Gra o Tron - sezon 3 - odcinek 7

"Był sobie niedźwiedź, wierz jeśli chcesz, 
czarno-brązowy, kudłaty zwierz! "

Kolejny odcinek trzeciego sezonu Gry o Tron przybliża nas do nieubłaganego finału. Serial obecnie jest bliżej końca niż dalej, a wtedy trzeba będzie pożegnać się z bohaterami na długie miesiące. Tytuł odcinka: „Niedźwiedź i dziewica cud” odnosi się do starej pieśni wykonywanej przez minstreli w całym Westeros, która przewija się przez całą „Nawałnicę Mieczy”, jakie jednak znaczenie ma w serialu?
"Niedźwiedziu, czy iść na jarmark chcesz? 
Jak to na jarmark, wszak dobrze wiesz, 
że jestem niedźwiedź, kudłaty zwierz! 
Poszli na jarmark, wierz jeśli chcesz, 
trzech chłopcy, koza i tańczący zwierz!"


Wiedza to władza. Kto tak naprawdę rządzi królestwem? Z pozoru uprzejmy dla swego Króla i równocześnie wnuka, Tywin Lannister, zapewnia niespokojną matkę czującą, że syn wymyka się jej z rąk, iż będzie trzymał go w ryzach. Joffrey chce jednak posiąść wszelką wiedzę, której nie posiada i nie podoba mu się, że Mała Rada obraduje w wieży Namiestnika. W Królewskiej Przystani przygotowania do ślubów wrą pełną parą. Liczba mnoga nie jest błędem. Obecny Namiestnik planuje wesele nie tylko Króla, ale i swoich dzieci.
"Och, słodka była dziewica cud, która we włosach miała miód! 
We włosach miód, we włosach miód! We włosach miała słodki miód!
Niedźwiedź w powietrzu zwęszył miód! 
I ryknął, czując nagły głód! 
Niedźwiedź w powietrzu zwęszył miód! 
I ryknął, czując nagły głód! 
Kiedy w powietrzu zwęszył miód!"

Robb Stark wygrał wszystkie bitwy, ale przegrywa wojnę. Sansa jest kluczem do Północy, z czego zdają sobie sprawę i Lannisterowie, i ród Tyllerów. Dziewczyna straci jednak prawa do Winterfall, gdy Królowa Wilka urodzi mu dziedzica… Pierwsze dziecko będzie chłopcem czy dziewczynką?
"Jestem dziewica piękna jak cud, nie tańczę z bestią, co je miód! 
Je miód! Je miód! Nie tańczę z bestią co je miód! 
Uniósł ją w górę, wierz jeśli chcesz! 
Chciałam rycerza, dobrze wiesz! Nie dla mnie niedźwiedź, kudłaty zwierz!"

Daenerys Targaryen przemierza i zdobywa kolejne Wolne Miasta pokojowo lub krwawo z pomocą Nieskalanych, którzy nie znają bólu. Astapor to jej następny cel. Matka Smoków oferuje wysłanemu przez miasto mężczyźnie jego życie, jak również życie mieszkańców, jeżeli wszyscy niewolnicy zostaną zwolnieni i opłaceni za lata służby. Żądania wydają się mu absurdalne, ale Daeneyrs Zrodzona z Burzy nie zamierza okazać Astaporowi litości, jeżeli jej odmówią.
"Krzycząc, wierzgała dziewica cud, ale on zlizał z jej włosów miód! 
Z jej włosów miód! Z jej włosów miód! Niedźwiedź zlizał z jej włosów miód!"

Siódmy odcinek podobnie, jak wszystkie pozostałe tego sezonu zakończono emocjonującą sceną, która rozjaśni tajemnicę tytułu… Teraz pozostaje czekać tylko na kolejne epizody i dalszy rozwój wypadków!

Ogólna ocena: 8/10.

"Piszcząc wzdychała dziewica cud, niedźwiedziu mój, śpiewała, tyś słodki jak miód! 
I poszli na zachód albo na wschód, niedźwiedź i dziewica cud."


Recenzja powstała dla portalu Upadli.pl

Sophie di Angelo

4 komentarze:

  1. Dopiero zaczynam drugi sezon, więc trzeci sobie jeszcze trochę poczeka :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja już jestem na wczorajszym odcinku, czyli następnym. Wydaje mi się lepszy od poprzedniego, ale ogólnie serial jest cudowny!

    OdpowiedzUsuń
  3. Po prostu kocham <3 Nie wiem nawet kiedy wkręciłam się w ten serial :) Na mnie już czeka nagrany kolejny odcinek, ciekawy czy lepszy ? :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz! Do zobaczenia przy kolejnym poście!
Xoxo