Nieskończoność - Sherrilyn Kenyon

Tytuł oryginału: Infinity
Seria: Kroniki Nicka
Tom: 1/15 (planowane)
Liczba stron: 408
Ocena: 6/10
"-Nieskończoność nie ma końca.
-Zgadza się. To oznacza, że przesz do przodu, cokolwiek się wydarzy i bez względu na przeszkody. Dołem, górą, z lewej albo z prawej. Zawsze jest jakiś sposób."

Czternastoletni Nick Gautier wiódł w miarę normalne życie, które pewnego dnia wywróciło się do góry nogami, gdy odmówił napaści na dwoje niewinnych turystów, co dla niego samego mogło skończyć się tragicznie... Ratuje go jednak tajemniczy wojownik, który pokazuje mu, że świat ludzi jest tylko zasłoną dymną dla przerażającej rzeczywistości pełnej mistycznych istot. To jednak nie jedyny problem... Jego szkolni koledzy na pewno są żywi, a jednak zachowują się, jak zombie, a Nick jest na samym początku ich jadłospisu.

"-Nie jesteś ludzki.
-Mało który człowiek jest."

"Nieskończoność" jest pierwszym tomem "Kronik Nicka", które opowiadają o świecie, który istnieje obok naszego i jest o wiele bardziej okrutny, niż mogłoby się wydawać. W tej książce znajdziemy bardzo wiele najrozmaitszych stworzeń, zaczynając od wampirów i wilkołaków, poprzez zombie, demony, a kończąc na bogach we własnej osobie. Cokolwiek możecie sobie wyobrazić oraz więcej. Znajdziemy tu więc wiele ciekawostek dotyczących mitów oraz legend, oraz doświadczymy obfitości wyobraźni autorki, która wytworzyła między innymi demony lubiące BBQ. Czy to nie fantastyczne?

Głównym tematem "Nieskończoności" są jednak zombie. Wszyscy wiemy, że są to nieumarli, a jednak wirusem tym razem zostali dotknięci żywi, zdecydowanie nierozkładający się ludzie, a to sprawę mocno komplikuje dla łowców zombie, bo pozbycie się chodzącego trupa to pikuś, ale wybijanie nastolatków to proszenie się o kłopoty. Nick zostaje wprowadzony do nowego świata pełnego niebezpieczeństw dość gwałtownie. Początek książki jest naprawdę spokojny, ale to co się dzieje potem... niezła jazda! Plus pomijając całą paranormalną otoczkę, trochę niemożliwa.

W "Nieskończoności" prawdziwa akcja rozpoczyna się nagle i nie kończy się wraz z ostatnią stroną. Pojawiają się tutaj, co prawda przerywniki - niektóre nawet budzące ciarki, gdy zaczynamy rozumieć, że jest to coś więcej niż opowieść o wyszczekanym czternastolatku - jednak praktycznie rzecz biorąc 4/5 opowieści to ciągłe momenty akcji, niebezpieczeństwa, walk, ucieczek i dowcipów Nicka. Wszystko pięknie, tempo w ogóle mi nie przeszkadzało, ale to wszystko działo się... na przestrzeni praktycznie jednego dnia. A to jest fizycznie po prostu niemożliwe i nagle wciągająca opowieść, jakkolwiek nierealna, zaczęła tą nierealnością naprawdę trącić.

"-Ty naprawdę masz nie po kolei w głowie, wiesz?
-No, wiem. To przez tę całą farbę zlizaną ze ścian w dzieciństwie. Smaczne, ale nieźle niszczy chromosomy."

Kroniki Nicka:
1. Nieskończoność
2. Niezwyciężony - premiera 06.06.2015
Bohatera głównego za to mamy pierwsza klasa i jest on głównym powodem, dla którego na pewno chcę poznać kolejne tomy. Nick większość czasu zachowuje się, jak czternastolatek, trzeba mu przyznać, jak inteligentny, pełen czarnego humoru nastolatek, jednak naprawdę nie można go nie lubić. Jest urzekający, a duży ma w tym udział narracja, która jest co prawda trzecioosobowa, ale całkowicie unikalna. Trochę dziwna, jednak również ma swój swoisty urok i spodobała mi się jej inność. Jednak gdy w grę wchodzą stosunki damsko-męskie to Nick nie zachowuje się już tak uroczo i jakoś nie chce mi się wierzyć, że czternastoletni chłopcy zachowują się aż tak... entuzjastycznie.

