Uwielbiam czytać debiuty, okrywać nowe style, specyficzny język, całkowicie inne historie oraz świeżych bohaterów, jakich kreują autorzy. Żaden debiut mi nie straszny, a i do tych naszych rodzimych podchodzę coraz chętniej! „Łowca Demonów” to pierwsza książka młodziutkiej Agnieszki Michalskiej. Jesteście ciekawi, co skrywa w środku?
Katy to zwyczajna nastolatka. Zastanawiam się właśnie, ile razy zaczynałam pisanie opisu tymi oto słowami; dziewczyna mieszka z trójką kuzynek w wielkim, pięknym domu, ma dwoje najlepszych przyjaciół dla odmiany płci męskiej oraz niedługo będzie obchodzić piętnaste urodziny. W tym dniu wszystko się zmienia. Jednak Katy nie jest aż tak zwyczajna, o nie. Jest ona jedną z ‚Wybranych’ oraz pochodzi z rodziny parającej się magią…
„Łowca Demonów” to powieść inspirowana serialem „Czarodziejki”(ang. Charmed). Agnieszka Michalska zaczęła pisać w wieku lat trzynastu, zaczarowana właśnie tym światem, a po kilku latach wróciła do tej historii, jednak pojawiły się w niej nowe elementy… Autorka napisała, że ta książka nie powiela fabuły serialu, tylko się nią inspiruje. Ja jednak odniosłam zupełnie inne wrażenie. Najprościej mówiąc, powstał z tego fanfik. Fan fiction(w skrócie ff, czyli tworzone zazwyczaj przez fanów np. serialu opowiadania, nawiązujące do pierwowzoru) nie jest mi obce i uwielbiam je pisać, jednak uważam, że nie jest to materiał na książkę, ponieważ mimo wprowadzenia nowych bohaterów, czy elementów to mamy tutaj części składowe pierwowzoru, czyjąś twórczość, w tym przypadku dotyczy to serialu „Czarodziejki”, a nie są to jakieś drobne szczegóły, lecz trzy główne bohaterki i wiele innych rzeczy.
Książka ma niewiele stron, jednak znalazło się tutaj miejsce dla niejednego wątku. Im więcej wypływało ich w czasie czytania, tym bardziej były one skurczone, czasami miałam wrażenie, że pojawiały się wręcz znikąd i tak samo było z ich skutkami. Zabrakło momentami miejsca na wyjaśnienia, podczas gdy mniej interesujące rzeczy były opisane bardzo dogłębnie. Autorka poświęciła sporo czasu opisowi wyglądu postaci, najpierw oczami narratora, potem oczami Katy, a na przykład finał skończył się tak szybko, jak nagle się rozpoczął. W momentach akcji zabrakło mi dla nich należytej uwagi.
Nie chcę być niemiła, ale, według mnie, bohaterowie nie są jacyś nadzwyczajni. Owszem starano się nadać im głębi, jednak są oni dość schematyczni. Nie jedną powieść młodzieżową czytałam, dlatego muszę przyznać, że Katy oraz jej przyjaciele wypadli dość blado, nie mówiąc o bardziej pobocznych postaciach, które nie wzbudzają w czytelniku absolutnie żadnych emocji, nie mają po prostu takiej możliwości. Skoro jesteśmy już przy młodzieżowych książkach, wiadomo, że mają one swój specyficzny język, dość prosty, niewymagający, aby każdy mógł się w nich łatwo odnaleźć. Jednak czasami trafiały się tutaj dość dziwne metafory oraz wypowiedzi zupełnie niepasujące do wieku bohaterów.
Sam pomysł na fabułę uważam za dość ciekawy, jednak to za mało, ponieważ przeplata się on z elementami oryginalnej fabuły serialu oraz traci na tym, że inne rzeczy są mniej dopracowane. Mam również wrażenie, że został szybciutko wrzucony, wręcz błyskawiczne opowiedziany, po czym akcja leciała, dalej do przodu. Są również nieścisłości. Piętnastoletnia Katy dowiaduje się, że jej rodzina zajmuje się chronieniem świata przed czarną magią, nie objawiły się jej jednak żadne specjalne umiejętności, nie potrafi walczyć, nie zna rzeczywistości, do której ją nagle wrzucono. Rozpoczyna jednak szkolenie, a po miesiącu dokonuje rzeczy, której inni nie potrafili by wykonać nawet po kilku latach ćwiczeń.
Byłam zaskoczona i niestety dość rozczarowana po skończeniu lektury. Nie jest źle, jak na debiut, ale fakt, że nie jest to twórczość własna Agnieszki Michalskiej, tylko fan fiction całkowicie zmienia postać rzeczy. Życzę jednak autorce wszystkiego dobrego i nie mogę się doczekać powieści, która będzie całkowicie jej twórczością, ponieważ dostrzegłam tutaj potencjał.
Ogólna ocena: 5/10.
Seria: Kroniki Ciemności
Tom: 1/???
Liczba stron: 198
Data wydania: 22 lipiec 2013 r.
Wydawca: Warszawska Firma Wydawnicza
Kroniki Ciemności:
1. Łowca Demonów
2. Uczeń Łowcy
Recenzja powstała dla portalu Upadli.pl
Sophie di Angelo
“Reading is one of the joys of life, and once you begin, you can't stop, and you've got so many stories to look forward to.”
