To były moje pierwsze Targi. Nie mogłam uwierzyć, że naprawdę tam będę, tak samo, jak wszyscy, że rodzice naprawdę mnie puścili(ja w sumie też, dopóki nie zakupili biletów na pociąg). Po 9 godzinach jazdy przyjemnej, bo spędzonej na lekturze; dotarłam do Katowic w piątek. Tego dnia wybrałam się też na Carrie(jednak nie jestem jakoś specjalnie zachwycona, jakby ktoś chciał wiedzieć), a następnego dzionka pojechałyśmy z V. i O. na Targi.
Jak widzicie szłam do hali uśmiechnięta od ucha do ucha. Na stosiku przed wejściem już wygrzebałam dwie książki, a były to jedne z pierwszych moich zakupów. Zdecydowanie nie powinno mnie się puszczać do księgarni/na targi z pełnym portfelem i kasą na koncie. To się źle skończy. Oczywiście dla moich pieniążków, bo te samotne książki odnalazły nowy doooom! They found love in a hopeless place. :D
Wewnętrznie skakałam, jak małe dziecko. Zewnętrznie wolałam tego nie robić, ponieważ było oooookropnie gorąco. Już w zeszłym roku czytałam, że był z tym problem, jednak widocznie nie wzięto tego pod uwagę. Ludzi było okropnie dużo, ale ja uśmiechałam się do wszystkich, ponieważ w końcu wszyscy byliśmy tam z jednego powodu! Kochamy książki! Choć chyba nie wszyscy podzielali mój szczególny tego dnia optymizm, ponieważ było sporo przepychania się.
Niestety autografów nie upolowałam. Większość nazwisk kompletnie nic mi nie mówiła, a jak już to albo w piątek, albo mignął mi autor z daleka, jak Beata Pawlikowska. Smutam strasznie, że nie udało mi się jej poznać osobiście, ponieważ bardzo ją podziwiam, ale może uda się w przyszłości?
Mój kubeczek! |
Miło było wreszcie poznać osoby, z którymi się tylko pisało! Pani Olga z wydawnictwa Filia poznała mnie, choć pomyliła z Julie. Niestety Julie zabrakło, ale za rok ma być. Trzymam za słowo! Na przepięknym stoisku Dreams miałam okazję poznać Panią Lidię oraz Panią Magdę, która zajmuje się kontaktem z blogerami. Mało brakowało, a Sophie obrosłaby w piórka na miejscu tyle miłych rzeczy usłyszała! Plany na przyszły rok tego wydawnictwa są naprawdę obiecujące! Ja już zacieram rączki i przygotowuję miejsce na półce. Będzie czytająco! Nie mogę też zapomnieć o wspaniałych osóbkach z wydawnictwa Otwartego! Bardzo pozytywnie, wreszcie mogłam poznać Panią Monikę, Panią Kasię i Pana Maćka(choć przelotnie!) i następnym razem nie pozbędą mnie się tak szybko!
Moje zdobycze. |
W sumie zdobyłam 23 książki. Tak jestem szalona, nic nowego. :P Wracałam obładowana torbami, palce mi odpadały, a jeszcze na swoje nieszczęście wypatrzyłam tanią księgarnie(ale serio T.A.N.I.Ą.), gdzie kupiłam z 10 książek i wydałam niecałe 140 zł(stosik już wkrótce, teraz nie będę się rozpisywać, ale najtańszą kupiłam za 5 zł :o). Woziłam się z torebkami, jakby były od Prady, ale lepsze, bo z książkami! Potem wylądowałyśmy w koreańskiej restauracji, a dzień skończył się stalkowaniem biednego rudego, przystojnego(jak twierdzą) Koreańczyka. Ja byłam fotografem, a V. i O. tropicielami. Niestety koreańska wycieczka trafiła na nas, gdy pojawiłyśmy się na Rynku Głównym w Krakowie, więc wiecie kawaii.
Wygrane zaproszenia. |
Innymi słowy było po prostu cuuuudownie! Już zbieram pieniążki na Targi Książki w Warszawie. :3 Żałuję, że nie było wszystkich wydawnictw, które tak bardzo uwielbiam(jak np. Jaguar), ale i tak niesamowite wrażenie! To teraz czas na jeszcze więcej zdjęć!
Pani Olga (od lewej) i druga Pani (stoisko wyd. Filia)
Pani Kasia z wyd. Otwartego, ja i Milena!
Stoisko wyd. Galeria Książki. Tyyyyle Riordana!
Świetna inicjatywa Woblink.pl Za założenie konta, wybierało się los i dostawało swoją ostatnią papierową książkę. :D
Stoisko wyd. Dreams! Cudowne. :D
Restauracja koreańska
Mój własny kubek Team Carter :D
Przypinki
Ja i Elen.
Ja, Ola i Victoria za naszymi książkami zakupionymi na Targach. :D
Koszulka Moondrive. Prawda, że wspaniała?
To pozostałe pierdołki, które zbierałam w czasie Targów.
