interesują i że jestem jego całym światem, to naprawdę nie wierzyłabym w bajeczki, że mnie zdradza albo że zakochał się w innej dziewczynie. Tym bardziej, że Maksym wiele razy pokazywał jej, jak bardzo jest dla niego ważna.
    2. Zbytnia naiwność. Naiwność + wrodzona tępota = mieszanka wybuchowa.
    3. Głupota (ujmijmy to wprost). Jej ulubionym zdaniem było "Nie kminię". Przypomnijcie mi, dlaczego taki dojrzały i inteligentny chłopak jak Maksym się nią zainteresował? Dlaczego jakikolwiek chłopak się nią zainteresował?
    4. Notoryczne kłamstwa. Naprawdę, jak można się pogrążać ciągłymi kłamstwami, chociaż już z daleka widać, że kręci? W dodatku jak można kłamać chłopakowi, dla którego zaufanie jest najważniejsze? Ale co tam - jak się ma chłopaka, który wybaczy Ci wszystko, to chyba można...
    Może tyle punktów wystarczy. ;) Natalia plasuje się na mojej liście "bohaterek, do których pałam żądzą mordu" na pierwszym miejscu i chyba nikt jej nie pobije.

    Mam świadomość, że nie o to Ci chodziło w zadaniu konkursowym, ale musiałam to z siebie wyrzucić. Aż mi ulżyło. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapomniałam podać maila. :) No więc: patrycjaliskiewicz@interia.pl

      Usuń
  8. Ja w konkursie nie wezmę udziału, gdyż czytałam i posiadam wszystkie części "GONE". Są to naprawdę niezwykłe książki - serdecznie polecam wszystkim ;)
    http://wiktoriansblog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. W sumie warto spróbować, czemu nie.
    antler | morphine.deer@gmail.com

    Jaka książka ostatnio wzbudziła w Tobie niepokój?
    Zdecydowanie była to „Dziewczynka w zielonym sweterku” Krystyny Chiger. Oparta na faktach relacja z czasów II wojny światowej i Holokaustu, poruszająca serce, wzruszająca i przerażająca. Czytając losy kilkuletniej dziewczynki, która wraz z rodziną znajduje schronienie przed hitlerowskim terrorem w kanałach, gdzie w brudzie, głodzie oraz ciągłym strachu żyje przez czternaście miesięcy, zdecydowanie można było poczuć niepokój i snuć refleksje. Jak człowiek mógł uczynić człowiekowi taki los? Chodzimy ulicami miasta, nie zdając sobie sprawy, że kiedy my jesteśmy najedzeni, dobrze ubrani, szczęśliwi, w tym samym miejscu, może pod naszymi stopami, w kanalizacji, 70 lat temu ktoś codziennie walczył o kolejny dzień życia. Po lekturze jednak najbardziej wzbudza w nas niepokój myśl, że pomimo minionych lat, historia może zatoczyć krąg, powtórzyć się. Wydaje nam się to absurdalne, ale czy ktokolwiek na początku XX wieku mógł założyć, że powstaną obozy, miejsca kaźni, gdzie bezlitośnie mordowani będą ludzie...?
    Książki ukazujące akty barbarzyństwa z przeszłości, należą do najbardziej niepokojącej literatury, od której na samą myśl o tym, że takie wydarzenia faktycznie miały miejsce, włos się jeży na głowie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Baner dodałam, fanpage lubię, bloga obserwuję jako Blair,
    swoją odpowiedź wyślę na meila, gdyż jest w innej formie :)
    Mój meil: blairowax3@hotmail.com

    OdpowiedzUsuń
  11. obserwuję jako Agata Owca
    e-mail: looking.in.your.yellow.eyes@gmail.com

    Jakie jest Twoje pierwsze skojarzenie związane ze 'światłem'?
    Żółć i Biel to odcienie jego są
    Swoją materią oświetla drogę twą.
    Z niego korzystasz gdy książki czytasz
    Gdy na nie spojrzysz to na zawsze zapamiętasz
    że mimo jego wielkiej wspaniałości,
    twoje oczy odczuwają wielkie bólości.


