"Blask" Amy Kathleen Ryan


Tytuł oryginału: Glow
Seria: Gwiezdni Wędrowcy
Tom: 1
Data premiery: 9 stycznia 2013
Liczba stron: 406
Gatunek: Młodzieżowy, Science fiction
Wydawca: Jaguar
O autorce: About Amy

Czy pomoc naprawdę była potrzebna? Empireum, ogromny statek kosmiczny przemierza mgławicę w drodze na Nową Ziemię. Nieoczekiwanie w jego pobliżu pojawia się bliźniacza jednostka Nowy Horyzont, która powinna być lata świetlne przed nimi i już dawno opuścić mgławicę. Dorośli są tym spotkaniem bardzo zaniepokojeni, choć starają się tego nie okazywać potomkom.

Pewnego dnia Nowy Horyzont przybliża się za bardzo. Empireum zostaje postawiony w stanie największej aktywności, gdy dochodzi do ataku. Niestety większość dorosłych zostaje zabita,  a wszystkie dziewczęta uprowadzone. Na uszkodzonym statku pozostają sami chłopcy, a dwóch z nich ma ambicję zostania przywódcą tej garstki dzieciaków.

Waverly, najstarsza z porwanych dziewczyn nie może i nie chce uwierzyć w słowa Wielebnej, dowódcy Nowego Horyzontu, która twierdzi, że je uratowała, a Empireum uległ całkowitemu zniszczeniu. Jednak opór dziewczyny może tylko przynieść opłakany skutki, a prawda być o wiele trudniejsza do przyjęcia...

„Zmuszę ją, by mi zaufała.” 

Ile odcieni ma czerń? W malarstwie znajdzie się aż dziesięć odrębnych nazw określających barwę czarną, a w grafice komputerowej poszczególnych numerów jest tysiące! Od najmroczniejszej czerni do 'brudnego' białego. Podobnie jest z ludźmi. Nigdy nie da się określić kogoś po prostu dobrym lub złym. Autorka powieści "Blask" postanowiła uczynić postacie tym realniejsze, im bardziej trudno było określić ich pobudki i pragnienia i rozróżnić, kim naprawdę są. Dobrzy czy źli? Ale czy można być idealnie białym lub na maska czarnym? Co człowiek skrywa na dnie serca, może określić tylko on sam. Dzięki temu w książce nie do końca znajdują się strony, którym można kibicować, czy wybrać. Nie jest to takie oczywiste, jak mogłoby się wydawać...


"Chęci i uczynki to dwie różne rzeczy.”

 Testosteron kontra wiara. Książka podzielona jest na kilka części, gdzie na zmianę narracja w formie trzecioosobowej prowadzona jest z punktu widzenia Waverly i Kieran, dzięki czemu czytelnik może równocześnie śledzić sytuację na obydwu statkach oraz poznać świetnie samych bohaterów. Nie jestem zadowolona z faktu, że od początku narzucane jest coś w stylu trójkącika, co jednak nim nie jest. Skomplikowana historia, choć niewymuszona, ale ileż można? Ciekawa jestem, jak to wszystko się rozwinie, ponieważ przez całą książkę nie mogłam wybrać chłopaka, po którego byłabym stronie! Każdy miał coś do zaoferowania, ale każdy miał również ciemną stronę. Seth był zbyt porywczy, a Kieran zmierzał na 'złą stronę mocy'. Co tak religijny chłopiec robił na statku ateistów? Jest jeszcze Waverly, której nie potrafię ocenić. Tyle niewiadomych, a jednak historia mimo wszystko jest spójna, wciągająca i czytelnik ani przez moment nie czuje się zbyt zagubiony, żeby zaczęło być to irytujące. 


W kilu słowach. "Blask" to niezwykle udany wstęp do kosmicznej trylogii. Książka, która ukazuje realia życia, gdyż nie zawsze coś jest całkowicie białe lub czarne. Oprócz tego jest to powieść napisana bardzo dobrze, pełna nieoczekiwanych zwrotów akcji, zaopatrzona w ciekawe postacie oraz dopracowana do końca. Tak wiele elementów, pojedynczych sytuacji, opisów emocji, miejsc, praw fizyki składa się na wspaniałą powieść, którą mogę Wam tylko polecić. Zapewne nie jest to pierwsza pozytywna recenzja, jaką czytacie, więc mogę Was zapewnić, że nikt tu nie zwodzi, "Blask" jest naprawdę TAK dobry.

Ogólna ocena: 9/10.

Za możliwość przemierzania kosmosu dziękuję wydawnictwu Jaguar. :)

Gwiezdni Wędrowcy:
1. Blask
2. Iskra (2013)
3. Flame (Płomień)
Zwiastun, dość dziwny, ale zawsze. ;)

Sophie di Angelo

28 komentarzy:

  1. Miałam niezłego kaca książkowego po Blasku :) Nie mogę się doczekać Iskry, oby szybko u nas wydali. Uwielbiam tę niejednoznaczność u trójki głównych bohaterów. Po raz pierwszy w trójkącie miłosnym nie mam faworyta ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tematyka książki jak najbardziej "moja". Przepadam za takimi kosmicznymi wątkami. Koniecznie muszę zaopatrzyć się w tę powieść!

