Jak zawsze spóźnione, ale jest. ;) Wczoraj wróciłam z Krakowa i chociaż wycieczka, nie była taka, jak oczekiwałam przez "niefortunne akcje", to przynajmniej mam ładne zdjęcia, jakbyście chcieli zobaczyć, to piszcie i się podzielę. ;D Udało mi się nawet spotkać kilku reprezentantów Włoch, widzieliśmy też FC Barcelonę i hotel Anglików strzeżony lepiej niż królowa. xD EURO się nie jaram, ale dałam się ponieść "meksykańskiej" fali. Trochę nie na temat, ale teraz do rzeczy. ;D



Moja lista jest trochę bardziej taka ogólna, więc po jedną książką może się kryć więcej tytułów.
"Faraon" Bolesław Prus i ogólnie wszystkie lektury z 3 gimnazjum, kiedy to przeniosłam się do Niemiec, a że tam obowiązku nie ma, to nie czytałam. Ale kiedyś nadrobię.
"Rozważna i romantyczna" Jane Austen - pierwsze podejście sprawiło, że porzuciłam książkę po 30 stronach, ale wciąż o niej pamiętam i jak teraz trafię to przeczytam do końca.
"Wichrowe wzgórza"   Emily Jane Brontë - po prostu nie wypada nie sięgnąć. ;D
"Gra Anioła" Carlos Ruiz Zafón i inne książki tego autora, wychodzi na to, że to już klasyk, a ja nadal nie zetknęłam się z twórczością Zafona.
"Siewca Wiatru" Maja Lidia Kossakowska - polska królowa fantastyki. Koleżanka namawia od zawsze, więc spróbować z jej twórczością trzeba.
"Alchemik"  Paulo Coelho - chyba już wszyscy czytali poza mną... ;)
"Firma" John Grisham - czyli ogólnie twórczość tego autora. Mam wszystkie jego książki(no dobra mój tata ma), ale nigdy nie przeczytałam żadnej do końca. 
Seria"Pan Samochodzik" autorstwa  Zbigniewa Nienackiego. Pierwsza część brutalnie porzucona dawno temu, a wszyscy tak chwalą... Chyba będę musiała znów to przeczytać.
"Władca pierścieni" lektura obowiązkowa.
"Edgar Poe i jego dzieła" czyli po prostu twórczość tego autora. Zrobię to dla Ciebie A! <3

W czasie weekendu pojawi się nowa recenzja, co można zauważyć z boczku. ;D Wreszcie wakacje! <3 Co oznacza więcej czasu na książki i więcej recenzji.
xoxo
S.