    OdpowiedzUsuń
  12. Cześć, dopiero dzisiaj natrafiłam na Twojego bloga i tak mnie zafascynował, że oczywiście będę go obserwować pod nickiem Aisling.
    mail: majaa.mazur@gmail.com

    Jakie jest Twoje pierwsze skojarzenie związane ze 'światłem'?

    Chciałabym być bardziej poetycka i napisać metaforyczną wypowiedź o blasku jakiegoś wspaniałego zjawiska, używając dziesiątek skomplikowanych alegorii i paraleli, ale cóż mam poradzić, kiedy pierwsze moje skojarzenie ze światłem jest całkowicie trywialne i nie ma w nim ani krzty magiczności. Otóż światło kojarzy mi się jednoznacznie z samą możliwością czytania książek, gdyż czytanie po ciemku zwyczajnie psuje wzrok! Z reguły nie jestem taka racjonalna, ale może to dlatego, że właśnie wróciłam z dwugodzinnych korepetycji z matematyki :). To było po prostu pierwsze skojarzenie - żeby móc czytać, potrzeba światła. Na swoje jedyne usprawiedliwienie mogę jeszcze dorzucić myśl, która przyszła mi do głowy jako druga (jest bardziej poetycka): "Książki są światłem mojego życia."

    To by było na tyle. Pozdrawiam i bardzo się cieszę, że trafiłam na Twojego bloga :). Aisling,

    OdpowiedzUsuń
  13. Akurat miałam zabierać się za serię "Gone"!
    Obserwuję jako WB
    Mój e-mail: weronika2199@interia.pl
    Poinformowałam o konkursie na moim blogu: http://sczytaj.blogspot.com/ oraz polubiłam podane fanpage’y ;)

    ---> Jaka książka ostatnio wzbudziła w Tobie niepokój?

    Niepokój – kiedy samotnie spędzamy kolejne godziny w miejscu, w którym mogą się stać przeróżne rzeczy… Niepokój – obejrzałeś naprawdę dobry horror, aż nagle zbieg okoliczności stawia cię w bardzo podobnym zaczątku sytuacji… Niepokój – co jeśli zrobiliśmy to źle? Co wtedy, gdy uznamy, że miało być inaczej? Niepokój – strach, panika.

    Różne historie mogą wprowadzić nas w niepokój. Nawet błaha historia po głębszym rozmyślaniu może nabrać mroczniejszych barw… Niepokój kojarzy nam się negatywnie, a ulga, która nadejdzie zaraz po nim sprawia, że stajemy się najszczęśliwszymi ludźmi w mieście. Jedziemy w daleką, wymarzoną podróż, w połowie drogi przypomina nam się, że nie jest się pewnym, czy na pewno ma się ową rzecz… Niepokój… Niepokój rodziców, kiedy ich dziecko zbyt długo nie pojawia się u progu domu…

    Czytelnik odczuwa niepokój nawet wtedy, gdy leży w wygodnym łóżku i gdy jego jedynymi ruchami są podniesienie do ust kubka z ciepłym napojem, przekręcenie się na inną pozycję czy ruch oczu lustrujący kolejne zdania niesamowitej powieści. Może się wtedy doczekać wielu typów niepokoju…

    „Jaka książka ostatnio wzbudziła w Tobie niepokój?”. Nie jestem w stanie powiedzieć o jednej książce… Każda historia może przysporzyć nam wiele nieprzespanych nocy, w których niespokojnie raz po raz będziemy rozmyślać nad danym problemem… Czy będąc osobą, która często robi tylko i wyłącznie po swojemu lub na opak, mogę zmienić jeden rzeczownik na liczbę mnogą? „Jaka książka ostatnio…” – „Jakie książki ostatnio wzbudziły w tobie niepokój”? Czy organizatorzy konkursu wezmą mnie pod uwagę, a ja zacznę odczuwać niepokój, czy mogłam tak zrobić…? ;)

    [...]

    {Ciąg dalszy w kolejnym komentarzu}

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Książka, w której genialnie nakreślono charakter i zachowanie postaci wzbudza w nas sympatię do bohaterów powieści. Przywiązujemy się do jednego z nich i wspólnie przeżywamy niesamowite przygody, aż nagle nasz ulubieniec wpada w poważne kłopoty… Czy to nie pierwszy rodzaj „Czytelniczego Niepokoju”? Co jeśli nasz ulubiony bohater się zmieni? Nie uda mu się wyplątać z tarapatów?