Benedict Cumberbatch
Kontakt
Niedługo na blogu
Moja kolekcja Funko popów
Moja przygoda ze Skupszopem
Unboxing ostatniego World of Wizardry
Rick Riordan prezentuje
King of Scars
Moja przygoda ze Skupszopem
Unboxing ostatniego World of Wizardry
Rick Riordan prezentuje
King of Scars
Polecane
-
Książki Ricka Riordana są obecne w moim życiu od ponad siedmiu lat. Bez nich prawdopodobnie nie byłoby tego bloga. Zaczęłam czytać se...
-
Cześć, tu Percy. Zostałem przekupiony niebieskimi pączkami, więc oto przybywam, aby powrócić do korzeni i opowiedzieć Wam o początkach mo...
-
Philippa Gregory to obecnie jedna z najpopularniejszych autorek beletrystyki historycznej (choć pisze również książki czysto historyczn...
-
Wygląd książki jest bardzo ważny, choć zapytani o to, mówimy, że nie można oceniać książki po okładce, zwłaszcza gdy bronimy ulubionej powi...
-
Witam! Wasze piękne oczka Was nie mylą. Poniżej znajdziecie streszczenie pierwszej części scenariusza fan fiction zatytułowanego "...
-
Budynek A Dzisiaj będzie trochę inaczej, bardziej prywatnie(?), ponieważ na Waszą prośbę opowiem Wam trochę o mojej szkole, jak to wszys...
-
Ekranizacja „Więźnia labiryntu” ma swoich fanów i przeciwników. Mi oraz mojej siostrze filmy się podobały (jej chyba jeszcze bardziej niż...
-
Źródło: hulu.com Fani potrafią! Czasami trudno wierzyć w powodzenie petycji i różnych akcji organizowanych przez fanów, ale hej udało s...
-
Cześć! Życie jest piękne i proste, gdy czyta się głównie świeżutkie premiery książkowe - są dostępne na wyciągnięcie ręki i to w wielu f...
-
Liczba stron : 216 Z Oli jest niezłe ziółko. Nie znosi szkoły, a tym bardziej nauki i jest wulkanem energii. Łukasz jest jej przeciwień...
Archiwum
-
►
2017
(42)
- ► października (5)
-
►
2016
(120)
- ► października (6)
-
►
2015
(161)
- ► października (10)
-
►
2014
(266)
- ► października (26)
-
▼
2013
(270)
-
▼
października
(23)
- Zapowiedzi listopadowe
- Przedpremierowo: Sekrety. Pretty Little Liars - Sa...
- Targi Książki w Krakowie - Relacja
- Sophie - Guy Burt
- Mroczna toń - Tricia Rayburn
- Pretty Little Liars. Pożądane - Sara Shepard
- Pollyanna - Eleanor Hodgeman Porter
- Tak blisko... - Tammara Webber
- Wysuwane menu
- Pretty Little Liars. Kłamczuchy - Sara Shepard
- Zapowiedź: ZGON - Gina Damico
- Podwieczność - Brodi Ashton
- Wyniki konkursu
- Pretty Little Liars - Słodkie Kłamstewka
- Zapowiedzi wydawnictwa Dreams
- Greckie wakacje - Alyson Noël
- Łowca Demonów - Agnieszka Michalska
- Premierowo: Gra w Kłamstwa - Sara Shepard
- Posępna litość - Robin LaFevers
- Alchemia miłości - Eve Edwards
- Miesiąc z... Sarą Shepard
- Zdobycze wrześniowe
- Podsumowanie września
-
▼
października
(23)
Ulubione
-
Dystans - Świat na sprzedaż17 godzin temu
-
-
-
Zagraniczne zapowiedzi: czerwiec, lipiec 20222 lata temu
-
Nieugięta bohaterka - "Wojna Makowa" Rebecca4 lata temu
-
-
Recenzja: Karpie bijem - Andrzej Pilipiuk5 lat temu
-
-
Bieg do gwiazd, Dominika Smoleń6 lat temu
-
Małe rzeczy, bez których sobie nie radzę8 lat temu
-
Lair of Dreams9 lat temu
-
Wszystkie komentarze zawierające linki są moderowane.
Obsługiwane przez usługę Blogger.
Mam jednak ochotę zapoznać się bliżej z tą pozycją i zobaczyć, jak bardzo nawiązuje to do serialu (który oczywiście znam c;)
OdpowiedzUsuńTwoja recenzja również mnie nie zniechęca, chętnie przeczytam.
OdpowiedzUsuńMimo tylko połowy punktów chciałabym ją przeczytać :D
OdpowiedzUsuńPomimo nieścisłości oraz niezwykłego podobieństwa do serialu z chęcią przeczytałabym tą książkę. Pewnie jak każdy lubię ładne rzeczy a okładka jest wręcz cudowna. :)
OdpowiedzUsuńA do mnie właśnie nie przemawia. :o
UsuńUwielbiam Charmed, więc sama nie wiem - czy jestem ciekawa jak autorka napisała tę książkę czy lepiej sobie nie psuć wspomnień...
OdpowiedzUsuńMam mieszne uczucia, ale ostatecznie nie mówię nie
OdpowiedzUsuńNie podoba mi się wydawanie fanfików. Autorka nie wymyśliła świata ani nawet głównych bohaterów... na pewno nie sięgnąłbym po taką książkę.
OdpowiedzUsuńGłównych bohaterów wykreowała sama. A przynajmniej główną trójkę.
UsuńJednak poboczni to już inna sprawa...
Hmm... Książka już do mnie zmierza, ale mam wobec niej dość mieszane uczucia. Serial swego czasu nawet lubiłam oglądać, ale jakoś nie korci mnie aby o nim czytać. No cóż, zobaczymy jak książka do mnie dotrze :)
OdpowiedzUsuń