"Niewidzialna" Sophie Jordan


By uratować życie ukochanego, Jacinda złamała tabu: zdradziła najpilniej strzeżoną tajemnicę swojego gatunku.
Teraz musi powrócić pod ochronę stada, wiedząc, że może już nigdy nie zobaczy Willa. Mało tego, działanie mgły zacierającej wspomnienia mogło sprawić, że Will zapomniał o tamtej znamiennej nocy i powodzie ucieczki Jacindy. Po powrocie do domu Jacinda wszędzie napotyka wrogość i musi zadawać sobie dużo trudu, by na każdym kroku udowadniać swą lojalność. Dla dobra własnego i swojej rodziny. Wśród tych niewielu, którzy z nią rozmawiają, jest następca alfy stada – Cassian, który zawsze jej pragnął, oraz siostra Tamra, odtąd na zawsze odmieniona przez nagłe zrządzenie losu. Jacinda wie, że powinna zapomnieć o Willu i ułożyć sobie życie bez niego. Zdaje sobie sprawę z tego, że nawet jeśli zdołał ją zapamiętać i dotrzyma obietnicy odnalezienia jej, tylko narazi na niebezpieczeństwo ich oboje. Jednak nie porzuca nadziei, że kiedyś znów będą razem. Czy gdy pojawi się szansa, by podążyć za głosem serca, zaryzykuje wszystko dla miłości? 

Kontynuacja bestsellerowej "Ognistej" autorstwa Sophie Jordan. Długi czas oczekiwania, a co za tym idzie, duże wymagania. Chociaż "Ognista" nie wszystkich oczarowała, to Jacinda i tak zebrała grono fanów na świecie i w Polsce. Czy "Niewidzialna" trzyma poziom pierwszej części? Jest lepiej, czy gorzej? Zaraz się przekonacie...

Akcja w "Niewidzialnej" zaczyna się tuż po końcówce "Ognistej". Jacinda nie zdążyła jeszcze wyjechać z miasta, a już została zatrzymana. Łowcy nie do końca rozumieją, co zobaczyli, ale chcą odpowiedzi. Właściwie wydaje się, że sytuacja jest krytyczna, a wtedy następuję coś nieoczekiwanego i już wiemy, kim jest tajemnicza blond piękność z okładki. I w tym momencie byłam naprawdę zaskoczona. Potem Jacinda bezpiecznie dociera już do osady w górach, gdzie napotyka się z wrogością swoich pobratymców. Zostaje oddzielona od siostry, jej mama pogrąża się w własnym świecie i nie zauważa obecności córki, dziewczyna straciła prace, najlepsza przyjaciółka z nią nie rozmawia. Wróciła do domu, za którym tak tęskniła. Jednak teraz nie czuje się tu, jak u siebie. Co zrobić z faktem, że nie może zapomnieć o Willu?

Nie wiem do końca, czego ja oczekiwałam od książki. Ale na pewno nie to, co otrzymałam... Chociaż początek był owszem zaskakujący, a książka ma malutko stron(jest cieńsza od poprzedniej części!), to potem nie jest już tak fascynująco. Jacinda jest dość specyficzną postacią, nie można jej nie lubić, ale też według mnie, nie da się jej do końca pokochać, jak to bywa z ulubionymi bohaterkami książek. Dlatego bywają momenty, gdy cierpimy wraz z bohaterką, cieszymy się, płaczemy, a potem jest ona strasznie irytująca i ma się ochotę jej coś nagadać. Za to inne postacie są naprawdę słabo rozwinięte. Właściwie nie za wiele o nich wiemy, tylko tyle ile Jacinda, narratorka powieści, zdecyduje się nam zdradzić. Zazwyczaj jest to tylko kilka linijek, więc właściwie nic, co pomogłoby nas wyobrazić sobie postać, polubić ją, czy coś w tym stylu. Pod tym względem książka kuleje. Ale niestety takich rzeczy jest więcej. 

Wprost uwielbiam smoki, a tutaj przemiany, wszystko to jest świetnie opisane. Widać kunszt pisarski autorki, która wydała już całkiem sporo powieści. Ale z drugiej strony, jedyne co naprawdę chciałam w tej książce, to rozwinięcie szczegółów dotyczących ras dragonów, ich życia, historii. W pierwszej części, było to wszystko wspominane pobieżnie, w biegu, gdy Jacinda, przedstawiała nam kolejne postacie. Liczyłam na coś więcej. Ile jest ras? Jakie są ich specjalne cechy? Jak funkcjonuje taka osada dragonów? Niestety! Wydaje mi się, że jest o tym nawet mniej, niż w poprzedniej części! Poczułam się tym naprawdę rozczarowana. Zdaję sobie sprawę, że nie jest to główny wątek akcji, ale odniosłam wrażenie, że autorka ma owszem jakąś wizję tego całego dragońskiego świata, ale nie chce(lub nie potrafi) jej rozwinąć. Wielka szkoda! Tak wiele jest jeszcze do powiedzenia! Uważam, że nie tylko ja chętnie dowiedziałabym się czegoś więcej, ponieważ coraz częściej zdarzają się powieści ze świetnym pomysłem, książki, które wnoszą coś nowego, innego, a rozwinięcie zostaje po prostu zepsute. I zamiast fajnej książki, wychodzi takie nie wiadomo co. 

