Tytuł oryginalny: Afterwards
Liczba stron: 397
Wydawnictwo: Świat Książki
"Nie ma 'i żyli długo i szczęśliwie', ale jest 'potem'."*
"Nie ma 'i żyli długo i szczęśliwie', ale jest 'potem'."*
Rosamund Lupton jest autorką scenariuszy i dwóch wybitnych thrillerów, które znalazły się na liście "Sunday Times". Jej pierwsza powieść "Siostra" była najlepiej sprzedającym się debitem brytyjskiej autorki.
Mam jakieś dziwne szczęście, gdyż biorąc książki do Anglii wybrałam wszystkie mające fabułę rozgrywającą się w Londynie( no przynajmniej po części, jak to było w BZRK, recenzja już niedługo). Dość zabawne wydawało mi się więc, że w mieście, w którym głównie pada cały czas, w książkach pięknie świeci słońce i są czterodniowe upały. :) Jednak na tym moje rozbawienie przy lekturze "Potem" się kończyło.
W dniu zawodów sportowych w prawie pustej szkole wybucha pożar. Grace wbiega w płomienie, aby ratować córkę. Obie budzą się w szpitalu... Jednak nie w swoich ciałach, a poza nimi. Chociaż mówią i czują nikt ich nie widzi, niemo obserwują więc wydarzenia rozgrywające się w szpitalu. Szkoła została podpalona. Kto podłożył ogień? Czy dyrektorka, chcąca wyłudzić odszkodowanie czy dręczyciel Jenny? Grace i jej córka dochodzą powoli do przerażającej prawdy...
Książka "Potem" jest napisana w formie pierwszoosobowej. Narratorką powieści jest Grace opowiadająca swojemu mężowi całą historię. Relacja przeplatana jest różnymi wspomnieniami i naprawdę głębokimi myślami, dotyczącymi życia, religii, miłości i wielu innych spraw, nad którymi być może się zastanawiamy, ale nie robimy tego na skraju życia i śmierci. Bohaterka dochodzi do naprawdę intrygujących wniosków, które świetnie wpasowują się w mroczny klimat książki. Oklaski dla autorki należą się za tak zgrabne przekazanie własnych myśli w sposób jednocześnie nienarzucający się nikomu i dający dużo do myślenia. Forma powieści jest więc oryginalna,a do tego świetnie poprowadzona. Już od pierwszej strony, niesamowitym prologiem, autorka zręcznie budowała z małych cegiełek faktów i domysłów, przerażającą i zaskakującą prawdę, która co chwilę zaskakuje i co najważniejsze zostaje przedstawiona aż do końca. Większość czytelników woli nie zostawać w niewiedzy, kiedy chodzi o ważne odpowiedzi dotyczące akcji. Czasami oczywiście można sobie coś dopowiedzieć lub poznać reperkusję na frapujące pytanie w kolejnych tomach, jednak w tym przypadku raczej nie byłoby takiej możliwości, więc stopniowe, ale całkowite wyjaśnienie zagadki jest jak najbardziej zadowalające. Dzięki temu książkę doskonale się czyta i choć wiele razy było to już powiedziane i czasami jest to przesadzone, to naprawdę nie dało się od niej oderwać.
Paranormalność. Nieraz można się z nią spotkać w książkach czy opowiadaniach, określana jest nawet, jako odrębny gatunek literacki, dzielący się na podgatunki, więc thriller z wątkiem paranormalnym może się wydawać niczym niezwykłym, przecież jest ich wiele. Wszystko zależy jednak od tego, jak historia zostanie przedstawiona. Jest początek, środek i koniec, ale gdy elementy te nie tworzą całości, książka może być w najlepszych wypadku taka sobie. Wybierając "Potem" możecie być jednak spokojni. Części składowe książki zawierające thriller psychologiczny, paranormalność i sensację tworzą straszną i niesamowitą całość.
„Miłość nie może opuścić ciała, bo nie ono jest jej domem.”