      Tak nazwany przeze mnie „Czytelniczy Niepokój wobec bohatera” odczuwałam podczas czytania jednej z moich ulubionych serii fantasy: „Zwiadowcy” Johna Flanagana. W trzecim tomie, o tytule „Ziemia skuta lodem”, główny bohater oraz jego przyjaciółka trafiają do niewoli, lecz kiedy udaje im się uciec także nie jest dobrze! Wszędzie wokół śnieg i zmrożona ziemia, a do tego główna postać, bardzo lubiana przez czytelników, nie może wyswobodzić się spod działania złowrogiego narkotyku!

      „Ziemia skuta lodem” stała się moim ulubionym tomem, gdyż wydarzenia zostały opisane w tak niesamowity sposób, iż wreszcie udało mi się odczuć niepokój o bohatera podczas czytania! Byłam bardzo zadowolona, gdy poczułam ulgę na samym końcu historii.

      Co jeśli książka niebanalnie poruszy trudny problem, o którym wcale nie chcieliśmy mówić, ani chociażby myśleć? Co jeśli został on tak dobrze przedstawiony, że tworzy się u nas iskierka nadziei, która rozżarzy płomień świadomości, w którym wyjaśnimy sobie kłopot, który nas nękał do tej pory?

      „Czytelniczy Niepokój myśli”, kolejny typ stworzony przeze mnie, został pobudzony po przeczytaniu „Panny Nikt” Tomasza Tryzny, jakieś pół roku czy rok temu. Poruszono tam temat wiary i to wszystko nęka mnie aż do dziś! Odczuwam wewnętrzny niepokój, niepokój duszy, rozmyślając nad tym problemem i tworząc kolejne...

      [...]

      {Ciąg dalszy w kolejnym komentarzu}

      Usuń
    2. Kolejny, „Czytelniczy Niepokój czasu”, uaktywnia się u mnie wtedy, gdy czytam książkę opartą na faktach i nie tylko, głównie o życiu podczas wojny. „Dziennik” Anne Frank, autentyczny pamiętnik żydowskiej dziewczynki, który pisała w okresie holokaustu, opowiada nam o tym, jak wraz z rodziną ukrywała się przed złowrogimi Niemcami chcącymi wytępić Żydów. „Złodziejka książek” Markusa Zusaka, ostatnio bardzo popularna i zekranizowana, mówi o poświęceniu i odwadze w czasie rządów Adolfa Hitlera. Te książki wprowadziły we mnie niepokój i smutek, kiedy wyobrażałam sobie ówczesne okrutne życie! Często nie mogę uwierzyć, że to działo się stosunkowo niedawno i może powtórzyć się w każdej chwili!

      Nieco lżejszy rodzaj tego niepokoju emanował także przy czytaniu rewelacyjnej serii „Jutro” Johna Marsdena – grupa nastolatków próbująca przetrwać w trakcie wojny? Wykonalne? Chyba nie, pomyślimy w pierwszej chwili. Tutaj odczuć mogłam „Czytelniczy Niepokój wobec bohatera” oraz biegu wydarzeń – co jeśli tamta misja się nie powiedzie? Co jeśli ostatni wrogi żołnierz przeżyje i z resztą armii złapie młodych bohaterów?

      Każdy z nas zrozumiał konkursowe pytanie inaczej. Ja pojęłam je w ten sposób. To z pewnością nie wszystkie „typy Niepokoju Czytelniczego”. Zapewne każdy z nas ma swój własny, który próbuje poskromić, albo wręcz przeciwnie – powiększyć! Według mnie, tym najgorszym jest „Czytelniczy Niepokój myśli”… A czy ty czułeś ostatnio niepokój…?

      Pozdrowienia dla wszystkich zagorzałych, sentymentalnych czytelników i nie tylko!

      -------------------

      Rany, wyszło mi coś na kształt rozprawki x3 Dziękuję za przeczytanie i życzę szczęścia innym uczestnikom konkursu!

