Księga Portali - Laura Gallego Garcia

Tytuł oryginału: El libro de los portales
Liczba stron: 567
Powieść w jednym tomie
"Tam, gdzie śpiewają drzewa" to książka, która naprawdę chwyciła mnie za serce i sprawiła, że od razu zaczęłam szukać innych książek spod pióra Laury Gallego, ponieważ zakochałam się między innymi w sposobie, w jaki autorka kształtuje opowieści; chciałam więcej takich historii. Nie mogłam więc odmówić sobie lektury jej najnowszej powieści - "Księgi portali". Czy jest tak dobra, jak "Tam, gdzie śpiewają drzewa"? Przekonajcie się oglądając recenzję!

OPIS: Mistrzowie Akademii Portali jako jedyni potrafią malować niezwykłe portale służące do podróżowania z miejsca na miejsce i stanowiące wielką sieć komunikacyjną i transportową w państwie Daruzji. 
Dzięki stosowaniu się do sztywnych zasad i swojemu doskonałemu wykształceniu, malarze ci są prawdziwymi profesjonalistami gwarantującymi najwyższą jakość techniczną wykonywanych przez siebie malowideł.
Kiedy Tabit, student ostatniego roku akademii, dostaje zlecenie na namalowanie portalu dla pewnego biednego wieśniaka, nawet nie przypuszcza, że zostanie przez to uwikłany w różnorodne intrygi i odkryje tajemnice, które zagrożą istnieniu Akademii.
Ocena: 8/10.

Sophie di Angelo

4 komentarze:

  1. Chciałabym przeczytać tę książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Książka zapowiada się naprawdę bardzo ciekawię a twoja recenzja zachęca do sięgnięcia po tę pozycję :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mi ta książka średnio przypadła do gustu...

    OdpowiedzUsuń
  4. Też przeczytałam i przypadła mi do gustu :) Na początku wydawała mi się nudno, ale później na szczęście było lepiej :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz! Do zobaczenia przy kolejnym poście!
Xoxo