Mooooje książki! :D No dobra, nie wszystkie moje, ale większość! :P
A Wy byliście na Targach? :D
Świetna relacja! Aż się mordka uśmiechnęła o tej 6 rano! :D Na targach niestety nie byłam, bo mi za daleko, ale mam nadzieję, że będę jeszcze miała okazję się tam pokazać :P
OdpowiedzUsuńGratuluję zdobyczy:) Niestety organizacyjnie nie było najlepiej, ale atmosfera jak najbardziej ok:)
OdpowiedzUsuńCo? Naprawdę minęłyśmy się o minuty przy Dreamsie? :c Ja nawet specjalnie się rozglądałam za Tobą po całych Targach... U Otwartego byłyśmy też dosyć długo z dziewczynami, bo pomyślałam, że pewnie się tam pojawisz. :c No cóż, wpadniemy na siebie za rok na Targach, razem z Julką. :3
OdpowiedzUsuńI tak przy okazji: CZY JA WIDZĘ NA ZDJĘCIU KURS KOREAŃSKIEGO I CZYTAM O TYM, ŻE WIDZIAŁAŚ KOREAŃSKĄ WYCIECZKĘ? Kyeopta. ♥
UsuńDobrze widzisz, choć to akurat nie moje. :D
UsuńA widzieliśmy! Szalone stalkowanie Koreańczyków tylko w Krakowie. xD
Ale z Ciebie wariatka! :D Następnych targów nie mogę przepuścić :) Koszulka wspaniała :D - w końcu moje logo :D
OdpowiedzUsuńDawaj stosy ! Już się nie mogę doczekać, żeby zobaczyć co przywiozłaś ze sobą :D
OdpowiedzUsuńJuż w niedzielę będą! :3
UsuńŁuhu ! Nie mogę się doczekać ! :D Ty to w ten sam dzień co Once upon a time ! Nie mogę się doczekać widziałaś promo ? regina będzie chciała udusić Bellę przy Rumplu ! :D Nie żebym się cieszyła z tego powodu, ale mam nadzieję, że Rumpel w końcu zacznie działać :^^
Usuńwow! Ja zdobyłam tylko jedną książkę, ale lepsze to niż nic :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńKurde, ale ci zazdroszczę, że byłaś na targach. A jeszcze bardziej stosik ! Fajna fotorelacja :)
OdpowiedzUsuńJa i moje 20 nowych książek cieszymy się z tego, że się w końcu na żywo zobaczyłyśmy :D
OdpowiedzUsuńJA TEŻ I TO BARDZO! AWWWWWWWW :3
UsuńMnie niestety nie było, ale za rok wybieram się na pewno. :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie z Elen jesteście podobne;) Wiele świetnych zdobyczy widzę i to nie tylko książkowych (ta koszulka jest świetna) także gratuluję:)
Będziesz w Wa-wie :-o? Podpowiesz, co mi kupić :-* i wreszcie ciebie poznam!
OdpowiedzUsuńZamierzam zwojować stolicę! :3 O z chęcią! :D Polecę i poznam. :3 To się umówimy jeszcze. Jest czas! C:
UsuńOOOO ile książek:3 Piękny stos. Tak bardzo żałuję, że mnie nie było...
OdpowiedzUsuńByłam, byłam! W sobotę właśnie, pewnie się gdzieś tam minęłyśmy.
OdpowiedzUsuńRany, ile nakupowałaś! Ja w porównaniu do ciebie skromniutko, bo jedynie 5 książek przywiozłam :D
Ach, kubek REWELACYJNY, miło spotkać innego sherlockiana :)
Kolejna osoba do psychofanienia!
UsuńOsz, tyle osób minęłam. :C Za rok robię listę do odhaczenia. xD
O.o imponujący ten stos. aww.. lubie to :)
OdpowiedzUsuńŻałuję, lecz nie byłam! Ale mam nadzieję, że w Wawie się spotkamy? Ja będę na pewno!:)
OdpowiedzUsuńNa warszawskie Targi też zrobię listę. Wpisuję pierwsze nicki i blogi. ;3
UsuńWow, zazdroszczę tylu książek *.* Koszulka świetna ;)
OdpowiedzUsuńChciałam być, no ale wpadłam tylko na te Katowickie, z 20 września, gdzie tak samo okropnie spodobało mi się stoisko wydawnictwa Dreams ;3
OdpowiedzUsuńhej , przepraszam , ja mam takie pytanie czy wiesz moze jak zdobyc taki kubek "Carter Team" albo podkoszulkę? wszędzie szukam i nie moge znaleźć ...
OdpowiedzUsuńzdobycze naprawde imponujące.. zazdroszczę ;)
- Ola
Hej,
Usuńja dostałam go w prezencie. :) Przypuszczam, że na oficjalnej stronie serii będą kubki i koszulki do wygrania. :) https://pl-pl.facebook.com/Wybrani
kurczę, próbowałam już nie raz, ale nigdy mi się nie udało, miałam nadzieję, że można kupić.. ;(
Usuń- Ola