Premierowo: Gra w Kłamstwa - Sara Shepard

Wyobraź sobie, że pewnego dnia dowiadujesz się, że masz siostrę lub brata bliźniaka. Całkiem przypadkiem, ponieważ ktoś przesyła Ci link do filmiku na YouTubie. "Kolejne głupie wideo" myślisz sobie, ale i tak wciskasz Play. Obserwujesz z rosnącym niepokojem, że na tym filmie kogoś duszą! "Co to za chory..." Nie dokańczasz myśli, ponieważ nagle widzisz twarz tej osoby. Wygląda ona dokładnie, jak Ty. Ten sam kolor oczu, kształt ust, te policzki... To odbicie widzisz codziennie w lustrze! O co tu chodzi?

W ten właśnie sposób Emma dowiedziała się, że ma siostrę bliźniaczkę. Jednak to nie żaden życzliwy znajomy pokazał jej filmik, ale za to syn jej nowej matki zastępczej. Wideo nie pozostawiało wątpliwości, dziewczyna musi więc opuścić dom zaraz po 18 urodzinach. Nie ma pojęcia, co teraz zrobić, więc postanawia zacząć od dowiedzenia się, kim jest dziewczyna z filmiku.

Dotychczas spotykałam się w książkach Sary Shepard tylko z narracją trzecioosobową, choć też była ona całkowicie specyficzna, jak zresztą cały jej styl pisania. Nie można tego nie zauważyć, czuje się, że w tych książkach jest coś innego. Miłą odmianą była jednak narracja pierwszoosobowa. Myśleliście, że biedna Emma będzie opowiadać z drżącą bródką, co jej się przydarzyło? Widocznie słabo znacie Sarę Shepard. I w tym przypadku musiała zrobić coś nieoczekiwanego, przecież nie może być nudno! Zapewniam Was, że tego jeszcze nie było, a przynajmniej ja się nie spotkałam z taką formą narracji. Zaintrygowani? Nie powiem słówka więcej, ponieważ nie mogę i nie chcę odbierać Wam przyjemności z odkrycia tego i bycia równie zaskoczonymi, co ja!

W pokoju Sutton pod biurkiem jest szafka. Nie byłoby w tym nic niezwykłego, gdyby nie fakt, że jest ona zamknięta na kłódkę, na której jest napisane "Gra w K." Co to oznacza? Czytelnik wraz z Emmą stopniowo odkrywa, kim i jaka jest Sutton i trzeba przyznać, że ani ona ani jej najlepsze przyjaciółki nie należały do najmilszych osób na świecie, łagodniej mówiąc. Co robią bogate nastolatki, gdy się nudzą? Jedni imprezują, inni eksperymentują z nielegalnymi substancjami, a cztery panny z Arizony wymyśliły własną okrutną grę, "Grę w Kłamstwa".

Wszyscy, który zaczęli do serialu zastanawiają się z pewnością, jak ma się on do treści książki? Moja specjalna konsultantka, która podjęła się obejrzenia całego pierwszego sezonu potwierdza, że "Gra w Kłamstwa" jest inna od ekranizacji, zaczynając choćby od tego, jak Emma i Sutton dowiedziały się o swoim istnieniu, a kończąc na szczegółach. Jasne, pewne fakty zostały zachowane, ale to nie to samo. To nigdy nie będzie to samo. Książka i w tym przypadku okazała się lepsza od ekranizacji!

Lektura "Gry w Kłamstwa" to była czysta przyjemność. Pamiętam, że pierwsze tomy serii "Pretty Little Liars" nie zachwyciły mnie tak bardzo, tym milej byłam zaskoczona, że powieść tak bardzo przypadła mi do gustu. Książka jest stokrotnie lepsza od serialu i mam nadzieję, że nikt nie ma już co do tego wątpliwości. Chcesz przyłączyć się do rozgrywki? Czy wygrasz w kolejnej rundzie w "Grze w Kłamstwa"? Przekonaj się sam!

Ogólna ocena: 9/10.

Tytuł oryginału: The Lying Game
Seria: The Lying Game
Tom: 1/6
Data premiery: 9 październik 2013 r.
Liczba stron: 290
Gatunek: YA
Wydawca: Otwarte

The Lying Game - Sara Shepard
1. Gra w Kłamstwa 
2. Nigdy przenigdy
3. Two Truths and a Lie
4. Hide and Seek
5. Cross My Heart, Hope To Die
6. Seven Minutes in Heaven

Sophie di Angelo

11 komentarzy:

  1. Wysoka ocena! :) Muszę się zabrać za tę książkę, uwielbiam PLL. Mnie też tamte książki nie porwały, ale czytam z sympatii dla serialu, czekając na kolejne odcinki - niedługo Halloweenowy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. moja przygoda z PLL do tej pory była bardzo udana. Gra z pewnością też przypadnie mi do gustu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam twórczość Sary Shepard, więc muszę jak najszybciej zapoznać się z Grą w kłamstwa.

    OdpowiedzUsuń
  4. PLL uwielbiam;) Czytam już drugą pozytywną opinie na jej temat, ale nie wiem czy się za nią wezmę. Chyba jeszcze trochę poczekam;D

    OdpowiedzUsuń
  5. Oglądałam serial i odkąd się dowiedziałam, ze jest na podstawie książki bardzo chciałam ją przeczytać, ale nie było polskiej wersji, bardzo się cieszę, ze w końcu została przetłumaczona!

    OdpowiedzUsuń
  6. To może być ciekawe, zainteresowała mnie bardziej, niż PLL. Chętnie przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kolejna pozytywna recenzja ;) Koniecznie na nią zapoluję.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ta książka raczej nie jest skierowana do mnie :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tam nie rozdzielam literaturę na damką i męską. :P W sumie mogę przeczytać każdą książkę. I super brutalną i na podstawie gry etc. Typowo "męską". Więc wychodzi na to, że to faceci się ograniczają w doborze lektury. ;D

      Usuń
  9. Uwielbiałam ten serial i mam nadzieję, że będę uwielbiać książkę:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Doczekać się nie mogę, aż ją w końcu przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz! Do zobaczenia przy kolejnym poście!
Xoxo