      Usuń
  14. Obserwuję jako WB
    Zgłaszam się!
    Mój e-mail: zapisanekartki@op.pl
    Baner na blogu: http://mbzapisanekartki.blogspot.com/

    Jaka książka ostatnio wzbudziła w Tobie niepokój?
    Ostatnio czytałam książkę Susan Elizabeth Phillips "Na przekór wszystkim". Należy ona do gatunku romansu ale jak dla mnie jest bardzo nietypowa. Dlaczego? Dlatego że nigdy jeszcze nie spotkałam się z romansem w którym przez 300 stron główna bohaterka jest z bohaterem aby w ostatnim rozdziale ich małżeństwo się rozpadło i każde poszło w swoją stronę. Tak, tak, to wzbudziło mój niepokój, ponieważ jestem duszą romantyczki i pragnę szczęśliwych zakończeń :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Obserwuję jako Natka K.
    email - natka1105@vp.pl

    Jaka książka ostatnio wzbudziła w Tobie "niepokój" ?

    Niepokój wzbudziła we mnie powieść Laury Whitcomb pt."Światła pochylenie". Nie jest to nowa książka, ale dołączyła do grona moich ulubionych. Czytałam ją jednym tchem, ciekawa jak dalej potoczą się losy bohaterki. Zaczyna się ciekawie. Helen przebywa na lekcji angielskiego, gdzie towarzyszy swojemu ulubionemu nauczycielowi. Właśnie wtedy zauważa, że ktoś się w nią wpatruje. Było to dla niej dość szokujące, gdyż była martwa...Po raz pierwszy od 130 lat poczuła na sobie czyjś wzrok. Należał on do chłopaka, który jako jedyny, mógł ją widzieć. Skrywał on bowiem pewną tajemnicę. Książka cały czas trzyma w napięciu. Najbardziej zaskoczył mnie koniec, który wzbudził we mnie niepokój. Opisany był w nim moment śmierci Helen i jak myślała bohaterka, jej małej córeczki. Według mnie książka, która wzbudza niepokój jest najciekawszą książką. Sprawia, że stawiamy siebie w sytuacji bohaterów, przeżywamy historię razem z nimi...

    OdpowiedzUsuń
  16. Obserwuję jako Kinga marzycielka
    email :wampirek-h2o@wp.pl

    Jaka książka ostatnio wzbudziła w Tobie "niepokój" ?
    Ostatnią książką , jaka wzbudziła we mnie niepokój był "Dom Hadesa" Ricka Riordana . Od pierwszej strony książka urzekała przystępnym językiem , dobrze scharakteryzowanymi postaciami .. oraz pomysłowymi zdarzeniami . Niepokój budziły we mnie losy głównych bohaterów , zwłaszcza Percy'ego Jacksona oraz Annabeth , którzy musieli pokonać gigantów i odnaleźć Wrota Śmierci . Cały czas towarzyszyło temu mocne napięcie , przez co niepokój dało się znacznie bardziej odczuwać niż w pozostałych książkach z tej serii . Książkę można było przeczytać w krótkim czasie , przeżywaliśmy losy bohaterów łącznie z nimi .

    OdpowiedzUsuń
  17. Wysłałam moją pracę na e-maila :).
    Obserwuję jako: TheImbi1.
    Mój e-mail to Marca333@wp.pl
    P.S. Życzę powodzenia innym uczestnikom konkursu! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapomniałam dodać, że polubiłam też fanpage'y :).

      Usuń
  18. Obserwuję jako Wilk i z ogromną przyjemnością się zgłaszam :)
    Mój email: e.maluje@gmail.com

    Jaka książka ostatnio wzbudziła w Tobie "niepokój"?

    Nieobcy żądnej żyjącej istocie. Tak bliski, tak niepożądany. Krewny Lęku, Obawy i Strachu, choć bardziej tajemniczy i znacznie mądrzejszy. Dalekowzroczny. Używa zimnej logiki, doskonale gra na ludzkich uczuciach. Dumny przeciwnik marzeń o wielu twarzach. Niepokój.

    Którą z licznych postaci Niepokoju podczas czytania poznałam ja...?

    W Niemczech i Austrii Niepokój znany jest jako złowieszczy Unruhe, mroczny i gardłowy, tak jak jego imię.

    W Hiszpanii i w Portugalii nosi podobne sobie pseudonimy: Ansiedad i Ansiedade i wraz z bezbrzeżnym smutkiem na dobre zadomawia się w ludzkich sercach.

