Tytuł oryginału: Angelfall
Seria: Angelfall
Tom: 1
Data premiery: 17 kwietnia 2013 r.
Liczba stron: 308
Wydawca: Filia
Ziemię ogarnęły ciemności. Państwa upadły, szpitale, szkoły i urzędy stoją puste, nie działają komórki. Za dnia na ulicach rządzą brutalne gangi, ale kiedy zapada mrok wszyscy wracają do kryjówek, kryjąc się przed grozą Najeźdźców. Anioły. Niektóre piękne, inne jakby wyjęte z najgorszych koszmarów, a wszystkie nadludzko potężne. Przez wieki uważaliśmy je za swoich stróżów, teraz okazały się agresorami siejącymi śmierć. Dlaczego zstąpiły na ziemię? Z czyjego rozkazu? Jaki mają plan? Czy ludzie zdołają im się przeciwstawić?
Siedemnastoletnia Penryn wyrusza w desperacki pościg, żeby uratować życie młodszej siostry. Żeby zwiększyć swoje szanse musi zjednoczyć siły ze swoim wrogiem. Oboje przemierzają Kalifornię, niegdyś piękną i słoneczną, dziś kompletnie zniszczoną i wyludnioną, a wszechobecna śmierć niejednokrotnie zagląda im w oczy.
Ogólna ocena: 6/10.
Pięknie dziękuję wydawnictwo Filia za możliwość lektury. :)
"Co to w ogóle było?!" ♥
OdpowiedzUsuńJa też nie lubię horrorów. Serio, nienawidzę. Ale i tak chcę przeczytać "Angelfall". Ostatecznie skusił mnie szał, jaki panuje na Tumblrze - fanfictions, konta poświęcone książce, 30 days challenge, nawet konta Penryn i Raffego. Coś w tym musi być, jeszcze nie wiem, co, ale każdy najwyraźniej musi to odkryć na własną rękę. No i poza tym, to dystopia, a ja kocham każdą dystopię. Najlepiej z silną, wygadaną bohaterką (oby ta bohaterka nie przypominała "silnej" Cinder, mam awersję do Cinder -,-). I przystojniakiem. A jeśli to anioł, jestem w niebie (trafny dobór słów XD).
Nie zauważyłam tego szału. :D
UsuńJa również kocham dystopie, ale nie koncentrowano się na tym świecie aż tak bardzo. A jak wspomniałam, to Penryn była dość silna, aby zrobić niektóre rzeczy, ale jednak taka... normalna.
Wiesz, powiem Ci, że staniki nie latają przy Raffe'ie. ;) Spotykałam bardziej intrygujących bohaterów. ;)
Bardzo fajna recenzja :) Co do książki, to nie wiem czy ją przeczytam. Może jeśli będę miała okazję, ale jak na razie w ogóle mnie do niej nie ciągnie.
OdpowiedzUsuńDzięki! :3
UsuńZe wszystkich Twoich videorecenzji, które do tej pory widziałam ta podoba mi się zdecydowanie najbardziej. :D Strasznie fajnie przedstawiłaś "Angelfall", z humorem, przez co nie sposób się nie uśmiechnąć (więcej niż raz!) podczas oglądania tego filmiku. Ja sama nie mam odwagi nagrywać videorecenzji i chyba nigdy nie będzie mnie na to stać. Co do książki to na początku byłam na tak, potem bardzo na nie i teraz nie wiem. Chyba idę na żywioł, jak będzie okazja to przeczytam. ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się podoba! :D
UsuńJakoś tak łatwo mi się mówiło, choć i tak wycięłam z 2 dwie minuty dziwnych min i innych odpałów. ;D
Ja też myślałam, że nie mam odwagi, ale się przemogłam i bardzo to lubię teraz! Wróćmy do początków, jak straszne to było, ale i tak jestem dumna z tamtego filmiku. :D Dla mnie ważne jest to, że mogę się w różnych kierunkach rozwijać. Plany na przyszłość to recenzja rymowana! XD
Też mam ochotę na rymowane recenzje :)
UsuńNiestety nie obejrzę Twojej recenzji, ponieważ nie dość, że dźwięk jest słaby (strasznie szumi!), to jeszcze nie lubię takich form przekazu. Uważam, że aby się nagrywać, trzeba mieć przede wszystkim do tego możliwości, sama więc videorecenzji nie robię, bo z moją kamerką wyszłoby śmiesznie a nie profesjonalnie.
OdpowiedzUsuńPo ocenie widzę jednak, że sząłu nie ma - a szkoda, mnie się ta książka szalenie podobała.
Mam nadzieję, że kiedyś ogarnę ten dźwięk. :3
UsuńAparat mam dość dobry, jakość przy pierwszej recenzji to dopiero była masakra. ;D Oj ja jestem amatorką, ale wszystko jeszcze przede mną. :D
Dla mnie też szkoda, bo wiem, że Ci się spodobała i zazwyczaj po Twoich dobrych recenzjach również podobały mi się książki, ale nie w tym przypadku *smuteczek*. :(
Już Ci napisałam na forum, ale powtórzę. :P To zakończenie jest genialne!!! :D Dla mnie to największa zaleta książki. A mnie tam nic nie szumi filmiku. ;)
OdpowiedzUsuńNa książkę mam ochotę jednak przeczytam ją jak jej sława trochę opadnie;)
OdpowiedzUsuńGratulacje za odwagę nagrywania video recenzji bo ja nie wiem czy bym się na takie coś zdobyła. Twoja ocena mnie zaskoczyła ale i tak zabiorę się za tą książkę ale może potem :)
OdpowiedzUsuńMnie zakończenie zupełnie zadowoliło, jest takie jakie powinno być ;D Tylko nie rozumiem czemu ten cały horror na końcu był niby kiepski? :P
OdpowiedzUsuńA postać matki dla mnie właśnie była interesująca, przynajmniej coś oryginalnego :)
Tak twierdzi Julie, która tego dużo czyta i ogląda. :)
UsuńW porządku, każdy ma prawo do własnego zdania. ;)
Sama nie wiem co myśleć o tej książce :>
OdpowiedzUsuńzapraszam na nowe forum o Angelfall
OdpowiedzUsuńmożna się dowiedzieć kilku ciekawych rzeczy, trwają właśnie konkursy
www.angelfall.fora.pl