"Drzazga" Ewa Nowak


Seria: Miętowa
Tom: 13
Ilość stron: 332
Wydawnictwo: Literacki Egmont

Ewa Nowak jest znaną w Polsce autorką książek dla dzieci i młodzieży. Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością tej Pani, jednak usłyszałam wiele dobrego o książkach wchodzących w skład serii Miętowej, więc byłam ciekawa, co znajdę w "Drzazdze" trzynastym już tomie serii, przy czym, jak zauważyłam każda powieść opowiada historię innych bohaterów. Jaka treść skrywa się pod czerwoną okładką?

Marta jest bardzo związana ze swoją matką. Właściwie, jak dziewczyna sama przyznaje, mama to jej jedyna i najlepsza przyjaciółka. W szkole nie ma w ogóle żadnych znajomych. A w domu ma za to... drzazgę, czyli starszą o rok siostrę Jagnę, którą uważa za zło wcielone. Marta całe życie dbała o Jagnę, ponieważ ta jest całkowicie nieobliczalna. Dziewczyna ma jednak dość tego, że to ona musi się troszczyć o siostrę, więc zaczyna się buntować. W trakcie kilku miesięcy dostrzega prawdziwość i powagę sytuacji, która rozwinęła się w jej domu. Jakie są powody takiego zachowania Jagny? Jak Marta sobie z tym poradzi?

"Świata nie zmienisz, nie zrobisz porządków w cudzej głowie, ale zawsze możesz zmienić siebie. Jeśli zmienisz siebie, to twój świat drgnie."*

Książka porusza wiele problemów współczesnych nastolatków i nie tylko. Głównym tematem jest faworyzowanie jednego z dzieci i muszę przyznać, że jest to ciężki temat. Kto posiada rodzeństwo, wie, że niejednokrotnie podczas kłótni z rodzicami, czy z powodu zazdrości, wypływają na wierzch słowa: bo ją/jego to kochacie bardziej! Tematyka nie jest mi więc obca, jednak przypadek w książce jest dość ekstremalny i dzięki temu książka świetnie spełniła swoje zadanie, którym było zgłębienie i analizowanie tematu przez samego czytelnika.

"Drzazga" to książka, która głęboko przemawia do czytelnika, nie ma szans, żeby to była po prostu kolejna lektura, którą odłoży się na półkę i zapomni, nie da się tak po prostu. Już w trakcie lektury pogadałam ze swoją mamą między innymi pytając ją, czy ona by tak zrobiła? Czy to jest w ogóle możliwe? Sama podchodziłam dość sceptycznie do tego, jednak z każdą stroną książka odsłaniała tajemnice i podłoże problemu faworyzowania.

Język książki jest lekki, ale nie banalny. Narracja trzecioosobowa prowadzona ze strony Marty daje nam wgląd w sytuację tylko z jej strony, dlatego niektóre rzeczy mogą się wydawać wyolbrzymione, czy komiczne, co nie zmienia faktu, że zachowanie tej nastolatki zostało przedstawione w bardzo naturalny sposób pasujący do sytuacji. A do tego "Drzazga" pełna jest ciekawych pomysłów, które zamierzam wykorzystać, jak np. noszenie zawsze ze sobą notatka i zapisywania interesujących rzeczy z naszego otoczenia. ;)

Czytelnik może zaobserwować zmiany zachodzące w życiu i otoczeniu bohaterki, która zaczyna stosować zasadę, którą podałabym wyżej, jako cytat. Aby dojść do rzeczy wielkich, trzeba stawiać małe kroki. Książka daje w ten sposób nadzieje czytelnikowi, który mógłby, jak Marta spróbować naprawiać nie świat, ale samego siebie.

"Drzazga" to niebanalna książka, którą polecam wszystkim, nie jest to tylko powieść dla nastolatków, uważam, że każdy znajdzie tutaj coś dla siebie. Jest to lektura z "inną" tematyką, a mimo to ciepła oraz pouczająca, ale w żadnym przypadku w nudny czy nużący sposób! Polecam!

Ogólna ocena: 7/10.

