Targi Książki w Krakowie - Relacja

Na te cztery szczególne dni w roku czekają wszystkie mole książkowe(tak samo, jak na dzień książki i czytelnika i czekolady!!!). Największe Targi Książki w Polsce odbyły się, jak co roku w Krakowie w dniach od 24 do 27 października. Ja byłam tylko w sobotę 26 października i żałuję tylko tego, że nie mogłam być w pozostałe dni. Było świetnie!

To były moje pierwsze Targi. Nie mogłam uwierzyć, że naprawdę tam będę, tak samo, jak wszyscy, że rodzice naprawdę mnie puścili(ja w sumie też, dopóki nie zakupili biletów na pociąg). Po 9 godzinach jazdy przyjemnej, bo spędzonej na lekturze; dotarłam do Katowic w piątek. Tego dnia wybrałam się też na Carrie(jednak nie jestem jakoś specjalnie zachwycona, jakby ktoś chciał wiedzieć), a następnego dzionka pojechałyśmy z V. i O. na Targi.

Jak widzicie szłam do hali uśmiechnięta od ucha do ucha. Na stosiku przed wejściem już wygrzebałam dwie książki, a były to jedne z pierwszych moich zakupów. Zdecydowanie nie powinno mnie się puszczać do księgarni/na targi z pełnym portfelem i kasą na koncie. To się źle skończy. Oczywiście dla moich pieniążków, bo te samotne książki odnalazły nowy doooom! They found love in a hopeless place. :D

Wewnętrznie skakałam, jak małe dziecko. Zewnętrznie wolałam tego nie robić, ponieważ było oooookropnie gorąco. Już w zeszłym roku czytałam, że był z tym problem, jednak widocznie nie wzięto tego pod uwagę. Ludzi było okropnie dużo, ale ja uśmiechałam się do wszystkich, ponieważ w końcu wszyscy byliśmy tam z jednego powodu! Kochamy książki! Choć chyba nie wszyscy podzielali mój szczególny tego dnia optymizm, ponieważ było sporo przepychania się.

Niestety autografów nie upolowałam. Większość nazwisk kompletnie nic mi nie mówiła, a jak już to albo w piątek, albo mignął mi autor z daleka, jak Beata Pawlikowska. Smutam strasznie, że nie udało mi się jej poznać osobiście, ponieważ bardzo ją podziwiam, ale może uda się w przyszłości?

Mój kubeczek!
Blogerów też za dużo nie spotkałam! Miałam przyjemność wreszcie poznać na żywo Basię Upadłą(teraz Aratrona) z portalu Upadli.pl oraz Milenkę(polecam odwiedzić bloga, świetny!), którą zaraziłam Sherlockiem, więc mogę z nią swobodnie i bez granic psychofanić! Dostałam od niej najbardziej sherlockowy(co jest synonimem absolutnej wspaniałości, możecie wygooglować :P) prezent świata. Teraz będę pić herbatę bardziej po brytyjsku! Awwww! Udało mi się poznać również Agniechę! Pozytywna osóbka, której recenzje uwielbiam(oraz pisanie różnych złych/dobrych rzeczy o książkach, które obecnie czyta na FB i mam nadzieję, że aż tak bardzo się o to nie gniewa!); Gabrysię oraz moją ukochaną-świetnie-piszącą-siostrę bliźniaczkę (młodszą o rok z blond włosami, ale to pokrewieństwo duszy!) Elen. Chciałabym pisać, jak ona! *.* Z Abi i Gagatkiem minęłam się o minuty(dowiedziałam się, że były na stosiku Dreams i właśnie sobie poszły!) i już na siebie nie wpadłyśmy. :C Nosiłam dumnie plakietkę i rozglądałam się za znajomymi twarzami, ale coś miałam pecha w tym roku. Następnym razem muszę się wybrać na spotkanie blogerów, ponieważ będę znowu na Targach za rok oczywiście!