    W krajach anglojęzycznych ukrywa swą prawdziwą naturę i tożsamość pod imieniem Anxiety, które idealnie oddaje jego koszmarne działanie śmiertelnej trucizny mieszającej zmysły i zatruwającą umysł.

    W Czechach Niepokój nosi przydomek Úzkost, czyli mroźny, tajemniczy pradawny król znany z legend i opowiadań ludowych bajarzy. W każdej chwili może wyjść z ukrycia niczym dawno zapomniane sprawy które nigdy nie powinny ujrzeć światła dziennego. A sama pamięć o nim przyprawia o drżenie rąk i szybsze bicie serca.

    W Norwegii i Danii ludzie znają Niepokój jako Angst, wiecznie rozgniewanego i wiecznie głodnego uzurpatora, który niejednokrotnie przejął kontrole nad ludzkim życiem. W Szwecji natomiast jest jeszcze bardziej porywczym i nieprzewidywalnym Ångestem.

    W Rosji jest bardzo niepozornym Bespokójstwem - niczym nie wyróżnia się w tłumie podobnych mu miękkich wschodnich wyrazów. W rzeczywistości bezlitośnie i trafnie podsuwa człowiekowi nowe obawy o przeszłość, o teraźniejszość i, co gorsza, o przyszłość.

    Na Węgrzech Niepokój jest dumnym Szorongásem, który nie bacząc na cenę zawsze osiąga swój cel. Nieuchwytny i wyjątkowo skuteczny.

    Jednakże dopiero pod koniec mojej podróży po niezliczonych rolach Niepokoju odnalazłam ten, którego nie umiałam nazwać. A nierzadko najtrudniej jest znaleźć to, co mamy w zasięgu ręki.

    W języku polskim, tak dobrze znany: Niepokój.
    Nie-pokój.
    Brak pokoju.
    Brak porozumienia.
    Brak zgody.

    "Bez mojej zgody" autorstwa Jodi Picoult.
    Powieść równie niezwykła, co groźna. Tak samo wspaniała, co... niepokojąca.

    OdpowiedzUsuń
  19. Obserwuje jako Marta Czyta
    Moj mail - tusiamm@me.com
    -Jakie jest Twoje pierwsze skojarzenie związane ze 'światłem'?
    Światło to dla mnie coś nowego. Moje pierwsze skojarzenie co do światła to słońce, a słońce widzę codziennie będąc na spacerze, w szkole, w domu. Jednakże codziennie slonce wydziela inne światło zawsze jest ono dla mnie nowe.
    To nawet nie chodzi oto, że w każdej poze roku sa inne zasoby światła, ale każdego dnia slonce moze byc bardziej lub mniej widoczne, dawać ciepło albo nie.
    Każdej pory dnia światło jest nowe i inne.

    OdpowiedzUsuń
  20. Obserwuję pod nickiem: Ann.♥
    Mój email - anita.turska@interia.pl
    Fanpages polubione ^^

    - Jakia książką wzbudziła w tobie niepokój?

    Zacznijmy od tego czym jest niepokój. Dla jednych to uczucie związane bezpośrednio ze strachem, możesz być zaniepokojony, gdy twój bliski spóźnia się na umówione spotkanie i nie daje o sobie znać.
    Ja jednak patrzę na to z innej strony. Po przeczytania trzeciej książki trylogii "Delirium", Requiem, byłam naprawdę zaniepokojona. Koniec ulubionej serii jest czymś okropnym zwłaszcza kiedy autorka nie zdecydowała się na konkretne zakończenie.
    Po mojej głowie krążyły różne myśli, co będzie dalej z Leną i Alexem, jak poradzi sobie Hanna, jak będzie wyglądać kraj po rewolucji? Przyznam, że nie spałam przez to przez kilka godzin :)

    Więc.. książką, która ostatnio wzbudziła we mnie niepokój była "Requiem" - Lauren Oliver.

    OdpowiedzUsuń
  21. Obserwuję jako Rissa.
    Mail: ONadobna@gmail.com
    Oba fanpage polubione :)

    -Jaka książka ostatnio wzbudziła w Tobie 'niepokój'?