    OdpowiedzUsuń
  3. Kupiony "Blask" już do mnie kroczy... Sądzę, że książka bardzo mi się spodoba. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Klimaty moje!
    Ale brak czasu i środków na tą książkę. Szkoda...

    OdpowiedzUsuń
  5. Niestety brak środków na koncie mnie prześladuje, więc "Blask" musi na mnie trochę poczekać :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Blask przypomina mi trochę W otchłani, a ja kompletnie nie lubię czerpania wątków z innych powieści. Nie wiem co o tym myśleć. Fabuła jest zdecydowanie inna, ale jakoś średnio mnie do niej ciągnie. Raczej sobie odpuszczę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niedługo będę czytać "W Otchłani", więc wspomnę, czy naprawdę są podobne. ;)

      Usuń
  7. Kupiłam "Blask" w styczniu, jednak na razie nie mam ochoty go czytać. Za duży szum wokół tej książki i wezmę się za nią jak to wszystko przycichnie. Mimo dobrych recenzji, nie chcę się na nic nastawiać bo wiele razy mnie to zgubiło. Poczekam i przeczytam za jakiś czas.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nawet trochę mnie zachęciłaś - skoro są zwroty akcji, wyjaśniające wszystko opisy praw, to czegóż chcieć więcej :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Książka bardzo mi się podobała:) Od czasu do czasu miło sięgnąć po space operę ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Czytałam! Świetna książka! :D Oby więcej takich!

    OdpowiedzUsuń
  11. Mnie już do przeczytania tej książki zachęcać nie trzeba, bo zrobię to na 100%. ;) Kurcze, Jaguar coraz ciekawsze książki wydaje. ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ah, i jeszcze jedno. Podobało Ci się "Spojrzenie elfa"? Bo widzę, że niedługo wrzucisz recenzję na bloga, ale chciałam tylko zapytać, czy książka jest ciekawa, bo mam ją na półce i nie wiem, czego się spodziewać. ;)

      Usuń
    2. Jeszcze nie czytałam XD, ale recenzja pojawi się w najbliższym czasie, więc dam znać. :)

      Usuń
  12. Na "Blask" poluję już od dawna, ale póki co brak funduszy uniemożliwia mi jego kupno. A szkoda, bo mam naprawdę na niego ochotę. "W otchłani" też pragnę przeczytać, po Twojej recenzji jednak nie mam wątpliwości, że "Blask" może być lepszy. Jakoś kojarzy mi się z "Seksmisją", nie wiem, dlaczego XD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też nie mam pojęcia. XD Chociaż... Nie, nie wiem! XD

      Usuń
  13. Jestem bardzo ciekawa, czy i mnie się tak książka spodoba :P

    OdpowiedzUsuń
  14. ie jestem do końca do tej książki przekonana, ale może kiedyś się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja na razie nie mam zamiaru jej czytać. "W otchłani" za bardzo jest do niej podobna i po niej nie mam ochoty na sci-fi.

    OdpowiedzUsuń
  16. ostatnio masz dobrą rękę do książek bo są dość wysokie oceny:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No wiem! To aż podejrzane. :P
      Ale w sumie, po co marnować życie na kiepskie książki? :)

      Usuń
  17. Tak dużo ciekawych książek ostatnio, że nie wiem za co się zabrać ;) Kolejna pozytywna opinia tej lektury sprawia, iż robię się na nią coraz bardziej "głodna" ;3

    OdpowiedzUsuń
  18. Czytałam i mam podobne wrażenia, jestem też ciekawa kolejnej części :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Druga okładka o niebo lepsza;) Szkoda, że u nas jej nie wydali...
    Na książke mam ochote, także sięgnę ale pewnie trochę później:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie znoszę książek, których akcja rozgrywa się w kosmosie, dlatego nie mam w ogóle zamiaru sięgać po tę powieść

    OdpowiedzUsuń
  21. Właśnie czytam :D Także nie zagłębiam się zbytnio w recenzję, a wrócę porównań wrażenia po zakończeniu lektury ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Jej! Jak dobrze, że ją zamówiłam! Ale się cieszę :D

    OdpowiedzUsuń
  23. Po tych wszystkich megapozytywnych recenzjach po prostu muszę sięgnąć po " Blask " i sama sprawdzić jak to z nim jest. Niestety na razie funduszy brak, więc prędko nie trafi on w moje łapki.
    Po przeczytaniu opisu książki faktycznie na myśl przychodzi w pierwszej kolejności "W otchłani". Czytałam debiut pani Revis i muszę przyznać, że spodobał mi się bardzo. Mam jednak nadzieję, że "Blask" będzie czymś innym, nowym. :) Czy okaże się lepszy? Muszę koniecznie sprawdzić. ;)
    Pozdrawiam!

    P.S. Świetna recenzja. Ma taką ciekawą "konstrukcję". :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz! Do zobaczenia przy kolejnym poście!
Xoxo