Polecam książkę nie tylko wielbicielom gatunku, polecam ją naprawdę wszystkim. Dołącza ona do mojego wciąż powiększającego się zastępu ulubionych książek, ale uważam, że jest tego warta. Chociaż po tak enigmatycznym opisie nie wiedziałam czego mogę się spodziewać, to "Potem" zaskoczyło mnie ogromnie swoją jakością i nie żałuję ani jednej spędzonej z książką minuty i chociaż się powtórzę: watro po nią sięgnąć!
Ogólna ocena: 10/10!
*cytaty pochodzą z książki
Mam jakieś dziwne szczęście, gdyż biorąc książki do Anglii wybrałam wszystkie mające fabułę rozgrywającą się w Londynie( no przynajmniej po części, jak to było w BZRK, recenzja już niedługo). Dość zabawne wydawało mi się więc, że w mieście, w którym głównie pada cały czas, w książkach pięknie świeci słońce i są czterodniowe upały. :) Jednak na tym moje rozbawienie przy lekturze "Potem" się kończyło.
W dniu zawodów sportowych w prawie pustej szkole wybucha pożar. Grace wbiega w płomienie, aby ratować córkę. Obie budzą się w szpitalu... Jednak nie w swoich ciałach, a poza nimi. Chociaż mówią i czują nikt ich nie widzi, niemo obserwują więc wydarzenia rozgrywające się w szpitalu. Szkoła została podpalona. Kto podłożył ogień? Czy dyrektorka, chcąca wyłudzić odszkodowanie czy dręczyciel Jenny? Grace i jej córka dochodzą powoli do przerażającej prawdy...
Książka "Potem" jest napisana w formie pierwszoosobowej. Narratorką powieści jest Grace opowiadająca swojemu mężowi całą historię. Relacja przeplatana jest różnymi wspomnieniami i naprawdę głębokimi myślami, dotyczącymi życia, religii, miłości i wielu innych spraw, nad którymi być może się zastanawiamy, ale nie robimy tego na skraju życia i śmierci. Bohaterka dochodzi do naprawdę intrygujących wniosków, które świetnie wpasowują się w mroczny klimat książki. Oklaski dla autorki należą się za tak zgrabne przekazanie własnych myśli w sposób jednocześnie nienarzucający się nikomu i dający dużo do myślenia. Forma powieści jest więc oryginalna,a do tego świetnie poprowadzona. Już od pierwszej strony, niesamowitym prologiem, autorka zręcznie budowała z małych cegiełek faktów i domysłów, przerażającą i zaskakującą prawdę, która co chwilę zaskakuje i co najważniejsze zostaje przedstawiona aż do końca. Większość czytelników woli nie zostawać w niewiedzy, kiedy chodzi o ważne odpowiedzi dotyczące akcji. Czasami oczywiście można sobie coś dopowiedzieć lub poznać reperkusję na frapujące pytanie w kolejnych tomach, jednak w tym przypadku raczej nie byłoby takiej możliwości, więc stopniowe, ale całkowite wyjaśnienie zagadki jest jak najbardziej zadowalające. Dzięki temu książkę doskonale się czyta i choć wiele razy było to już powiedziane i czasami jest to przesadzone, to naprawdę nie dało się od niej oderwać.
Paranormalność. Nieraz można się z nią spotkać w książkach czy opowiadaniach, określana jest nawet, jako odrębny gatunek literacki, dzielący się na podgatunki, więc thriller z wątkiem paranormalnym może się wydawać niczym niezwykłym, przecież jest ich wiele. Wszystko zależy jednak od tego, jak historia zostanie przedstawiona. Jest początek, środek i koniec, ale gdy elementy te nie tworzą całości, książka może być w najlepszych wypadku taka sobie. Wybierając "Potem" możecie być jednak spokojni. Części składowe książki zawierające thriller psychologiczny, paranormalność i sensację tworzą straszną i niesamowitą całość.
„Miłość nie może opuścić ciała, bo nie ono jest jej domem.”
