Nie mam pojęcia, czy faktycznie znajdzie się taki temat na liście TOP10, jednak stwierdziłam, że klimatycznie mogę zrobić ranking, zwłaszcza że dość dawno nie robiłam takiego czegoś na blogu. :) Lista idealnych - według mnie - książek na Dzień Kobiet jest skierowana zarówno do chłopaków, jak i dziewczyn, ponieważ dlaczego nie dać sobie samej prezentu w ten dzień, a do tego, co jest lepszym prezentem niż książka? Prawdopodobnie tylko Benedict Cumberbatch! Wybaczcie, musiałam.
![]() |
Jak nie ma Bena, to jest książka! |
Ten ranking będzie całkiem subiektywny, a kryteria, którymi się kierowałam mogą wydawać się dość dziwne, jednak cóż bywa!
Zaczynając od pierwszej pozycji ( i tak Wasze piękne oczka się nie mylą, jest tutaj 12 pozycji), jeżeli szukacie czegoś lekkiego, typowego odmóżdżacza, jednak z ciekawymi bohaterkami i akcją, to idealna będzie seria Pretty Little Liars. Niedługo wychodzi najnowszy dodatek "Tajemnice Ali" i już mogę Wam powiedzieć, że jest świetny! Opcja dla osób, które nie lubią zaczynać długich serii (niczym never ending story), a chcą coś podobnego, polecam drugą serię tej autorki The Lying Game. Na razie są dwa tomy, polecam!
Jeżeli szukacie czegoś bardziej klasycznego oraz magicznego z Nowym Jorkiem na przestrzeni lat w tle to idealna dla Was będzie "Zimowa opowieść", jest to nowość, a do tego niezła cegiełka, ale co to za historia! Plus jest o wiele lepsza od filmu, którym byłam bardzo zawiedziona.
A może wolicie Anglię, klimat szkół z internatem, intrygę i dużą dozę zagadek i kłamstw, które trzeba obnażyć? W tym przypadku idealna będzie dla Was seria "Akademia Cimmeria". Mój ulubiony tom to Zagrożeni, w którym dosłownie się zakochałam! Gdy klikniecie tutaj, to zostaniecie przeniesieni do specjalnej wiadomości dla fanek serii z okazji Dnia Kobiet. :D
Kochacie mitologię(ewentualnie wiecie, że Wasza lubą ją kocha, ponieważ przeczytała wszystkie mity razem z tymi, które są w książce od polskiego), to macie dwie serie do wyboru; już zakończone dodam, czyli nie będzie czekania z niecierpliwością na kolejne części, ponieważ uwierzcie mi, że tak by było. Pierwsza to "Spętani przez bogów", jeżeli chcecie jeszcze na dokładkę porządny romans, a druga to "Kroniki rodu Kane", gdzie romanse są... no cóż zaskakujące. :D Tutaj liczy się głównie ratowanie świata, ale wiecie, na randki na cmentarzach zawsze znajdzie się chwilka!
Jest też opcja dla osób, które żyją lekko oderwane ode świata i bujają w obłokach. Chcecie może "pobujać się" w kosmosie? Romans, akcja, intryga, strach! Wszystko wymieszane i ładnie podane, czyli seria "W otchłani"!
Dobry ranking nie może odbyć się bez jakieś książki o podróżach w czasie. Dzięki Egmontowi macie w czym wybierać, a ja najbardziej polecę Trylogię Czasu, która rozbawi Was, złamie serca, a potem i tak będziecie śmiać się przez łzy!
Tutaj pozycja, której sama nie czytałam, ale trzeba przyznać, że KAŻDY kto ją przeczyta, zakochuje się w tej historii, choć też ona podobno miażdży. Więc dziewczyny i chłopaki, to chyba gwarantowany dobry wybór, czyli "Gwiazd naszych wina".
Taka mała perełka ode mnie, czyli Saga Księżycowa. Gdybym jej nie czytała i nie posiadała, to właśnie to totalnie chciałabym dostać na Dzień Kobiet. Historia dla osób, które uwielbiają np. serial Once Upon a Time, czyli baśniowy, acz momentami mroczniejszy klimat. Nie da się nie zakochać, ta seria to strzał w setkę, a nie dziesiątkę!
Teraz coś dla osób, które wolą jednak mroczniejsze książki, trochę o przemianie wewnętrznej, sporo o zabijaniu i wątek romantyczny też się znajdzie, czyli jedna z najfajniejszych książek zeszłego roku - Posępna litość. Niedługo wychodzi drugi tom i już skaczę z niecierpliwości!
Ostatnia opcja, która podobnie, jak Gwiazd naszych wina, spodoba się każdemu. Trylogia Delirium po prostu miażdży. Historia o prawdziwej miłości w świecie, gdzie jest ona zakazana!
A jakie są Wasze typy na Dzień Kobiet?