Judasz całował wspaniale - Maira Papathanasopulu

"Judasz całował wspaniale", czy to nie intrygujący tytuł? Czytelnik od razu zaczyna się zastanawiać, do czego może on nawiązywać, ponieważ nie ma chyba osoby, która nie kojarzyłaby biblijnego Judasza, którego pocałunek był dowodem zdrady. Jaki może mieć on związek z trzydziestopięcioletnią Eleni?

To wszystko stało się tak nagle. Eleni od wielu lat walczyła o małżeństwo i miłość męża, którego sama kochała do szaleństwa mimo takiego upływu czasu. Jednak on pewnego dnia pakuje walizki i znika z jej życia. Eleni nie zamierza płakać w kącie i bierze się za siebie. Zmienia wygląd, naprawia swoje relacje z synem i poznaje intrygującego mężczyznę, który nie chce opuścić jej myśli. W wyniku nieoczekiwanego zwrotu wypadków staje ona przed trudnym wyborem: walczyć o małżeństwo, czy poddać się nowemu uczuciu?

Maira Papathanasopulu to jedna z najpopularniejszych autorek greckich, a jej debiut - "Judasz całował wspaniale" - jest najbardziej poczytną powieścią ostatnich lat w Grecji. Przetłumaczono ją na wiele języków i książka rozeszła się niczym świeże bułeczki w setkach tysięcy egzemplarzy. Nakręcono nawet na jej podstawie serial, który w ciągu tylko siedmiu lat był emitowany czterokrotnie. Całkiem niezły wynik.

"Judasz całował wspaniale" to powieść tryskająca humorem. Mimo że od jej wydania(w oryginale) minęło już piętnaście lat, to cięty język głównej bohaterki wciąż potrafi rozbawić. Polubiłam Eleni, choć też momentami bywała ona irytująca, ale jest to jedna z niewielu kobiecych postaci w książkach, których postępowanie było w miarę logiczne i właściwe do sytuacji. Większość czasu. Nie łatwo zapomnieć o wieloletnim małżeństwie, ale też nie tak trudno się w kimś zakochać, gdy człowiek czuje się samotny. Nie powiem, żebym pochwalała, a czasami rozumiała wszystkie decyzję podjęte przez bohaterkę, ponieważ aż do ostatniej chwili, nie wiedziałam, jak skończy się ta powieść, jednak miło spędziłam czas w jej towarzystwie.

Grecka kultura, ten klimat, jest po prostu niepowtarzalny. Szkoda, że w powieści było tego dość mało. Powiedziałabym, że książka jest bardziej europejska, niż typowo grecka. Znalazło się tutaj na mój gust zbyt mało cech i zachowań typowych dla mieszkańców tego niezwykłego kraju. Eleni przeżyła to, co może spotkać każdą kobietę. Nie powiem, żeby w ogóle nie było tego klimatu w powieści, jest go po prostu dość oszczędnie.

"Judasz całował wspaniale" to ciekawa powieść, choć niestety nie do końca w moim guście. Myślę, że starszym czytelnikom naprawdę może się spodobać, ponieważ znalazłam w niej wiele walorów. Ja czuję się trochę za młoda; książka dotyczy typowo dorosłej kobiety, jej małżeństwa, syna i odkrywania siebie na nowo. Polecam książkę wszystkim osobom szukającym dobrej obyczajówki, niekoniecznie w polskich klimatach, ale za to greckich!

Ogólna ocena: 6.5/10

Tytuł oryginału: O IOΥΔAΣ ΦIΛOYΣE YΠEPOXA
Powieść w jednym tomie
Liczba stron: 300
Wydawnictwo: Greckie Klimaty

Sophie di Angelo

3 komentarze:

  1. Nie słyszałam o tej powieści, ale obyczajówki u mnie w cenie, to czemu nie, choć faktycznie szkoda, że jak napisałaś mało jest klimatu greckiego- zawsze to coś ciekawego :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiec i ja sie za nią nie wezme, ale jak pisałaś polece komus starszemu/

    OdpowiedzUsuń
  3. Tytuł bardzo interesujący, ale treść to już nie moja bajka ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz! Do zobaczenia przy kolejnym poście!
Xoxo