    Książka, która ostatnio wzbudziła we mnie niepokój, to ''Lolita'' Vladimira Nabokova, jednego z najpopularniejszych pisarzy rosyjskich.
    ''Lolita'' znana jest jako powieść wzbudzająca ogromne kontrowersje na całym świecie. Przemyślenia Humberta Humberta na temat tytułowej Lolity są odważne, w miejscach zakrawają nawet na wulgarność.
    O tej książce napisano już wszystko. Przemaglowano ją wzdłuż i wszerz, pod wszystkimi katami, badając najdrobniejsze szczegóły. Mimo niewątpliwego kunsztu pisarskiego autora, wielu ludzi opowieść ta wprawia w obrzydzenie, powoduje NIEPOKÓJ. No bo jak prostolinijni, zwykli ludzie mogą ze spokojem czytać o seksualnej pasji mężczyzny w średnim wieku do dwunastoletniej dziewuszki?
    Zabrałam się do czytania optymistycznie, z myślą o dobrych opiniach wystawionych przez internautów. W pewnym czasie ''Lolita'' miała duże nagłośnienie medialne, ludzie się zachwycali. Myślałam: ''To musi być dobre!''
    Teraz jestem już dawno po lekturze tej książki i mam mieszane uczucia. Czy to na pewno było dobre? Pierwszy akapit jest arcydziełem, zdecydowanie. Ale co dalej? Przez cały okres czytania ''Lolity'' gdzieś z tyłu głowy miałam zakorzeniony niepokój. Mimo pięknego języka, jakim posługuje się pisarz, pewne uczucie... odrzucenia, pozostaje na długo po skończeniu książki.
    Nie wiem czy mogę polecić tę powieść komukolwiek. Jest ona wyrazem niewyrażonego pożądania, a zarazem wstydu, który z tą żądzą idzie w parze. To najskrytsze przemyślenia dojrzałego, mimo pozorów normalnego mężczyzny, zaślepionego swoją perełką.
    No bo, w gruncie rzeczy, Humbert tę swoją Lolę bardzo kochał.

    A więc, już bez przedłużania. ''Lolita'' pana Nabokova.

    OdpowiedzUsuń
  22. Bloga obserwuję jako Ruczek.
    Oba fanpage lubię.
    Banerek wisi w zakładce "Konkursy" na moim blogu. ;)

    Jako, że chcę wygrać "Fazę Szóstą: Światło" odpowiem na pytanie:
    -Jakie jest Twoje pierwsze skojarzenie związane ze 'światłem'?

    Moje pierwsze skojarzenie ze 'światłem' to 'latarka' :D Dlaczego? Może dlatego, że kiedyś tak często siedziałam z latarką pod kołdrą czytając książki? Może dlatego też, że taka latarka nadal leży pod moją poduszką na wypadek nagłego braku prądu późnym wieczorem czy w nocy - nie lubię ciemności (dobra, dobra, boję się jej, to bardziej właściwe określenie). Tak zatem światło najpierw kojarzy mi się z latarką, a moja jest nawet tak mała i poręczna, że zmieściłaby mi się do torebki. ;) Damn. Chyba zwyczajnie lubię mieć przy sobie przenośne źródło światła, na wypadek... czegokolwiek. Znowu ten lęk przed ciemnością się odzywa. Ech. Uciekam, zanim więcej głupot napiszę.

    pati_sb@o2.pl

    Pozdrawiam,
    Ruczek! :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Chętnie wezme w tym konkursie udział ;)
    Bloga jak i fanpejdże lubie jako Natalia Łubińska
    natka294@wp.pl
    --Jaka książka ostatnio wzbudziła w Tobie 'niepokój'?
    Ostatnio książką, a raczej serią książek z opowiadaniami znanych, jak i mniej znanych autorek... "Wakacje z duchami", a w nim opowiadanie Cassandry Clare "Dom luster"
    Banner zaraz wstawie na: http://recenzje-wedlug-natalii.blogspot.com/p/konkursy-wyzwania.html

    OdpowiedzUsuń
  24. Bloga obserwuję jako Caroline.
    E-mail : kaka23.06@amorki.pl

    pyt. nr 1

    Może zabrzmi to dziwnie, ale ostatnio niepokój w moim sercu wzbudziła "Szukając Alaski" Johna Greena. Nie była to niesamowita pozycja, ale dała mi dużo do myślenia między innymi nad miłością, życiem nastolatków i przede wszystkim istnienia życia po śmierci..
    Moje dokładne przemyślenia : http://przygody-mola-ksiazkowego.blogspot.com/2014/02/1-szukajac-alaski-john-green.html

    Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  25. Obserwuję jako Ola Walczak
    mail; ola.walczak.waw@gmail.com
    lubię jako Epickie Książki

    Jaka książka ostatnio wywołała u Ciebie niepokój?

