Seria: Felix, Net i Nika
Tom: 2
Ilość stron: 536
Wydawnictwo: Powergraph
Po pierwszym spotkaniu z serią "Felix, Net i Nika" wcale nie śpieszyło mi się, żeby zabrać się za nią ponownie. Pewnie gdyby nie film, to jeszcze długo bym to okładała Dałam sobie na przeczytanie tego tomu cały tydzień, ponieważ tyle męczyłam się z pierwszym tomem. Ku mojemu zaskoczeniu pochłonęłam książkę w dwa dni i... Zobaczcie sami, co tam znalazłam.
„To co dzisiaj robimy, ma wpływ na całe nasze życie. Od nas samych zależy, czy będzie to przyszłość szczęśliwa, czy też nastąpi Teoretycznie Możliwa Katastrofa.”
Felix, Net i Nika znowu wplątali się w niezłą kabałę. Podążają za nimi tajemnicze niebieskie zjawy, a nastolatki odnajdują kolejne niemieckie, powojenne, tajne bazy wojskowe usiane po całej Polsce, w których jest tajemniczy pierścień zasilany nie wiadomo czym. Przypadkiem Felix z przyjaciółmi spędzają wakacje niekoniecznie, tak jakby chcieli. I tyle wyczytacie ze skromnego opisu. O co w tym w ogóle wszystkim chodzi?
„Zawiść. To cecha ludzi ograniczonych i jednocześnie chorobliwie ambitnych.”
Najgorszy jest początek. Dwieście, aż napisałam słowem, naprawdę dwieście stron wprowadzenia. Coś tam się dzieje, ale tak naprawdę nic szczególnego. Jest wiele wątków pobocznych, które jak się spodziewałam, mają związek z akcją główną i owszem jakaś część ma, ale nie wszystkie, więc wyszło na to, że z tych 200 stron, 150 sobie po prostu było. Jednak potem akcja rozkręca bardziej i wraz z trójką przyjaciół podróżujemy po całej Polsce i... w czasie. Kompletnie nie spodziewałam się takiego tematu, dlatego z tym większym zaciekawieniem pochłaniałam kolejne strony. Pomył był naprawdę dobry, został ciekawie i dokładnie opisany, widać tutaj dużo włożonej przez autora pracy w treść i szczegóły. W tej części książki czytelnik na pewno nie zazna nudy. Pan Kosik umiejętnie budował napięcie i momentami nawet grozę.
"-To bezsensor- wyjaśnił Felix, włączając urządzenie. - Czyli wykrywacz bezsensu.(..) Tata chciał to sprzedać do Sejmu(...) ale przyrząd jest zbyt czuły i włączał się już sto metrów przed parlamentem."
Mocną stroną powieści jest humor, który pojawia się w najmniej oczekiwanych momentach.Umila to lekturę i wzbudziło we mnie osobiście sympatię do młodych bohaterów, której jakoś mi zabrakło przy pierwszym tomie. Nadal bawi mnie również obraz Polski i jej "realiów" przedstawiony w książce, gdzie czasami nie można po prostu uwierzyć, co się właśnie czyta. Trzeba ze sporą rezerwą podejść do tego tematu.
"Felix, Net i Nika oraz Teoretycznie Możliwa Katastrofa" jest o wiele lepsza od swojej poprzedniczki. Książkę czyta się równie lekko, ale za to bardziej przyjemniej, dzięki czemu czytelnik nabiera ochoty na zapoznanie się z kolejnymi tomami, choćby po to, aby dowiedzieć się, co takiego może się jeszcze przydarzyć trójce nastolatków z Warszawy, bo wychodzi na to, że wiele. Mam nadzieję, że z kolejne tomy będą równie dobre, a może nawet lepsze? ;)
Ogólna ocena: 7/10.
PS. Był ktoś na filmie? Jak wrażenia?
1. Felix, Net i Nika oraz Gang Niewidzialnych Ludzi RECENZJA
2. Felix, Net i Nika oraz Teoretycznie Możliwa Katastrofa
3. Felix, Net i Nika oraz Pałac Snów
4. Felix, Net i Nika oraz Pułapka Nieśmiertelności
5. Felix, Net i Nika oraz Orbitalny Spisek
6. Felix, Net i Nika oraz Orbitalny Spisek 2: Mała Armia
7. Felix, Net i Nika oraz Trzecia Kuzynka
8. Felix, Net i Nika oraz Bunt Maszyn
9. Felix, Net i Nika oraz Świat Zero
10. Felix, Net i Nika oraz Świat Zero 2. Alternauci