Polecam książkę nie tylko wielbicielom gatunku, polecam ją naprawdę wszystkim. Dołącza ona do mojego wciąż powiększającego się zastępu ulubionych książek, ale uważam, że jest tego warta. Chociaż po tak enigmatycznym opisie nie wiedziałam czego mogę się spodziewać, to "Potem" zaskoczyło mnie ogromnie swoją jakością i nie żałuję ani jednej spędzonej z książką minuty i chociaż się powtórzę: watro po nią sięgnąć!
Ogólna ocena: 10/10!
*cytaty pochodzą z książki
Elen trzeba Cię wspomnieć, bo kupiłaś Riordana! :D Chwała Ci! :v
Musze się za nią koniecznie zabrać!
OdpowiedzUsuńNiby książka opiera się na wątku fantastycznym, ale tej magii jakoś zupełnie nie czuć - jakby to było całkiem zwyczajne, że będąc w śpiączce podsłuchujemy rozmowy innych i krążymy po korytarzach ;) To chyba dlatego, że autorka skupiła się głównie na emocjach. Całość rzeczywiście świetna!! :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się! Nie czułam się, jak przy typowym paranormalu. Inne wątki zagłuszyły, więc wydawało się to takie normalne. ;D
UsuńDość ciekawa okładka:) no i zachęciłaś mnie do przeczytania. Mam nadzieje, że niedługo wróci moja ochota na książki bo jak na razie czytam jedną stronę i mam dość...Wypaliłam się..a szkoda bo pewnie tracę wiele ciekawych stron:)
OdpowiedzUsuńksiążkę mam uwzględnioną w swoich planach :)
OdpowiedzUsuńPo tyyyyyylu pozytywnych recenzjach, oczywiście, że bardzo chcę przeczytać ;)
OdpowiedzUsuńWydaje się świetna!
Za książką rozglądam się już od jakiegoś czasu. Jest na mojej liście książek do przeczytania w najbliższym czasie! ^^
OdpowiedzUsuńWidziałam w księgarni i kilka razy zastanawiałam się nad zakupem, po twojej recenzji, wiem, że koniecznie muszę przeczytać :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie :
http://ksiazka-na-kazdy-dzien.blogspot.com/
Hahahaha, kocham Cię za ten dopisek pod recenzją! Oby Riordan w moim mniemaniu również zasłużył na chwałę! :v
OdpowiedzUsuńA co do recenzji- jak zwykle świetna, uwielbiam to, że piszesz tak szczerze i oddajesz swoje uczucia, to niesamowicie zachęca! Obawiam się, że wkrótce kupię "Potem"... xD Słyszałam o tej książce już wiele, byłam nią bardzo zainteresowana, a nawet przekartkowałam w Empiku, ale wtedy stwierdziłam, że może wcale nie jest taka dobra... Teraz jednak na pewno osobiście się o tym przekonam, chwała nam, bankrutom Uwielbiam, gdy w książkach pełno tajemnic i zaskakują mnie na każdym kroku!
xoxo Elen :v
Ech... gdybym nie miała tyle naszykowanego do przeczytania, to zajęłabym się tą pozycją.
OdpowiedzUsuńTeraz trudno będzie się tą książką nie zainteresować. Czuję się zachęcona :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią sięgnę po książkę. Dodatkowo okładka jest świetna.
OdpowiedzUsuńMam na swojej liście do przeczytania. I również jestem zachwycona okładką :)
OdpowiedzUsuńMam ją w planach ;D A stosikiem się nie podzielę sasasa ;D
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam tą pozytywną recenzję i do książki mnie jakoś nie ciągnie. Opis mnie nie zaciekawił. Nie wiem czemu, ale w najbliższej przyszłości raczej nie sięgnę po tę książkę.
OdpowiedzUsuńNa razie czytałam tylko "Siostrę" i byłam naprawdę zachwycona. "Potem" znajduje się w moich planach. ;)
OdpowiedzUsuńNa razie taka tematyka mnie nie interesuje, ale może kiedyś... ;-)
OdpowiedzUsuńCzytałam i również jestem zachwycona ! Będe musiała sie również za inne pozycje tego autora ;)
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam "Siostrę" i byłam bardzo zadowolona z tej książki. Moe niedługo po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuńNie mam przekonania co do tej książki.
OdpowiedzUsuń