Wiatr. Wiadomość do mnie - Miriam Dubini


"Jest takie miejsce, do którego trafiają niedoręczone listy, zawieruszone paczki, wiadomości, które rozpłynęły się w powietrzu. To miejsce jest niewidzialne, choć oznaczone piętnem wyczekiwania i przebłyskami nadziei.
Istnieje ktoś, kto potrafi odczytać owe ulotne znaki i powtórnie spleść nici rozerwalne przez los. Ten ktoś za chwilę zapuka do twoich drzwi."

Greta to antypatyczna nastolatka mieszkająca w Rzymie, której najcenniejszym skarbem jest błękitny rower nazywany Merlin. Jazda na rowerze jest dla niej ucieczką od wszystkiego i równocześnie wielką radością. Przemierzając ulice Rzymu co rusz wpada na tajemniczego i bardzo przystojnego chłopaka Anselmo, który dostarcza zagadkowe przesyłki. Chcąc odkryć jego sekret Greta wraz w przyjaciółkami ląduje w osobliwym warsztacie rowerowym...

"Wiadomość do mnie" to pierwszym tom włoskiej trylogii zatytułowanej "Wiatr". To historia całkowicie niebanalna i równocześnie marzycielska, choć nie można powiedzieć, że sama powieść jest przesłodzona. W książce nie zabrakło chwil pokazujących trudności i smutków życia codziennego, nie brakowało więc fragmentów zmuszających do refleksji. Są tu jednak również momenty wywołujące uśmiech i przyśpieszone bicie serca. Wszystko tutaj zostało doskonale wyważone i w ten sposób powstała niezwykła historia o grupce rzymskich nastolatków.

Młody wiek bohaterów może sprawić, że niektórzy wystawiliby książce natychmiast łatkę "dla dzieci" i w ten sposób dużo by stracili. To prawda, że postacie, które występują w książce są w wieku od 13 do 18 lat, a jednak nie miałam wrażenia, że historia, którą czytam ma określoną grupę odbiorców, ponieważ jest tak niezwykła, więc uważam, że może zachwycić osobę w każdym wieku, ponieważ jej język jest po prostu wspaniały. "Wiadomość do mnie" to jedna z tych książek, które posiadają całkowicie unikalny styl i dzięki temu są jeszcze bardziej warte lektury, gdy po czytaniu kilkudziesięciu książek pisanych na jedną modłę ma się ochotę na coś całkiem innego! Właśnie to znajdziecie w serii "Wiatr": inność i tę nieuchwytną magię, która towarzyszy czytelnikowi cały czas.

"Rower kocha niebo, ponieważ jest ono domem marzeń i wolności. Rower kocha ziemię, ponieważ ona jest drogą i schronieniem. Rower kocha ciszę, ponieważ w niej skrywa się odgłos życia pulsującego w mięśniach. W ciszy zalegającej między niebem, a ziemią wszystko ma swój początek, tam w wiecznym zachwycie porusza się rower. A my poruszamy się wraz z nim."

Uważam, że warto wspomnieć o samym wyglądzie książki, co robię naprawdę rzadko. "Wiadomość do mnie" wydana jest w twardej oprawie i nie można zaprzeczyć, że okładka powieści jest naprawdę klimatyczna, tak samo jak wnętrze, lecz to jeszcze nie koniec. W środku każdy rozdział rozpoczyna się fantazyjną wariacją pierwszej litery zamkniętej w ramce, a do tego na wszystkich stronach znajdziemy piórka. Jak widać książki z serii "Wiatr" mają nie tylko piękną treść, ale i wygląd.

Zakochiwałam się w tej książce stopniowo, gdy z każdą stroną okrywałam magię zawartą w tych niezwykłych słowach, które porywały mnie do innego świata szarpnięciami wiatru. Nie spodziewałam się, że "Wiadomość do mnie" tak szybko zawładnie moim sercem, dlatego tym bardziej cieszę się, że postanowiłam zapoznać się z tą serią! Serdecznie polecam tą powieść wszystkim, którzy uwielbiają książki całkowicie niebanalne i pełne magii.

Ogólna ocena: 8/10.

Tytuł oryginalny:  Aria - Messaggio per me
Seria: Wiatr
Tom: 1/3
Ilość stron: 190
Oprawa: twarda
Wydawnictwo: Dreams

Wiatr:
1. Wiadomość do mnie
2. Jaskółczy los
3. ???

Odkrywałam Rzym dzięki wydawnictwu Dreams.

Sophie di Angelo

12 komentarzy:

  1. Z włoskich książek przeczytałam "Białą jak mleko, czerwoną jak krew" - naprawdę świetna. Jestem w trakcie czytania "Trzech metrów nad niebem" - również włoskiej lektury - i jest nawet, nawet. Po "Wiatr. Wiadomość do mnie" z pewnością sięgnę, gdyż widać, że między innymi włoskie powieści mają w sobie to coś.

    OdpowiedzUsuń
  2. Marzycielska,klimatyczna, refleksyjna... coś dla mnie :) Zwłaszcza, że wycieczka rowerowa po Rzymie to coś, o czym marzę :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Po pierwsze - bardzo fajne okładki. Pasują do klimatu książki, o którym tyle piszesz :) Lubię klimatyczne i marzycielskie książki o niebanalnym charakterze, ale chyba wiesz, że akurat o tej nie miałabym zapewne dobrego zdania. Ja to dziwak jestem i tyle.
    Buziaki ;*

    OdpowiedzUsuń
  4. O jej nie słyszałam o tej serii!
    Wydaję się w sam raz dla mnie, ale za chwilę pojawia się moje najgłupsze pytanie świata "Dlaczego to kolejna seria?"
    Czy autorzy mogli by w końcu przestać wymyślać trylogię? :D Proszę..łatwiej było y mi uzbierać na książki :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Cała seria wydaję się stworzona dla mnie, chociaż pierwszy raz o niej słyszę..
    Ale za chwilę mam w głowie dwa pytania ... "Dlaczego to znowu seria?" i "Dlaczego autorzy nie potrafią już pisać nie trylogii i nie tasiemców?" Serio.. dzięki temu mój portfel by troszkę odpoczął ...

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytałam jakieś 2 dni temu, połknęłam w jeden wieczór, ale nie ma co się dziwić, bo książeczka niewielka. Mimo, że znalazłam kilka wad to i tak bardzo mi się podobała- no i ten klimat <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja przeczytałam ją w godzinę. :D Tak samo drugą część.
      Prawda, nie jest idealna, ale ma w sobie to coś. :)

      Usuń
  7. Coraz bardziej mam ochotę na ta książkę. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. No, no...może kiedyś się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie wiem, ile pozytywnych recenzji przeczytam tej książki, ale nie przekonają mnie one, kompletnie nie mam na nią ochoty, treść też nie za bardzo mnie zainteresowała. :)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Hm... Pierwszy raz słyszę o tej książce, ale wydaje się interesująca. Mam nadzieję, że znajdę czas by ją zdobyć i zabrać się za czytanie;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Dodałam wszystkie podesłane przez Ciebie recenzje do wyzwania "Czytam Fantastykę".
    Pozdrawiam serdecznie :)
    Miłośniczka Książek

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz! Do zobaczenia przy kolejnym poście!
Xoxo