Miło było wreszcie poznać osoby, z którymi się tylko pisało! Pani Olga z wydawnictwa Filia poznała mnie, choć pomyliła z Julie. Niestety Julie zabrakło, ale za rok ma być. Trzymam za słowo! Na przepięknym stoisku Dreams miałam okazję poznać Panią Lidię oraz Panią Magdę, która zajmuje się kontaktem z blogerami. Mało brakowało, a Sophie obrosłaby w piórka na miejscu tyle miłych rzeczy usłyszała! Plany na przyszły rok tego wydawnictwa są naprawdę obiecujące! Ja już zacieram rączki i przygotowuję miejsce na półce. Będzie czytająco! Nie mogę też zapomnieć o wspaniałych osóbkach z wydawnictwa Otwartego! Bardzo pozytywnie, wreszcie mogłam poznać Panią Monikę, Panią Kasię i Pana Maćka(choć przelotnie!) i następnym razem nie pozbędą mnie się tak szybko!
Moje zdobycze.

W sumie zdobyłam 23 książki. Tak jestem szalona, nic nowego. :P Wracałam obładowana torbami, palce mi odpadały, a jeszcze na swoje nieszczęście wypatrzyłam tanią księgarnie(ale serio T.A.N.I.Ą.), gdzie kupiłam z 10 książek i wydałam niecałe 140 zł(stosik już wkrótce, teraz nie będę się rozpisywać, ale najtańszą kupiłam za 5 zł :o). Woziłam się z torebkami, jakby były od Prady, ale lepsze, bo z książkami! Potem wylądowałyśmy w koreańskiej restauracji, a dzień skończył się stalkowaniem biednego rudego, przystojnego(jak twierdzą) Koreańczyka. Ja byłam fotografem, a V. i O. tropicielami. Niestety koreańska wycieczka trafiła na nas, gdy pojawiłyśmy się na Rynku Głównym w Krakowie, więc wiecie kawaii.

Wygrane zaproszenia.

Innymi słowy było po prostu cuuuudownie! Już zbieram pieniążki na Targi Książki w Warszawie. :3 Żałuję, że nie było wszystkich wydawnictw, które tak bardzo uwielbiam(jak np. Jaguar), ale i tak niesamowite wrażenie! To teraz czas na jeszcze więcej zdjęć!

Pani Olga (od lewej) i druga Pani (stoisko wyd. Filia)

 Pani Kasia z wyd. Otwartego, ja i Milena!

Stoisko wyd. Galeria Książki. Tyyyyle Riordana! 

Świetna inicjatywa Woblink.pl Za założenie konta, wybierało się los i dostawało swoją ostatnią papierową książkę. :D

Stoisko wyd. Dreams! Cudowne. :D

Restauracja koreańska

Mój własny kubek Team Carter :D

Przypinki

~
Ja i Elen

Ja, Ola i Victoria za naszymi książkami zakupionymi na Targach. :D
Koszulka Moondrive. Prawda, że wspaniała?
To pozostałe pierdołki, które zbierałam w czasie Targów.

Mooooje książki! :D No dobra, nie wszystkie moje, ale większość! :P

A Wy byliście na Targach? :D

Sophie di Angelo

27 komentarzy:

  1. Świetna relacja! Aż się mordka uśmiechnęła o tej 6 rano! :D Na targach niestety nie byłam, bo mi za daleko, ale mam nadzieję, że będę jeszcze miała okazję się tam pokazać :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję zdobyczy:) Niestety organizacyjnie nie było najlepiej, ale atmosfera jak najbardziej ok:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Co? Naprawdę minęłyśmy się o minuty przy Dreamsie? :c Ja nawet specjalnie się rozglądałam za Tobą po całych Targach... U Otwartego byłyśmy też dosyć długo z dziewczynami, bo pomyślałam, że pewnie się tam pojawisz. :c No cóż, wpadniemy na siebie za rok na Targach, razem z Julką. :3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I tak przy okazji: CZY JA WIDZĘ NA ZDJĘCIU KURS KOREAŃSKIEGO I CZYTAM O TYM, ŻE WIDZIAŁAŚ KOREAŃSKĄ WYCIECZKĘ? Kyeopta. ♥