Seria Miętowa:
"Wszytko, tylko nie mięta", "Diupa", Krzywe 10", "Lawenda w chodakach", "Drugi", "Michał Jakiśtam", "Ogon Kici", "Kiedyś na pewno", "Rezerwat niebieskich ptaków", "Bardzo biała wrona", "Niewzruszenie", "Dane wrażliwe", "Drzazga".
*cytat pochodzi z pierwszego wydania książki

Za książkę pięknie dziękuję Panu Maciejowi. :)

Sophie di Angelo

21 komentarzy:

  1. Czytałam też, szczególna nie jest, ale miło się czytało ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Z powieści tej autorki przeczytałam Dane wrażliwe i Niewzruszenie, z czego ta druga była totalną masakrą. Drzazge mam w swoich zbiorach i zamierzam się za nią zabrać, ale nie wiem, jaki będzie finał... ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że ta Ci się spodoba. :3 Ja zamierzam się zabrać za pozostałe książki. Kiedyś.

      Usuń
  3. Czytałam ją ostatnio i uważam, że świetna jest! Jedna z lepszych tej autorki i ciekawy problem porusza :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie nie wiedziałam, jak oceniasz, bo nie wystawiłaś oceny na LC. XD
      I recenzji się nie doczekałam! ;P

      Usuń
    2. Bo dopiero wczoraj wrociłam do pisania, ale pojawi się wkrótce recenzja :> A nie oceniłam bo muszę to przemyśleć :D

      Usuń
  4. ksiązki nie czytałam, ale zapowiada się ciekawie :P coż się stało z twoim blogiem ? myślałam że pomyliłam adresy :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Do tej pory przeczytałam dwie książki tej autorki "Drugi" i "Dane wrażliwe". "Drzazga" jest kolejną na mojej liście, już nie mogę się doczekać :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam kiedyś przyjemność przeczytać jedną książkę tej pani. I to kilkakrotnie! Po prostu podobał mi się jej styl i język pisania.
    Kiedyś wrócę do tej autorki, ale nie teraz :3

    OdpowiedzUsuń
  7. No niestety, ale książka nie dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Myślałem, że w skład tej serii wchodzi może z 5 tomów, a tu aż 13! Może kiedyś zrobię próbę i przeczytam coś od pani Nowak.

    OdpowiedzUsuń
  9. Niestety ta pozycja mnie nie skusiła i chyba nie podejme próby, aby ją poznać ") niestety.

    OdpowiedzUsuń
  10. Hmm.. Chyba nie dla mnie.. Ale kto wie, może kiedyś się skuszę.;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja jestem już chyba na takie historie trochę za stara, ale jak na serię dla nastolatków pozycje te zapowiadają się naprawdę bardzo fajnie. A przynajmniej ta jedna, którą opisujesz :). Podobają mi się również te kolorowe okładki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi również. :3 Te stare były takie sobie, ale te są fajne. :3

      Usuń
  12. Nie czytałam jeszcze takich książek, tym bardziej nie słyszałam o autorce. Śliczna okładka, nie powiem :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Dzisiaj książka ma do mnie przyjechać kurierem. Nie mogę się doczekać aż będę mogła ją przeczytać, bo mam jak do tej pory mieszane uczucia co do tej autorki.:D

    OdpowiedzUsuń
  14. Jestem bardzo ciekawa tej powieści właśnie ze względu na jej tematykę. Tym bardziej, że mam ku temu dwa ważne powody :D Mam młodszego brata, no i sama jestem mamą. Na razie tylko córeczki, ale mam nadzieję, że za jakiś czas to się zmieni i nasza rodzina się powiększy :P

    Świetna recenzja :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Czytałam kilka części z tej serii, ale jakiś czas temu postanowiłam ją sobie odświeżyć. Jednak zaprzestałam, nie wiedzieć czemu na pierwszej części. Muszę rozejrzeć się za Diupą;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Aż wstyd przyznać, ale seria absolutnie mi obca... Może i gdzieś obiła mi się nazwa o uszy, ale nie miałam w ręku żadnej książki wchodzącej w jej skład.

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja sobie książkę odpuszczam na razie:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz! Do zobaczenia przy kolejnym poście!
Xoxo