[buzz] - Anders de la Motte


Książka [geim] - pierwszy tom o przygodach Henrika Petterssona - okazał się świetnie skonstruowanym i trzymającym w napięciu aż do ostatniej strony thrillerem. Na okładce napisano, że [buzz] to "kontynuacja głośnej powieści [geim]". Jeżeli o [geim] było 'tylko' głośno, to zapewniam Was, że o powieści [buzz] będzie w mediach o wiele głośniej.


Henrik Pettersson wygrał z Grą. Udało mu się uciec, ukraść pieniądze Gry i zapewnić bezpieczeństwo siostrze, więc teraz ma wszystko o czym marzył: bogactwo oraz wolność. Nie musi się już niczym martwić, jednak taki spokojny styl życia szybko nudzi się Henrikowi. Zaczyna mu brakować gry, a rzeczywistość staje się coraz mniej realna. Trudno mu rozróżnić, co jest prawdą, a co tylko wytworem znękanej wyobraźni. Fakt, że cierpi na bezsenność również nie pomaga, dopóki pewnego dnia w hotelu nie poznaje pięknej Anny, której telefon wygląda dość znajomo...

'Wiedza to władza.'

[geim] oznacza po angielsku oczywiście grę. [buzz] jest jednak czymś zupełnie innym. Może odznaczać ucieczkę, podekscytowanie, agresywność lub nawet szept. Buzz to również czasowniki mające związek z cięciem. Co może oznaczać słowo o różnych tłumaczeniach - z pozoru w ogóle niezwiązanych ze sobą - jako tytuł książki? O wiele więcej niż czytelnik może się spodziewać i podejrzewać, ponieważ wszystko tutaj począwszy od tytułu zostało dokładnie przemyślane.

Drugi tom serii pokazuje kunszt i znajomość tematu, który porusza autor będący nie tylko byłym oficerem policji, ale i dyrektorem do spraw bezpieczeństwa firmy informatycznej. Obecnie Anders de la Motte zajmuje się bezpieczeństwem międzynarodowym, a zręczne korzystanie z tej wiedzy można zauważyć czytając książkę. Henrik poznaje świat firmy IT działającej nie do końca legalnie od wewnątrz, a druga główna bohaterka Rebecca jest obecnie zawieszonym ochroniarzem. Ich losy są z pozoru niezwiązane ze sobą, choć są rodzeństwem. Każde poszło swoją drogą, a decyzje podjęte po drodze nie zawsze wyszły im na dobre. Teraz ich życie nie może być bardziej różne, a jednak to co przeżywają w niesamowity sposób jest aż za bardzo do siebie podobne...


Opis książki może wydawać się dość oględny i mało szczegółowy, jednak nie można powiedzieć o książce więcej, nie zdradzając zbyt wiele z fabuły, która podobnie, jak w części pierwszej składa się z wielu wątków, co jest zaletą książki. Naprawdę nie chciałabym odbierać Wam tej przyjemności odkrywania kolejnych elementów układanki. Stopniowo autor pozwala czytelnikowi przyswoić sobie kolejne informacje, które wydają się być czasami bez sensu lub związku z resztą fabuły, a przy tym akcja wciąż gna nieubłaganie do przodu i autor ciągle zaskakuje nas nagłymi jej zwrotami. Wyobraźcie sobie przykładowo najbardziej ekstremalne skutki spotkania Anny i Henrika, a zapewniam Was, że i tak nie uda Wam się odgadnąć, co się stanie na kolejnej stronie książki.



[buzz] szybko wciąga i ciężko się oderwać od książki i przestać o niej myśleć dopóki nie pozna się zakończenia, które strukturą podobne jest do części pierwszej, ale jednak ma w sobie to coś. Druga część przygód Henrika i Rebecci spodobała mi się bardziej, niż tego oczekiwałam. Polecam ten świetnie skontrowany thriller, który przeżywa się równie mocno, co dobry film akcji, którym może się stać w przyszłości! Tom pierwszy [buzz] jest właśnie ekranizowany, więc warto jak najszybciej zapoznać się z tą serią.


Ogólna ocena: 9/10.

Tytuł oryginału: buzz
Seria: Henrik Pettersson
Tom: 2/3
Data wydania: 17 kwietnia 2013 r.
Liczba stron: 304
Wydawca: Czarna Owca


1. [geim] RECENZJA
2. [buzz] 
3. [bubble]







Recenzja powstała dla portalu Upadli.pl.

Sophie di Angelo

6 komentarzy:

  1. Na szczęście dwie części czekają już na półce :) Muszę jak najszybciej zapoznać się z [geim] !

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie się zapowiada! : )

    Pozdrawiam, obserwuję i zapraszam do siebie:
    http://naszksiazkowir.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Podobnie jak u Blair, obie cyesci cierpliwie czekaja na swoja kolej... Widze jednak ze szybko powinnam to nadrobic :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj, nie są to moje klimaty. Na ogół unikam takich pozycji, ale może zrobię wyjątek dla tej serii :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Myślę, że mi się spodoba, więc mam nadzieję, że wpadnie mi w ręce ; D

    OdpowiedzUsuń
  6. Mało czytam thrillerów, ale ten wydaję się naprawdę ciekawy, poszukam gdzieś tej książki. ;)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz! Do zobaczenia przy kolejnym poście!
Xoxo