      Usuń
    2. Dobrze widzisz, choć to akurat nie moje. :D
      A widzieliśmy! Szalone stalkowanie Koreańczyków tylko w Krakowie. xD

      Usuń
  4. Ale z Ciebie wariatka! :D Następnych targów nie mogę przepuścić :) Koszulka wspaniała :D - w końcu moje logo :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Dawaj stosy ! Już się nie mogę doczekać, żeby zobaczyć co przywiozłaś ze sobą :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Łuhu ! Nie mogę się doczekać ! :D Ty to w ten sam dzień co Once upon a time ! Nie mogę się doczekać widziałaś promo ? regina będzie chciała udusić Bellę przy Rumplu ! :D Nie żebym się cieszyła z tego powodu, ale mam nadzieję, że Rumpel w końcu zacznie działać :^^

      Usuń
  6. wow! Ja zdobyłam tylko jedną książkę, ale lepsze to niż nic :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Kurde, ale ci zazdroszczę, że byłaś na targach. A jeszcze bardziej stosik ! Fajna fotorelacja :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja i moje 20 nowych książek cieszymy się z tego, że się w końcu na żywo zobaczyłyśmy :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Mnie niestety nie było, ale za rok wybieram się na pewno. :)
    Faktycznie z Elen jesteście podobne;) Wiele świetnych zdobyczy widzę i to nie tylko książkowych (ta koszulka jest świetna) także gratuluję:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Będziesz w Wa-wie :-o? Podpowiesz, co mi kupić :-* i wreszcie ciebie poznam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zamierzam zwojować stolicę! :3 O z chęcią! :D Polecę i poznam. :3 To się umówimy jeszcze. Jest czas! C:

      Usuń
  11. OOOO ile książek:3 Piękny stos. Tak bardzo żałuję, że mnie nie było...

    OdpowiedzUsuń
  12. Byłam, byłam! W sobotę właśnie, pewnie się gdzieś tam minęłyśmy.
    Rany, ile nakupowałaś! Ja w porównaniu do ciebie skromniutko, bo jedynie 5 książek przywiozłam :D
    Ach, kubek REWELACYJNY, miło spotkać innego sherlockiana :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kolejna osoba do psychofanienia!
      Osz, tyle osób minęłam. :C Za rok robię listę do odhaczenia. xD

      Usuń
  13. O.o imponujący ten stos. aww.. lubie to :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Żałuję, lecz nie byłam! Ale mam nadzieję, że w Wawie się spotkamy? Ja będę na pewno!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na warszawskie Targi też zrobię listę. Wpisuję pierwsze nicki i blogi. ;3

      Usuń
  15. Wow, zazdroszczę tylu książek *.* Koszulka świetna ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Chciałam być, no ale wpadłam tylko na te Katowickie, z 20 września, gdzie tak samo okropnie spodobało mi się stoisko wydawnictwa Dreams ;3

    OdpowiedzUsuń
  17. hej , przepraszam , ja mam takie pytanie czy wiesz moze jak zdobyc taki kubek "Carter Team" albo podkoszulkę? wszędzie szukam i nie moge znaleźć ...
    zdobycze naprawde imponujące.. zazdroszczę ;)
    - Ola

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej,
      ja dostałam go w prezencie. :) Przypuszczam, że na oficjalnej stronie serii będą kubki i koszulki do wygrania. :) https://pl-pl.facebook.com/Wybrani

      Usuń
    2. kurczę, próbowałam już nie raz, ale nigdy mi się nie udało, miałam nadzieję, że można kupić.. ;(
      - Ola

      Usuń

Dziękuję za komentarz! Do zobaczenia przy kolejnym poście!
Xoxo