Cztery lata. CZTERY LATA! Tyle dokładnie czasu minęło dzisiaj odkąd weszłam na stronę bloggera i podążając za kolejnymi wskazówkami utworzyłam bloga Książki są zwierciadłem duszy... Wraz z początkiem 2016 roku rozpoczął się więc już piąty rok mojego blogowania! Naprawdę ciężko mi w to uwierzyć i od niedawna intensywnie się zastanawiam, gdzie byłabym teraz, gdybym nie miała swojego zakątku w sieci. Szczerze mówiąc nie wiem, więc cieszę się, że jestem właśnie tu, właśnie teraz i zdecydowanie nigdzie się stąd nie ruszam!
Czytanie książek to najlepsze hobby na świecie. Tak bardzo cieszę się, gdy w moje ręce wpadają kolejne intrygujące tytuły, a jeszcze bardziej sprawia mi przyjemność czytanie ich. Cztery lata temu kolejną integralną częścią mojego pochłaniania książek stało się pisanie o nich. I to nie kilku słów, czy zdań, ale pełnowartościowych recenzji. Zeszło mi trochę czasu oraz eksperymentów, aby odnaleźć właściwy styl, rytm. Wciąż jednak się on zmienia, ewoluuje, różnica między niektórymi tekstami jest kolosalna, a jednak jestem dumna z każdego posta, który napisałam i każdej walki o to, aby przełamać się do pisania i w ten sposób ćwiczenia tego, co nie najlepiej mi wychodzi, jak mój odwieczny problem ze wstępem, z którego rzadko kiedy jestem całkowicie zadowolona.
W ciągu czterech lat zdążyłam poznać nie tylko wspaniałe strony o podobnej tematyce, lecz i osoby, które się za nimi kryją, które zostały moimi dobrymi przyjaciółmi, czy znajomymi, z którymi dyskutuję do dziś nie tylko o książkach (i mam zamiar robić to dalej!). W tym miejscu chciałabym Was serdecznie pozdrowić, jestem niesamowicie szczęśliwa, że mogłam Was poznać, niejednokrotnie spotkać się z Wami na żywo i utrzymywać z Wami kontakt od tylu lat. Najlepsi przyjaciele to tacy, których sami sobie wybieramy, a nie osoby, które są nam bliskie, bo są jedyną dostępną opcją. Zapamiętajcie sobie moje słowa!
Mój blog przez te lata rozrastał się, a ja próbowałam swoich sił nie tylko w recenzjach książek, ale i filmów, seriali, wydarzeń. Pisałam też o tematach około książkowych, które od dawna mnie zaprzątały i muszę powiedzieć, że uwielbiam czytelników mojego bloga za dyskusje pod postami. Dziękuję Wam serdecznie za wszystkie komentarze oraz odwiedziny. Podobno każda osoba, która zakłada konto na Google Analytics odbiera to niczym kubeł zimnej wody, ja jednak byłam niesamowicie pozytywnie zaskoczona liczbą nie tylko stałych odwiedzających, ale i nowych osób, które wpadają na mojego bloga! Dziękuję i pozdrawiam Wam cieplutko! Piszcie dalej maile, zawsze na nie odpowiadam! :)
Świat recenzenta jest zupełnie inny niż sobie wyobrażałam, ale to moje małe miejsce na ziemi. Współpraca z wydawnictwami jest jego ważną częścią, ponieważ dzięki temu mogę poznawać fascynujące zapowiedzi oraz nowości, jako jedna z pierwszych osób (fajnie jest przeczytać książkę przed jej AMERYKAŃSKĄ premierą, co nie?). Dziękuję wszystkim wydawnictwom, które przez lata zaufały mi i nie raz zaskakiwały mnie tym, że trafiłam na ich listę recenzencką (zwłaszcza w zeszłym roku spotkało mnie kilka takich niespodzianek), co jednak również mi schlebia. Docenianie moich tekstów, cytowanie mnie w książkach oraz oczywiście świetny kontakt z przemiłymi osobami!
