Tytuł oryginału: The Chemistry of Death
Seria: Dr. David Hunter
Tom: 1
Ilość stron: 248
Wydawnictwo: AMBER
Gatunek: Thriller medyczny
„Śmierć, ów proces alchemii na wspak, w którym złoto życia ulega rozbiciu na cuchnące składniki wyjściowe."*
"Chemia śmierci" to pierwszy tom serii thrillerów medycznych o antropologu sądowym, Davidzie Hunterze, który uciekając od dawnego życia, zaszywa się w małym miasteczku, gdzie może zacząć wszystko od nowa, jako zwykły wiejski doktor. W Manham dochodzi jednak do serii bestialskich mordów, a w Davidzie budzą się okrutne wspomnienia... Czy zdecyduje się pomóc w śledztwie?

Ostrzeżenie na okładce książki nie kłamie. Autor nie oszczędza czytelnikom brutalnych opisów, które równocześnie są naprawdę wybitne. Napisane poetycko, ale zarazem tak boleśnie prawdziwie, sprawiają, że czytelnik docenia świetny styl autora i horror rozgrywającej się w książce sytuacji, chłonąc każdą kolejną stronę z zapartym tchem.
„Nie ma drugich szans, są tylko inne. Jakąkolwiek podejmiesz decyzję, życie zawsze będzie inne niż wtedy, gdybyś podjął inną.”
"Chemia śmierci" pełna jest świetnych cytatów o życiu, które autor w zgrabny sposób przedstawia czytelnikowi. Książkę czyta się w naprawdę ekspresowym tempie, a bogaty język i wspaniałe opisy medyczne, są rarytasem dla osób interesujących się tematem. Umiejętnie budowane napięcie, sprawia, że nie można oderwać się od książki. A groza i tajemnica wiszące w powietrzu nadają powieści mroczny, niepowtarzalny klimat. Gorąco zachęcam do zapoznania się z "Chemią śmierci", jeżeli jesteście dość odważni by po nią sięgnąć...
Ogólna ocena: 8/10.
*wszystkie cytaty pochodzą z V wydania książki

2. Zapisane w kościach
3. Szepty zmarłych
4. Wołanie grobu
Zapraszam do wzięcia udziału w konkursie, który znajduje się poniżej! :D
Czytałam kilka lat temu, kiedy jeszcze tematyka ta nie była tak popularna w literaturze, i wtedy książka wywarła na mnie wielkie wrażenie. Z chęcią doczytałabym całą serię, polubiłam Huntera i chętnie poznałabym jego dalsze losy - no i ciekawa jestem, jak książka wypada na tle innych, przeczytanych przeze mnie od tego czasu, opowiadających o sprawach antropologów sądowych:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Mam ją w planach od dawna, ale niestety nie mogę jej znaleźć w mojej bibliotece. Narobiłaś mi tylko na nią większej chęci. :D
OdpowiedzUsuńBogaty język i opisy medyczne? Coś dla mnie. ;) Od dawna mam w planach, więc mam nadzieję, że książkę kiedyś przeczytam. Może na święta kupię nawet cały pakiet w prezencie "od siebie-dla siebie". :D
OdpowiedzUsuńO tak, dawno nie spotkałam tak kwiecistego języka. I medycyna! *klika lubię to*
UsuńUwielbiam takie prezenty. :D Mam zamiar zabrać się za kolejne tomy już niedługo, bo mam "dilera", który ma wszystkie części. :v
no przyznam, że opisy dokonywania sekcji są obrzydliwe i ciekawe zarazem. Ile można się nauczyć. I tak jak najbardziej przeczytam kolejne czesci:)
OdpowiedzUsuńKolejne części są lepsze, przynajmniej trzecia, bo za drugą dopiero się zabieram - tak jakoś niefortunnie pomieszałam kolejność;) Zresztą zapraszam do przeczytania recenzji, jestem przekonana, że Szepty zmarłych spodobają Ci się co najmniej tak, jak Chemia śmierci:)
OdpowiedzUsuńNa pewno przeczytam! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
czytałam "Chemię śmierci" oraz "Zapisane w kościach"
OdpowiedzUsuńprzede mną jeszcze pozostałe dwie książki z serii o Davidzie :)
pozdrawiam
Nie czytuję takich książek, ale nie mówię nie :)
OdpowiedzUsuńMnie też bardzo podobała się ta książka. ;)
OdpowiedzUsuńMam, kupiłem przy okazji, gdy trafiła do kieszonkowej edycji Amber :) Kryminały połykam bez popijania, po tej recenzji na pewno przeczytam wcześniej niż później ;)
OdpowiedzUsuńZa mną narazie tylko "Wołanie grobu".
OdpowiedzUsuńCzuję się zachęcona. Odważna to ja może nie jestem i pewnie czytałabym tę książkę zasłaniając się poduszką, ale chętnie po nią sięgnę :)
OdpowiedzUsuńRaczej nie dla mnie. :D
OdpowiedzUsuńCała seria stoi u mnie na półce już od dawna, a ja jakoś nie mogę się za nią zabrać. Ochota co prawda jest, ale czasu brak. No i chwilowo wolę trochę lżejsze historie :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie skończyłam ją czytać i mam miłe wspomnienia;)
OdpowiedzUsuńCiekawa książka i na pewno sięgnę po następne tomy;)
Wlasnie czytałam i recenzowalam u siebie ;) Bardzo mi się podobało, szczególnie dlatego, ze dawno nie czytałam thrillera na takim wysokim poziomie literackim...
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie,
OdpowiedzUsuńPocząwszy od tomu "chemia śmierci" kończąc na "wołanie grobu" chylę czoła Simonowi Beckett'owi za stworzenie tak fenomenalnych powieści!!! Mrożące krew w żyłach opowieści, nieprzewidywalne w każdym momencie, wysoki poziom literacki i fantastyczny klimat! Coś w sam raz dla kogoś kogo kręci dreszczyk emocji, trzymanie w napięciu, zagadkowość i niepowtarzalna atmosfera!!! Książki przeczytałam po kilka razy każdą i zapewniam, że za każdym razem będą one wywoływać tak niezapomniane emocje!
Z całego serca polecam!!! (Jadowita)