Wybór Ireny - Remigiusz Grzela

Liczba stron: 345
"Wybór Ireny" - na pierwszy rzut oka, bez znajomości autora oraz kontekstu, można by pomyśleć, że jest to powieść obyczajowa. "Wybór Ireny" to jednak opowieść o kobiecie, która wymazała się z historii i stworzyła sobie całkowicie inne życie. Brzmi trochę niewiarygodnie? Będzie lepiej! Jest to bowiem opowieść o znanej włoskiej poetce, która nie pochodziła z Włoch i spędzała dużo czasu w Polsce, wcale nie tak dawno temu...

"Wybór Ireny" to opowieść przede wszystkim o niezwykle interesującej kobiecie, która na samym początku była łączniczką Żydowskiej Organizacji Bojowej, odegrała niezwykła rolę między innymi w życiu Kazika - żydowskiego działacza ruchu oporu, jedynego, który wciąż żyje, dlatego mało kto o nim nie słyszał. Jednak jej akta praktycznie nie istnieją, nie zachowały się dokumenty dotyczące Ireny Gelblum, później Waniewicz po mężu - uczestniczki powstania i dziennikarki, która w końcu stała się włoską poetką Ireną Conti.

Historia Ireny długo była tajemnicą. Nie tak dawno temu po jej śmieci pojawiło się zainteresowanie oraz pierwsze artykuły, między innymi w "Wysokich obcasach". Ja jednak żyłam w błogiej nieświadomości, tym bardziej wielkie zainteresowanie wzbudziła we mnie ta książka. "Trzy kobiety. Trzy życia. Jedna twarz." Slogan może brzmieć enigmatycznie, jednak to co zawiera w sobie... To jest dopiero opowieść.

Remigiusz Grzela jest polskim prozaikiem, poetą i dramaturgiem, a temat zainteresował go tym bardziej, ponieważ... osobiście znał Irenę Conti di Mauro. Na początku nie miał pojęcia, jaką tajemnicę może skrywać ta charyzmatyczna kobieta, jednak podczas jednego z ostatnich spotkań wiedział już z kim ma do czynienia... Przez ten cały czas zastanawiał się, co skłoniło Irenę, bardzo zasłużoną, dosłownie urodzoną w czepku dziewczynę, wyrzec się tego wszystkiego; zmienić każdy detal życia, zaczynając od roku urodzenia, poprzez religię, a kończąc na głosie. Czemu grała przez te wszystkie lata? To oczywiście nawiązanie do samego tytułu - "Wybór Ireny". Remigiusz Grzela nie zapytał jej dlaczego i szuka wyjaśnień w jej historii, którą układa niczym puzzle. Co chwilę pojawiają się nowe elementy, których jednak nie da się dopasować. Autor zaprasza więc do interpretacji czytelników i nie stawia "diagnozy", która byłaby ostateczna. Jak wiele elementów w historii życia Ireny, również jej wybór jest pełen niedopowiedzeń i przypuszczeń.

"Wybór Ireny" to nie tylko książka o losach polskiej żydówki, która umarła, jako włoska poetka. To także o wiele głębsza opowieść, na którą składają się historie innych osób. Autor pokazuje nam między innymi drugą wojnę światową, jednak z zupełnie innej strony, takiej, której nie poznacie na lekcjach historii. Pewnie; opowiada się tam o prześladowaniach żydów, czasami mogłoby się powiedzieć, że obszernie, jednak rzeczy, które opisano w tej książce, nie znajdziecie w podręczniku. Niejednokrotnie przerywałam czytanie, siadałam do komputera i doczytałam o poszczególnych wydarzeniach, o których nie miałam pojęcia.

Książka zbudowana jest chronologicznie, choć to raczej było moje przypominanie sobie o tym, niż faktyczne spostrzeżenie dokonane w czasie lektury. Autor prowadzi z czytelnikiem dialog, nie jest on bezosobowym narratorem; jest to również opowieść o tym, jak Remigiusz Grzela szukał i odkrywał kolejne tajemnice związane z Ireną. Myślę, że dzięki temu powieść jest na swój sposób bardziej emocjonalna, również dla czytelnika. Choć mi nie do końca spodobało się, jak ta historia była opowiedziana. Książka zbudowana jest z całego mnóstwa króciutkich akapitów, wyraźnie oddzielonych od pozostałej opowieści i często na zupełnie inny temat, niż poprzedni. Czasami nawiązanie jest od razu logiczne, innym razem zupełnie nie. "Wybór Ireny" na pewno nie jest również książką "na jeden wieczór". Czytałam ją całkiem długo, choć zupełnie tego nie odczułam. Nie powstaje tutaj zmęczenie nadmiarem informacji, czy czymś w tym stylu; książka ta zwyczajnie wymaga od czytelnika trochę więcej uwagi, zaprasza do oceny i łączenia puzzli w tej historii.

"Wybór Ireny" to naprawdę fascynująca opowieść; zdecydowanie godna polecania, dla wszystkich, którzy interesują się historią, a szczególnie tą dotyczącą drugiej wojny światowej i jej następstw. Na pewno nie jest to temat prosty i łatwy, jednak satysfakcja z poznania tylu faktów oraz historii, na pewno jest.

Sophie di Angelo

2 komentarze:

  1. Zaintrygowała mnie ta kobieta, do tego historia II wojny światowej, ale mam wrażenie, że książka jednak wcale by mi się nie podobała ;c

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz! Do zobaczenia przy kolejnym poście!
Xoxo