Dzisiaj bez żadnej recenzji, ale najprawdopodobniej jutro możecie się spodziewać moich wrażeń dotyczących najnowszej Śliweczki. ;)
Chciałam się pochwalić(a co!), nowym wyglądem i pokazać, jak mój blog wyglądał w przeszłości. :3 Nie było dużo zmian, ale jednak pomyślałam, że będę to "dokumentować". ^^
Wszystkie te cuda stworzyła dla mnie Victoria. Zapraszam na jej DeviantART.
Ja siedze aktualnie nad angielskim i zaraz trza się będzie wziąć za przedsiębiorczość;)
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda "odświeżony" blog ;) Ja u siebie też planuję jakieś zmiany i nie wiem, czy dzisiaj tez ich nie wprowadzę;) Zobaczymy, czy będę miała do tego wenę i chęć :D
Wygląd bloga zdecydowanie na tak. Ładne i spokojne kolory, które idealnie się ze sobą komponują i nie rażą w oczy. Nagłówek cudowny tak samo jak całość:)
OdpowiedzUsuńMatma, angielski, polski i wiele innych przedmiotów :<
OdpowiedzUsuńJest cudownie <3
Ładnie zmieniłaś wygląd bloga na przywitanie wiosny, ślicznie to wygląda ;)
OdpowiedzUsuńJa też mam pełno nauki - jutro sprawdzian z biologii, a jeszcze książka ciągnie, więc ciężko będzie się skupić ;)
Pozdrawiam,
Mai
Jak tu słodko. *.* Podoba mi się, zdecydowanie zmiana na dobre. <3
OdpowiedzUsuńA jeśli chodzi o matmę to znam ten ból... Tak samo wyglądają dla mnie zadania z fizyki: Przez pustynie idą dwa wielbłądy. Jeden jest zielony, drugi biały. Ile waży piasek? O.o :D
Mnie się bardzo podoba nowy wygląd. Masz talent do tworzenia szablonów!
OdpowiedzUsuńŁadnie teraz u ciebie. Tak wiosennie :)
OdpowiedzUsuńo wiele lepszy wyglad ;) tamten mnie jakoś przytłaczał :P
OdpowiedzUsuńŚlicznie :)
OdpowiedzUsuńPiękny nagłówek ;*
OdpowiedzUsuńA obrazek tyczący się matematyki, genialny i jakże adekwatny!
Ja aktualnie też męczę matematykę ; c A nowy wygląd jest śliczny. Pozdrawiam ; )
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie :3 Jak dla mnie najlepszy był, jednak drugi wygląd :3
OdpowiedzUsuńSerio? :D Mi się najbardziej podobał pierwszy, ale może to dlatego, że mam słabość do wszystkiego, co chabrowe. XD
UsuńZmiany wyglądu na plus.
OdpowiedzUsuńNa wiosnę w sam raz:) bo czerwień jakoś tak przestała mi pasować mam ją pod dostatkiem w pokoju.
OdpowiedzUsuńa co do matmy to lubiłam ją tylko w gim bo miałam super nauczycielkę, która co chwilę wstawiała 1, ale przez to nie miałam żadnych problemów:D
Cudownie tu teraz, też by mi się przydał jakiś wiosenny remont. Kocham matmę, mmm! <3 Poza tym umieram sobie z bólu brzucha, więc ten tydzień cudownie się zaczyna...
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie, tak słonecznie, kojarzy mi się z powieściami historycznymi :)
OdpowiedzUsuńBardzo łady wygląd, lecz mnie bardziej podobała się niebieska wersja :p. Ja też dokumentuję swoje szablony, mam zapisane w czeluściach dysku. :). Fajnie tak sobie powspominać jak kiedyś blog wyglądał :).
OdpowiedzUsuńJest całkiem ładnie. Tak ciepło. W sam raz na nadchodzącą porę roku :)
OdpowiedzUsuńPiękny wygląd :) Ja dzisiaj się nie uczę, bo mam rekolekcje :)
OdpowiedzUsuńTak ciepło się u Ciebie zrobiło, wiosennie. :) Chociaż poprzedni szablon, ten czerwony też mi się podobał. :)
OdpowiedzUsuńŁadnie tu u Ciebie, a nagłówek jest piękny :)
OdpowiedzUsuńObecny wygląd bardzo wiosenny. Podoba mi się.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wygląd :D Aż chce się żeby i za oknem zagościła wreszcie wiosna :D
OdpowiedzUsuńU mnie już jest! <3 Codziennie świeci słoneczko i śniegu już nie ma. :3 Nawet żurawie przyleciały. :3
UsuńPięknie się tu zrobiło:) Powiem Ci, że ten pierwszy wygląd również był bardzo ładny:)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie czerwony był ciekawy trochę tajemniczy, ale rozumiem że na dłuższą metę mógł męczyć.
OdpowiedzUsuńOsobiście nie lubię tylko czarnych blogów, bo te to już są koszmarnie męczące nawet na krótką metę:)
A zmiana fajna, lekka, wiosenna :)
Teraz masz prześliczny wygląd *.*
OdpowiedzUsuńa drugi podobał mi się chyba najbardziej xD
Trójka była bardzo w moich klimatach, ale rozumiem, że nie chciałaś za ciemno:-) Sama nie lubię się wyślepiać na ciemnych tłach (starość nie radość). A teraz jest bardzo... brzoskwiniowo. Mniam:-)
OdpowiedzUsuń