![](https://lh3.googleusercontent.com/blogger_img_proxy/AEn0k_vxGU5fjobRM0DKJ2xzUPX5dZzYmDmgIzE-GRcUCVfItL_JhFaF9aCHzZSWpB3k5kUKEgiyLG5GSm357dcAPIIZj0GE-V5eOKLGIhm0PP0zN8CsXsIQz8VD0QynjS3SYrgTreTjxggK9YfC_SGlt7Qlp_zryGE2diK2E0QVYrwxQb4l9C8=s0-d)
... czyli dlaczego nie po prostu warto, ale wręcz powinno się sięgnąć po sagę Martina.
Miesiąc z Grą o Tron trwa! Po pierwsze cieszę się, że tak bardzo podobał się Wam mój pomysł i jestem zaskoczona, że tak dużo osób jeszcze nie czytało książek lub nie oglądało serialu. Mam nadzieję, że Was zainteresuje i zachęcę do nadrobienia tego! Posty nie będą zbyt długie. :) Krótko, rzeczowo, mam nadzieję interesująco i przede wszystkim na temat.
![](https://lh3.googleusercontent.com/blogger_img_proxy/AEn0k_sydA3AYtwtNzU-TOX6tKo8-7ODVTAYxox8TnbkUANMnqhvPtiaggqQL1AmG--Qfy8hs9ZTuATAWrzAGJfxgB_c4OyDpR-e7V4ukBvWI9hP4ccLYeus0cwScFuDUDwsHbgHl5DvSa9UW1C3XRcNH8IBoOn88e3CY5aUmEByZ6JyAg=s0-d)
Saga "Pieśni Lodu i Ognia" to epickie fantasty autorstwa George'a Martina. Akcja książek obsadzona jest w fikcyjnym, ale za to szeroko zarysowanym świecie, który pod wieloma względami przypomina czasy średniowiecza. Bohaterów, miejsc i tytułów jest sporo, ale po maksymalnie 50 stronach można się już we wszystkim połapać, a narracja prowadzona na przemian z różnych punktów widzenia daje świetny wzgląd w całą akcję. Do tego postacie są naprawdę interesujące! Wielu się pokocha, niektórych znienawidzi, a innym nigdy się nie zaufa.
Jon Snow jest mój btw. ;)
![](https://lh3.googleusercontent.com/blogger_img_proxy/AEn0k_uwIw2Qo--PFZuPDusU5PwyIXLvVfQeJytd4OS8uxojBCdCcZIA3E4eMcaE2_gJ5e7nYoOmzvWzZFH3Bbr633_4TMTsFmuCloLsXF-LO0SMZaM0QUlmiMCBGYCxAs-OZUbxL7bhgJoP_zDVF9Rv0UJ9oTHJCi8D3ZB4CNzFnYJqFw=s0-d)
Jest to książka zdecydowanie fantastyczna, choć same takowe elementy w pierwszym tomie można policzyć na palcach jednej ręki. Jednak czuć to w klimacie powieści, która wciąga i porywa. Martwicie się tym, że poszczególne tomy mają po 700 stron lub więcej? Powiem Wam, że gdy ktoś ma nie dość, że świetny pomysł, a do tego potrafi to niesamowicie opisać to może i wydać 1500-stronicową książkę(np. Nędznicy), a i tak będzie się żałować, że tych stron jest
tak mało! Historia naprawdę nigdy nie nudzi, czy nuży, a fani gatunku fantastyki na pewną ją pokochają.
Obecnie wydano pięć tomów z siedmiu w ogóle. Szósty "się pisze" i George Martin mówi, że czytelnicy jeszcze długo poczekają. W Polsce dwa pierwsze tomy są wydane w całości, kolejne 3 podzielone każdy na dwa osobne tomy. Są dwa wydania, czyli 'oryginalne' polskie i serialowe oraz oczywiście wybór między miękką, a twardą okładką.
Kto się martwi ceną, a chce koniecznie sięgnąć po książkę, to polecam zapytanie w bibliotekach. Można trochę poczekać, ale naprawdę warto. Tak więc pierwszy krok: biblioteka!
Dla zainteresowanych szerszą opinią o poszczególnych częściach, linki do moich wcześniejsze recenzje dwóch pierwszych tomów sagi "Pieśni Lodu i Ognia":
-
Gra o Tron
-
Starcie Królów
Pamiętajcie
Winter is coming!