    Zdecydowanie jest to książka pt. "Nexus" autorstwa Rameza Naama, w której pokazana jest przyszłość silnie związana z narkotykiem, który uwalnia w mózgu dodatkowe funkcje dość ciekawe i potrzebne jednak też niebezpieczne, bo zdolniejsi ludzie chcą wykorzystać ten narkotyk do kontrolowania ludzi. Niepokojąca wizja, bo wszystko to było nader realne i odbywało się w niedalekiej przyszłości... myślę, że nikt by nie chciał być kontrolowany przez innego człowieka

    Serdecznie pozdrawiam
    Ola

    OdpowiedzUsuń
  26. Bloga obserwuję jako Penguin_Girl . Lubię oba profile na fb. E-mail: kmka1296@wp.pl Jaka książka ostatnio wywołała u ciebie 'niepokój'?

Zdecydowanie była to książka "W pierścieniu ognia" Suzanne Collins. Przeczytałam ją jednym tchem. Z każdą stroną budził się we mnie coraz większy niepokój. Strach o moich ulubionych bohaterów, którzy stali na krawędzi życia i śmierci. W pewnej chwili mój niepokój przerodził się w przerażenie. Miałam ochotę krzyczeć: „Nie zabijaj go! Nie rób tego!”. Ale byłam bezsilna. Autorka zrobiła z bohaterami co tylko chciała, co miejscami doprowadziło mnie do rozpaczy. Przyznam też, że książkę pochłonęłam z wypiekami na twarzy. I wciąż pamiętam ten niepokój, który odczuwałam przez niemal całą lekturę mimo, że minęło już trochę czasu odkąd ostatni raz sięgłam po "W pierścieniu ognia"... :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Obserwuję jako: Natalia Nowak
    Fanpage’a lubię pod tym samym nazwiskiem.
    natalian@o2.pl

    Ostatnimi czasy bardzo zaniepokoiła mnie powieść Łukasza Henela, pt. „Szkarłatny blask”. Po wykładowcy filozofii spodziewałem się porządnej książki, tymczasem otrzymałem słabą, naiwną i marną publikację, w dodatku absurdalną i przerysowaną. Skoro takie książki są wydawane, budzi to we mnie niepokój o przyszłość rynku wydawniczego.

    OdpowiedzUsuń
  28. Obserwuję pod nazwą Caput Alterum
    e-mail: caputalterum@wp.pl

    Mój niepokój wzbudziła ostatnia część serii „Tunele” Rodericka Gordona. Zaniepokoiło mnie to jak dobra seria może się marnie skończyć. Od teraz już zawsze będę się obawiał czytania serii. W końcu człowiek poświęca nierzadko kilka lat na zapoznanie się z całą historią, a autor nie zawsze jest w stanie udźwignąć wyzwanie, którego się podejmuje. Na końcu zostaje zawód. Do tej pory żadna czytana przeze mnie seria mnie nie rozczarowała. Aż do „Tuneli. Finał”. Ta książka budzi mój niepokój, ponieważ dotarło do mnie, że nie każdy cykl powieściowy jest dobry od początku do końca.

    OdpowiedzUsuń
  29. Obserwuję jako Gracenta
    email: gracja313@tlen.pl
    "Faza Szósta: Światło"

    Ze światłem kojarzy mi się tunel. Nie słońce, dzień ani życie. Po prostu tunel, na końcu którego widać światło. Tunel może symbolizować niegasnącą nadzieję. Może być trudnym okresem w życiu, po którym wychodzimy na prostą. Może oznaczać wyjście z sytuacji, która na pozór jest nie do rozwiązania. Może być okresem pośrednim pomiędzy życiem a śmiercią. Setki interpretacji i każda z nich będzie prawidłowa.
    Z tym wszystkim kojarzy mi się światło, maleńkie światełko w ciemnym tunelu, które gaśnie ostatnie.

    OdpowiedzUsuń