Wyspa X - Maria Krasowska

Tom: 1/???
Liczba stron: 337
Ocena: 7/10
Od czasu do czasu lubię sobie przeczytać coś lżejszego. Czasami trzeba odsapnąć po głębszej lekturze, a innym razem potrzebuję tego niczym czekolady na smutek. Szkoda tylko, że w większości przypadków w czasie czytania więcej mam nerwów, niż zabawy. Czy debiuty mogą być dobrze napisane i interesujące? Mogą! Tak jak "Wyspa X"!


To miała być kolejna, typowa podróż dla dwunastoletniej Summer, popularnej młodej aktorki. Dziewczynka wsiadła do samolotu, lecąc do Australii na plan filmowy, jednak nigdy nie dotarła na miejsce z powodu tajemniczej katastrofy lotniczej - samolot zaczął po prostu znikać! Summer w ostatniej chwili wyskakuje z wraku i budzi się na tajemniczej wyspie. Nie jest tutaj sama. Na wyspie wylądował również trzynastoletni Jack oraz dziewięcioletnia Lily. Kiedy zaczynają się dziać niespotykane rzeczy, których nie można wytłumaczyć, okazuje się, że najdziwniejsze dopiero przed nimi...

Dawno tak przyjemnie nie czytało mi się debiutu, a do tego jeszcze polskiej autorki! Maria Krasowska to znana vlogerka, którą możecie znać z jej dwóch kanałów na YouTubie Zwariowani i Ameryka oczami nastolatki. "Wyspę X" Marysia zaczęła pisać w wieku szesnastu lat na blogu, który uzyskał niesamowitą popularność i oto jest pierwszy tom serii. Mam nadzieję, że nie ostatni!

Łatwo wgryźć się w czytanie "Wyspy X". Zanim się obejrzałam byłam już w połowie książki! Jak na tak młodą osobę, to muszę powiedzieć, że książka jest napisana na naprawdę dobrym poziomie i niektórzy popularni ałtorzy nadal do niego nie dosięgnęli. Jestem pod wrażeniem, nie ma co! 

Kolejna rzecz, która mnie miło zaskoczyła to ogromna ilość wiedzy, którą wykazała się autorka. Czasami ciężko mi powiedzieć w czasie lektury, co pisarz wymyślił, a co zaczerpnął z innych źródeł. Często myślę sobie, że pisanie to okropnie ciężki kawałek chleba, zwłaszcza gdy chce się zadbać o otoczkę realności. Maria Krasowska pisząc "Wyspę X" włożyła w to dużo pracy, ponieważ przez książkę przewijają się informacje o przyrodzie, nauce, zdrowym odżywianiu oraz tańcu, hobby Summer. Czasami można było odczuć przerost informacji, ale to zaprawdę rzadkie momenty, ponieważ autorka całkiem dobrze umiała wyważyć ilość tekstu i zgrabnie opisywała dokładnie niektóre momenty, a inne ogólnikowo, dzięki czemu "Wyspa X" jest bardzo zgrabną powieścią pod względem merytorycznym.

Widać za to, że książkę pisała nastoletnia osoba. Czy to dobrze, czy to źle? Ciężko mi powiedzieć, ponieważ zauważyłam ten fakt i choć osobiście mnie to nie irytowało, to nie każdy już zdzierży taki klimat. Widzę w tej powieści dużo fantazji, spełnienia dziecięcych marzeń, o karierze, popularności, spotykaniu sławnych osób, czy też zwiedzaniu świata oraz oddawania się całkowicie swojemu hobby. Ale czy nie po to częściowo są książki? Nie zawsze powieść jest fikcją do końca, ponieważ czasami jest to jedyne miejsce, w którym można pozwolić swoim marzeniem rozkwitnąć i zobaczyć, co z nich wyrośnie. Podsumowując, da się odczuć, że autorka zaczęła pisać w młodym wieku, ponieważ książka jest w pewnych momentach przesłodzona, wygładzona i może trochę wyolbrzymiona. Jednak mi to prawie w lekturze nie przeszkadzało.

"Wyspę X" przeczytałam zdecydowanie za szybko i mam nadzieję poznać kiedyś kontynuację losów trójki bohaterów, których polubiłam i nie ukrywam, że im kibicowałam. Było momentami uroczo, strasznie, słodko lub szokująco i dlatego nieźle się bawiłam odkrywając całkiem nowy świat, który rządził się swoimi regułami. Jest to z pewnością tytuł, na który powinni zwrócić uwagę czytelnicy lubiący historię z nutką magii!

Książkę na razie można kupić tylko na Allegro: klik!

Sophie di Angelo

4 komentarze:

  1. Raczej jestem zbyt wymagająca, lubię, jak muszę dużo pomyśleć, napracować wyobraźnią, więc odpuszczę ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wydaje się ciekawa, ale raczej dla nico młodszych osób ^^

    OdpowiedzUsuń
  3. Słowo 'ałtorzy' mnie zniesmaczyło... Wierzyc sie nie chce ze nie zauwazylas tego podczas sprawdzania postu.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz! Do zobaczenia przy kolejnym poście!
Xoxo