Na początku myślałem, że to seria czysto historyczna, ale siostra kilka dni temu wspomniała coś o obecności...smoka (w serialu), więc już nie dziwi mnie słowo "fantasy" w tekście :-D
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że za Twoją sprawą brzmi to bardzo obiecująco. Przepędziłaś wszystkie moje obawy - między innymi lęk związany ze zbyt dużą ilością nazwisk do zapamiętania ;-) Jednak nie taki diabeł straszny :)
Smoki są nawet trzy. I wszystkie mocno kocham! :D Jednak pojawiają się też inne fantastyczne istoty, których to się jednak bardziej boję. :D
UsuńNie jest źle z nazwiskami! :D Gorzej z wymową. XD
O tak, po tą serię zdecydowanie powinno się sięgnąć. Czytałam w prawdzie jak na razie tylko pierwszą część, ale już niedługo zabiorę się za pozostałe ;d
OdpowiedzUsuńHmm.. jestem wielką fanką serialu. Właśnie oglądam sobie pierwszy odcinek 3 serii, a co do książki.. przeczytałam pierwszą część i niestety resztę sobie podaruję. "Gra o tron" była niemal identyczna jak serial więc analogicznie wnioskuję, że kolejne części będą podobne do ekranizacji.
OdpowiedzUsuńPostanowiłam poświęcić swój czas na inne książki. :D
Zgodzę się do pierwszego tomy, ale drugi różni się dość od serialu. :)Ja zawsze wolałam książki, ponieważ są lepsze od ekranizacji.
UsuńJestem po trzech tomach i dla mnie obie części "Nawałnicy mieczy" to mistrzostwo świata! Teraz czeka mnie przeczytanie "Uczty dla wron" ale ciężko mi się za nią zabrać bo nie ma w niej rozdziałów moich ulubionych bohaterów.
OdpowiedzUsuńA co do serialu to oglądam sporadycznie bo denerwuje mnie to, że tak bardzo różni się od książek. Chociaż Daenerys uwielbiam zarówno w wersji książkowej jak i serialowej.
Hmm mam już ebooka i będę czytać tą pierwszą część jak skończę książki, które i tak mam w kolejce. ^^
OdpowiedzUsuńJa z racji tego, że książka jest powszechnie zachwalana na pewno sięgnę. Podejrzewam, że pokusze się o własny egzemplarz - ale to może na jakąś okazję;) Niewielka ilość fantastyki mnie nie zraża - bo jeżeli coś jest naprawdę dobre i znakomicie dopracowane, to gatunek znaczenia nie ma:)
OdpowiedzUsuńNo to mnie zachęciłaś, nie bede mogła teraz spac po nochach, bo bede myslec o tej serii :)
OdpowiedzUsuńSerial śledzą na bieżąco od premiery pierwszego odcinka pierwszego sezonu. Bardzo dobrze mi się to ogląda bez znajomości książki (co jest zaskakujące bo zazwyczaj nie mogę się powstrzymać i sięgam po książkę).
OdpowiedzUsuńByłam nawet zapisana w bibliotece na pierwszy tom, ale potem coś wypadło i zrezygnowałam. Serię mam zamiar nadrobić - ale dopiero w wakacje ;)
Fajny cykl postów - będę czekać na kolejne ;)
Książkę kocham po prostu, bo jest absolutnie fenomenalna no i normalnie brak mi słów jaka jeszcze :D "Starcia królów" jeszcze nie czytałam, ale od prawie roku stoi u mnie na półce, więc już chyba nadszedł czas...
OdpowiedzUsuńPo książki raczej nie sięgnę, ale mam ochotę na serial :)
OdpowiedzUsuńMam w planie zacząć odlądać serial, ale chyba najpierw sięgnę po książkę. Lepszy serial czy książka? Od czego poleciłabyś zacząć?
OdpowiedzUsuńPewnie, że książka jest zawsze lepsza. :)
UsuńO ile pierwszy tom jest prawie całkowicie zekranizowany, to w drugim sezonie jest już sporo zmian. :)
W końcu muszę opublikować moją opinię po przeczytaniu:)
OdpowiedzUsuńCzytając post czuć twoje uczucia jakie darzysz tą serię.