Mimo wszystkiego nie mam serca, ocenić tej książki źle, ponieważ "Ognista" mnie oczarowała i jestem nadal wielką fanką Willa.^^ Chociaż co do ich miłości, też mam parę zastrzeżeń... Jednak jestem pewna, że nie wszyscy odniosą się do książki z sentymentem, więc mimo że dość się rozczarowałam, to i tak będę czekać niecierpliwie na kolejną część(ma wyjść we wrześniu w Stanach) i mam nadzieję, że tym razem będzie lepiej. Chyba ciężko będzie to bardziej sknocić. 

Polecam "Ognistą" wszystkim wielbicielom lekkich książek z niebanalnym motywem. "Niewidzialną" polecam odrobinę mniej, ale jak komuś spodobała się pierwsza część, to po tą pewnie również sięgnie. 

Ogólna ocena: 7/10.

Tytuł oryginału: Vanish 
Seria: Ognista
Tom: 2
Liczba stron: 272
Data wydania: 30.05.2012
Wydawnictwo: Bukowy Las

Trylogia Ognista:
1. Ognista
2. Niewidzialna
3. Hidden (Ukryta)







Recenzja pojawi się również na portalu upadli.pl

Sophie di Angelo

23 komentarze:

  1. Chętnie przeczytam.
    Najpierw muszę jednak zabrać się za pierwszą część.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie czytałam pierwszej części i chyba to od niej zacznę swoją przygodę z tą trylogią:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakoś sceptycznie podchodzę do tej serii, może kiedyś...

    OdpowiedzUsuń
  4. Książka właśnie idzie do mnie pocztą. Mam nadzieję, że mi się spodoba.

    OdpowiedzUsuń
  5. Chętnie sięgnę. Bardzo podoba mi się tytuł Twojego bloga.

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam w planach - czekam, az książka przyjdzie do mnie z wydawnictwa ^^

    OdpowiedzUsuń
  7. Miałam już okazję przeczytać , z niecierpliwością czekam na kolejną cześć.

    Zgadzam się z Tobą autorka przedstawiła znakomicie dragonów, ale jedna rzecz nie podoba mi się. Nie mogę sobie wyobrazić smoków z włosami. Ten mały aspekt nie przemawia do mnie.

    W tej książce bardzo urósł w moich oczach Cassian. Ratował ją w kółko a Jacina zachowuje się jakby o to nie dbała...

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi też te włosy nie podchodzą, ale tylko dwa razy o tym wspomniano w tej części, że zupełnie wyleciało mi to z głowy. :) W mojej wyobraźni wygląda to... dość zabawnie. 8D
      O tak Cassian fajny chłopak, ciekawa jestem, jak dalej potoczy się ten wątek. Niech autorka go nie oleje. o.o

      Usuń
  8. tym razem chyba się nie skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  9. Niedługo do mnie przyjdzie, i już się doczekać nie mogę - pierwsza część bardzo mi się podobała. :))

    OdpowiedzUsuń
  10. Będę musiała powiedzieć "nie". To chyba nie to, czego szukam. I okładki serii są koszmarne, ale to w sumie nie ma nic do rzeczy.;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi okładki bardzo się podobają. *.* Ja określiłabym je słowem 'cudowne', ale przynajmniej poprawiłaś mi humor. ;)

      Usuń
  11. Hm... zdecydowanie przeczytam tę książkę, jak tylko ją zdobędę :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam w ebooku "Ognistaą". jeśli mi się spodoba, to nie wykluczam, że i po tę część nie sięgnę ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Właśnie czytam ;) Troszkę zapomniałam, ale momentalnie sobie przypomniałam poprzednie wydarzenia i wciągnęłam w akcję :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Nawet nie czytałam pierwszej części, ale nie spieszy mi się...

    OdpowiedzUsuń
  15. Właśnie się rozglądam, ale dopiero za pierwszą częścią. Poza tym, fajna, porządna recenzja:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Na półce czeka już części pierwsza. Jeżeli mi się spodoba to na pewno sięgnę także i po tę książkę :D

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Ojeee! Bardzo chcę przeczytać! Zwłaszcza, że Ognista mi się bardzo podobała ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Najpierw przeczytam Ognistą i jak mi się spodoba to i po drugą część sięgnęł :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Od dawna mam chęć na Ognistą :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Pierwsza część wciąż przede mną. Może kiedyś uda mi się ją złapać ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz! Do zobaczenia przy kolejnym poście!
Xoxo