Miesiąc z... Jamesem Dashnerem to coś, co planowałam od dawna! Naprawdę dawna, ponieważ ponad rok temu umówiłam się z Abigail, że będziemy czytać trylogię równocześnie, jednak czas mijał, a kolejnych książek do przeczytania przybywało... A gdy trafiła mi się okazja i wydawnictwo Papierowy księżyc zaproponowało mi "Rozkaz zagłady" do zrecenzowania, to wdrożyłam plan w życie od razu. Co prawda nie czytam wszystkich tomów "Więźnia Labiryntu" po kolei, ponieważ mam inne zobowiązania, więc przelatam czytanie kolejnych części innymi książkami, jednak i tak sprawia mi to niesamowitą satysfakcję. Właśnie czytam pierwszą połowę "Leku na śmierć"!
Co planuję w tym miesiącu?
Możecie się tego dowiedzieć z poniższego filmiku (na końcu o tym mówię), lub (do czego zachęcam) obejrzeć oczywiście cały!
W skrócie recenzje wszystkich książek z serii "Więzień Labiryntu", recenzja filmu "Próby ognia" oraz jeżeli zdążę przeczytać do końca miesiąca, to napiszę opinię o drugim tomie nowej serii Jamesa Dashnera "Doktryna śmiertelności" pt. "Reguła myśli" i... krótkie porównanie "Książki, a filmy" z informacjami o ekranizacji "Leku na śmierć"! Będzie i konkurs, ale tym razem niezwiązany tematycznie, ale hej! Dobry konkurs, nie jest zły :) Zawsze jedna książka do przodu!
Dodam jeszcze, że samego "Więźnia Labiryntu" czytałam już dawno, dawno temu - 2012 rok - i byłam nim mega oczarowana. Cóż za cierpliwość z mojej strony, nie rzucić się przez te lata na kolejne części! A kusiło nie raz... Zwłaszcza po obejrzeniu ekranizacji "Prób ognia" (dwukrotnym w kinie), o której teraz mam o wiele więcej do powiedzenia po przeczytaniu książki. I to pozytywnie! Ach, i po ponownej lekturze pierwszego tomu nadal jestem zachwycona "Więźniem Labiryntu"! Mam teraz nadzieję, że samo zakończenie trylogii mnie nie zawiedzie. Choć nie jest to zakończenie serii, ponieważ... w tym roku ma zostać wydany tom 0,6 (w USA oczywiście) opowiadający drugą część historii przed wydarzeniami z pierwszej części.
Tak więc zapraszam wszystkich sztamaków. Będzie super, żadnej kupy kumpu, słowo!
Baaardzo fajny pomysł! Ja sama planowałam dużo książek, ale czasu mało. Myślę, że do listy dopiszę też książki tego autora. ;) Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńwww.majuskula.blogspot.com
Trylogia, którą bardzo fajnie mi się czytało :) Ciekawa jestem ciekawostek, które u Ciebie znajdę :D
OdpowiedzUsuńCzekam na to co będziesz pisała :>
OdpowiedzUsuńPS. Nie wiem czy to tylko mi tak działa, ale w poście jest filmik dotyczący Eriki Johansen :)
Taaak to podsumowanie marca, a na końcu mówię o tym miesiącu: )
UsuńMam za sobą całą serię Więzień labiryntu :) Przede mną nowy cykl tego autora wydawany przez wydawnictwo Albatros :D
OdpowiedzUsuńBookeaterreality