
... czyli dlaczego nie po prostu warto, ale wręcz powinno się sięgnąć po sagę Martina.
Miesiąc z Grą o Tron trwa! Po pierwsze cieszę się, że tak bardzo podobał się Wam mój pomysł i jestem zaskoczona, że tak dużo osób jeszcze nie czytało książek lub nie oglądało serialu. Mam nadzieję, że Was zainteresuje i zachęcę do nadrobienia tego! Posty nie będą zbyt długie. :) Krótko, rzeczowo, mam nadzieję interesująco i przede wszystkim na temat.

Saga "Pieśni Lodu i Ognia" to epickie fantasty autorstwa George'a Martina. Akcja książek obsadzona jest w fikcyjnym, ale za to szeroko zarysowanym świecie, który pod wieloma względami przypomina czasy średniowiecza. Bohaterów, miejsc i tytułów jest sporo, ale po maksymalnie 50 stronach można się już we wszystkim połapać, a narracja prowadzona na przemian z różnych punktów widzenia daje świetny wzgląd w całą akcję. Do tego postacie są naprawdę interesujące! Wielu się pokocha, niektórych znienawidzi, a innym nigdy się nie zaufa.
Jon Snow jest mój btw. ;)

Jest to książka zdecydowanie fantastyczna, choć same takowe elementy w pierwszym tomie można policzyć na palcach jednej ręki. Jednak czuć to w klimacie powieści, która wciąga i porywa. Martwicie się tym, że poszczególne tomy mają po 700 stron lub więcej? Powiem Wam, że gdy ktoś ma nie dość, że świetny pomysł, a do tego potrafi to niesamowicie opisać to może i wydać 1500-stronicową książkę(np. Nędznicy), a i tak będzie się żałować, że tych stron jest
tak mało! Historia naprawdę nigdy nie nudzi, czy nuży, a fani gatunku fantastyki na pewną ją pokochają.
Obecnie wydano pięć tomów z siedmiu w ogóle. Szósty "się pisze" i George Martin mówi, że czytelnicy jeszcze długo poczekają. W Polsce dwa pierwsze tomy są wydane w całości, kolejne 3 podzielone każdy na dwa osobne tomy. Są dwa wydania, czyli 'oryginalne' polskie i serialowe oraz oczywiście wybór między miękką, a twardą okładką.
Kto się martwi ceną, a chce koniecznie sięgnąć po książkę, to polecam zapytanie w bibliotekach. Można trochę poczekać, ale naprawdę warto. Tak więc pierwszy krok: biblioteka!
Dla zainteresowanych szerszą opinią o poszczególnych częściach, linki do moich wcześniejsze recenzje dwóch pierwszych tomów sagi "Pieśni Lodu i Ognia":
-
Gra o Tron
-
Starcie Królów
Pamiętajcie
Winter is coming!