Top 10 to akcja, przy okazji której raz w tygodniu na blogu pojawiają się różnego rodzaju rankingi, dzięki którym czytelnicy mogą poznać bliżej blogera, jego zainteresowania i gusta. Jeżeli chcesz dołączyć do akcji - w każdy piątek wypatruj nowego tematu na dany tydzień.
Dziś przyszła pora na... Dziesięć najbardziej wyczekiwanych premier filmowych 2013 roku!
Tak się złożyło, że wyczekiwane przeze mnie filmy to same ekranizacje książkowe. ;) Na "Czerwień Rubinu" wybieram się z Jarką do niemieckiego kina i już nie mogę się doczekać. "Piękne istoty" raczej obejrzę w domu, ponieważ nie wiem, czy wyrobię się z książką do premiery, a to już niedługo. "Ciepłe ciała" chyba w ogóle do Polski nie wejdą, a w każdym razie ja nic o tym nie słyszałam. "Zaginiony symbol", czyli ekranizacja najnowszej książki Browna, mają się pojawić w tym roku. Zobaczymy, czy się wyrobią. :) "Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy:Morze Potworów" to miejmy nadzieję, że już nie adaptacja, ponieważ nowy reżyser zadbał o takie tam szczegóły, jak np. fakt, że Ann ma blond włosy. ;) "Intruz", choć główna aktorka to jakaś masakra, to nie tracę nadziei na dobry film! "W pierścieniu ognia" chyba nie muszę przedstawiać? Jestem zaciekawiona "Miastem Kości", więc jeżeli wejdzie film do Polski, to chętnie się wybiorę. "Nędznicy" już lecą, a ja nie mogę się doczekać, aż pójdę do kina! To będzie legendarne. Ostatnia pozycja, to nie film, ale jednak czekam z utęsknieniem i bólem na 3 sezon "Gry o Tron"! ;3
A Wy czekacie na których z tych filmów?
Korzystając z tematu, co byście powiedzieli na wyzwanie czytelnicze "Najpierw książka, potem film"? Wydaje mi się, że takiego nie ma, a byłaby to dobra mobilizacja do sięgnięcia najpierw po lekturę, a potem po ekranizacje. Co Wy na to? :)