Samo zakończenie "Nieskończoności" też takie wspaniałe nie jest. Swoje robi nagromadzenie całej fabuły w ciągu jednego dnia, a do tego rozwiązanie zagadki odbyło się bez szczególnych emocji. Intryga była zbudowana ciekawie, kolejne pytania zmuszały do myślenia, przerywniki z przyszłości wywoływały ciarki, a jednak ta odpowiedź była zbyt banalna. Oczekiwałam czego, co sprawi, że skarpetki pospadają z nóg.

"Nigdy ci się nie zdarzyło iść ulicą i poczuć dotknięcie zła na plecach? Wiesz, to takie mrowienie, wrażenie, że coś jest nie tak, ale nie umiesz powiedzieć dokładnie co? To demon obok ciebie. Przygląda ci się i chce się tobą zabawić. "

"Nieskończoność" to zdecydowanie ciekawa lektura, którą można polecić fanom paranormalnych opowieści, niekoniecznie tych dla dziewczyn! Romans nie odkrywa tu praktycznie żadnej roli, za to jest tu całe mnóstwo upiorów godnych uwagi. Sama intryga jednak nie daje do końca satysfakcjonującego rozwiązania, więc ta opowieść ma i swoje wady.

Najciekawsze cytaty z "Nieskończoności" znajdziecie tutaj: Nicole's quotes.

Sophie di Angelo

11 komentarzy:

  1. Troszkę mnie zachęciłaś, choć wizja ilości tomów mnie naprawdę przeraża...

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam takie paranormalne opowieści. Trochę przeraża mnie te 15 części, ponieważ mam taki nawyk że kiedy zaczynam jakąś serie to czytam wszystkie części, nawet wtedy kiedy mi się nie podobają, bo zawsze znajdzie się w nich wątek który mnie ciekawi. Dlatego nie wiem czy poradziłabym sobie z tak obszerną serią.
    Pozdrawiam.
    http://in-my-different-world.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Nicka poznałam przy serii Mroczni Łowcy, i od razu go polubiłam, a autorkę pokochałam za tak wyjątkowe czytadła, które nam zaserwowała :D Na pewno przeczytam Nieskończoność i jestem pewna że się nie zawiodę :3

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytając recenzję miałam takie fazy: zdecydowanie nie dla mnie; może jednak; chyba tak; nie nie nie; jak wpadnie mi w ręce to przeczytam. Cóż dawno sama recenzja książki nie wywołała we mnie tylu emocji a to chyba musi coś oznaczać ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja wiem, że nie ocenia się książki po okładce, ale ta odstrasza mnie bardzo, bardzo. Sama fabuła także do mnie nie przemawia. Raczej odpuszczę sobie lekturę tej pozycji.

    OdpowiedzUsuń
  6. Na razie książki o tematyce paranormalnej czytam wybiórczo, więc na tę chwilę raczej sobie odpuszczę

    OdpowiedzUsuń
  7. Chyba ją sobie odpuszczę... 15 tomów? Oj, za dużo...

    OdpowiedzUsuń
  8. Czytałam niegdyś historie tej autorki. Były znośne i raczej nie chcę do niej wracać. Tym bardziej, że nie przepadam za tak młodymi bohaterami.

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie czytając poprzednich książek autorki "Nieskończoność" była dla mnie mocno pokręcona. Ale świetna. Teraz czekam na kolejne tomy :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam nadzieję, że książka mi się spodoba. Jestem ciekawa tego jednego dnia. Naprawdę, bo to jest bardzo nietypowe.

    artystycznie-poukladana.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam nadzieję, że książka mi się spodoba. Jestem ciekawa tego jednego dnia. Naprawdę, bo to jest bardzo nietypowe.

    artystycznie-poukladana.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz! Do zobaczenia przy kolejnym poście!
Xoxo