Prowadzenie bloga również jest teraz moim hobby. Bardzo mnie to zmieniło i pozwoliło mi w pewien sposób pogodzić się z tym, że jestem przede wszystkim czytelniczką, geekiem, fangirl (czy też już może fanwoman?!). Znalazłam swoje ulubione gatunki książkowe, filmowe, rodzaje seriali, czy musicale (dzisiaj idę o 18:30 na Chicago, a co!), które naprawdę mnie interesują. Wciąż próbuję nowych rzeczy, rozwijam się, co sama zauważałam, gdy wezmę pod uwagę listę ulubionych książek z 2014, a 2015 roku. Wiem już, że jest to taka 'moja rzeczą', która mnie wyróżnia. I jestem z niej bardzo dumna.
Czas więc podziękować samej sobie za te cztery lata przygód, wspaniałych lektur (i tych okropnych, które jeszcze lepiej podkreślają wartość tych pierwszych), pisania, rozwijania się i marzeń oraz planów na przyszłość, a kurczę są ambitne. Miałam momenty zwątpienia, zawieszenia, niechęci, jednak wracałam do prowadzenia bloga, czy też kręcenia filmików wyłącznie dla siebie. To mnie nakręca, to sprawia mi radość i przyjemność. Właśnie tym chcę się dalej zajmować.
Gratuluję i życzę kolejnych, jeszcze lepszych lat w blogosferze! <3
OdpowiedzUsuńCztery lata! Brawo! Trzymam kciuki za jeszcze lepszy rok! Pozdrawiam, Idalia ;*
OdpowiedzUsuńhttp://k-a-k-blogrecenzencki.blogspot.com/
gratulacje! i życzę kolejnych wspaniałych lat w blogosferze :* <3
OdpowiedzUsuńgratulacje! i życzę kolejnych wspaniałych lat w blogosferze :* <3
OdpowiedzUsuńMoje gratulacje! Życzę, żebyś nigdy nie rezygnowała z blogowania, nawet w ciężkich chwilach zwątpienia. Jak najwięcej recenzji, filmików i samych sukcesów!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Gratuluję! U mnie również to będzie już pięć lat, a właściwie praktycznie sześć... Ależ ten czas leci ;)
OdpowiedzUsuńŻyczę wytrwałości, wielu dobrych książek i przede wszystkim weny do pisania na wiele kolejnych lat ;)
Moje GRATULACJE! :D *uścisk*
OdpowiedzUsuńGratuluję i życzę jeszcze wielu takich lat :)
OdpowiedzUsuńJa niedawno - bo 10 stycznia obchodziłam drugą rocznicę mojego jednego z trzech blogów. Gratuluję, bo 4 lata to naprawdę dobry wynik! :)
OdpowiedzUsuńGratulacje tylu osiągniętych do tej pory sukcesów i życzę wielu, wielu kolejnych :) Dla mnie również prowadzenie bloga stało się nijako moim hobby, na które nie szkoda poświęcać mi czas każdego dnia
OdpowiedzUsuńksiazkowy-termit.blogspot.com
Gratuluję, powodzenia, obyś nigdy nie straciła pasji do czytania i pisania! ;>
OdpowiedzUsuńGratuluję i wielu dalszych sukcesów! :)
OdpowiedzUsuńGratuluję i życzę kolejnych sukcesów
OdpowiedzUsuńAle się nauśmiechałam (słowo nie istnieje, ale...) podczas czytania tego postu. Kilkakrotnie zwróciłam uwagę na "polecenie" danej książki, patrzę, a tam... bucherwelt.blogspot.com! Cieszę się bardzo z Twojego sukcesu, bo na niego zasługujesz :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego i kolejnych lat takiej pasji!
OdpowiedzUsuńGratuluję i życzę kolejnych cudownych lat! :)
OdpowiedzUsuńGratuluję pasi i 4 urodzin bloga (Zuza śpiewa sto lat). Mam nadzieję że twoja strona z dnia na dzień będzie coraz bardziej się rozwijać.
OdpowiedzUsuńPs. Niech Apollo nadal obraduje się weną dzięki której piszesz tak wspaniałe recenzje.
A sto lat! :D
OdpowiedzUsuńDalszego rozwoju przede wszystkim Ci życzę.
Gratulacje i sto lat! Oby kolejne lata były równie owocne w sukcesy i niesamowite lektury / nowe odcinki seriali!
OdpowiedzUsuńGratuluję! Mam nadzieję, że będziesz prowadzić bloga jeszcze przez następne lata :D
OdpowiedzUsuń