"Zrodzony ze srebra" Patricia Briggs

Tytuł oryginału: Silver Borne
Seria: Mercedes Thompson
Tom: 5
Ilość stron: 388
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Gatunek: Urban Fantasty
O Autorze: klik
Książkę można nabyć tutaj: fabryka.pl 


Seria o Mercedes Thompson jest 7-tomowym cyklem o losach niezwykłej dziewczyny będącej równocześnie zmiennokształtnym kojotem i... mechanikiem. Żyje w pozornie normalnym świecie, gdzie pod przykrywką iluzji mieszkają najróżniejsze magiczne stworzenia. I niestety mało które mają coś wspólnego z dobrymi wróżkami z baśni... Taki świat stworzyła Patricia Briggs autorka serii, która szybko trafiła na listy bestsellerów w USA. W Polsce książki o Mercedes i wiecznie ciągnących się za nią kłopotach, mają już spore grono fanów. Jak jednak odnajdzie się tutaj osóbka, która nie czytała 4 poprzednich części? 

Opis wydawcy:
Los i wspomnienia nie dają Mercedes Thompson ani chwili na złapanie oddechu. Ledwie opadł pył, a znów trzeba ruszać do boju.
Ech, ci faceci! Nawet na chwilę nie można ich zostawić samych. Zaraz jeden wpada w depresję i chce popełnić samobójstwo a drugi rzuca się w płomienie, żeby ratować ukochaną. Nic dziwnego, że Mercedes Thompson ma pełne ręce roboty. A to, że jej mężczyźni to wilkołaki, bynajmniej nie ułatwia sprawy.
Jakby było mało kłopotów, wilkołacze stado wciąż nie chce zaakceptować faktu, że Mercy jest partnerką Alfy, a pewna Królowa Wróżek uparła się odzyskać księgę, która przez przypadek znalazła się w posiadaniu naszego kojota. Żeby ocalić przyjaciół, Mercedes musi się tylko udać do magicznej krainy, przeprowadzić z wróżką delikatne negocjacje i wrócić. Najlepiej w całości i to w ciągu godziny.
Doprawdy - drobiazg. 

"Zrodzony ze srebra" to niezwykła historia, która od pierwszej strony wciąga czytelnika. Jestem pod wrażeniem złożoności świata przedstawionego, akcji i fabuły, które to były bardzo przemyślane i dopracowane w najmniejszym stopniu. Nie było wiadomo, czego można się spodziewać w trakcie czytania. Książka oprócz motywu przewodniego, związanego oczywiście z tytułowym "Zrodzonym ze srebra", posiada kilka wątków pobocznych, które nie dość, że świetnie komponowały się z główną akcją i dawały chwilę wytchnienia przy czytaniu, to dodatkowo sprawiały, że powieść nie była monotematyczna, czy nużąca. Nowe przeszkody i zagadki, nieoczekiwane zwroty akcji, które zapierają dech w piersiach, objawiają się w najmniej spodziewanych momentach. Autorka zręcznie wyważyła poziom trudności sprawiając, że bohaterowie mierzyli się z ciężkimi sytuacjami, a rozwiązanie nie przychodziło znikąd, czy pojawiało się zbyt łatwo. Gdyby wszystko szło za prosto, czytelnik nudziłby się wiedząc, że przecież i tak wszystko się uda, a w ten sposób lektura była o wiele bardziej interesująca i wciągająca.

Książki z podgatunku urban fantasty mają specyficzny klimat, ponieważ są połączeniem magii i techniki, zupełnie sprzecznych wyrazów, które nie powinny pojawić się obok siebie. Jednak autorka bardzo umiejętnie to złączyła. Świetnie da się to odczuć przy czytaniu "Zrodzonego ze srebra", gdzie główna bohaterka, Mercedes Thompson jest mechanikiem, współpracuje z Pradawnym, którego darem jest zaklinanie metalu, co sprawia, że motyw techniki w świecie pełnym magii, przewija się przez całą książkę.

Patricia Briggs stworzyła również swoistą mitologię, dodając do znanych już czytelnikom wampirów i wilkołaków, wiele nowych stworzeń magicznych. Ale autorka nie ograniczyła się tylko do tego! Serwuje czytelnikowi zupełnie nowe spojrzenie na "złe wilki", przedstawiając własną wizję mitów i legend, tworząc coś zupełnie innego. Osobiście bardzo mi się to spodobało, gdyż czytałam z dużym zainteresowaniem wyjaśnienia, pojawiające się w książce.

"Zrodzony ze srebra" zawiera całkiem pokaźną grupkę różnorodnych bohaterów, więc tutaj zaczęły się schodki przy czytaniu. O ile szybko odnalazłam się w świecie serii, to z przyswojeniem sobie wszystkich postaci, ich roli itp. miałam spory problem. Niektóre niuanse nadal są dla mnie nie zrozumiałe, ale zamierzam zapoznać się z pozostałymi książkami, żeby wszystkiego się dowiedzieć. A do tego główna bohaterka myśli czasami tak chaotycznie! Jednak mimo wszystko bardzo polubiłam Mercedes, ponieważ trudno ostatnio znaleźć dobrą żeńska bohaterkę, która by nie użalała się nad sobą, czy ględziła o swojej niższości względem mężczyzn. Na szczęście Mercedes jest bardzo silną osobistością, więc jestem pewna, że zdobyła nie tylko moją sympatię!

Po lekturze miałam ogromny niedosyt informacji i już nie mogę się doczekać, kiedy zapoznam się z pozostałymi częściami serii! "Zrodzony ze srebra" jest książką, jak najbardziej godną uwagi. To świetna fantastyka, z ciekawą fabułą i niesamowitymi postaciami. Jedyna rzecz, która mi się nie podobała, to ostatni rozdział... Fanką erotyki nigdy nie byłam, a bez tego książka byłaby dla mnie jeszcze lepsza. Seria jednak kierowana jest do starszego czytelnika, więc powiedzmy, że udało mi się to przełknąć. :)

Ogólna ocena: 8/10.

Seria o Mercedes Thompson:
1. Zew księżyca
2. Więzy krwi
3. Pocałunek żelaza
4. Znak kości
5. Zrodzony ze srebra <---
6. River Marked 
7. Frost Burned


Recenzja powstała na potrzeby portalu Upadli.pl




Sophie di Angelo

18 komentarzy:

  1. Nigdy wcześniej nie słyszałem o tej serii, ale wydaje się być całkiem ciekawa i godna uwagi :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Widzę, że i Tobie spodobała się ta książka :) Bardzo się cieszę, a Mercedes rzeczywiście jest świetną bohaterką i myślę, że to głównie niej polubiłam tę serię :) Tzn o ile o polubieniu serii można mówić już po jednym tomie ;D Po przeczytaniu wcześniejszych części zobaczę jak to będzie, ale na razie jestem zdecydowanie na TAK! ;)

    No i kochana udało Ci się z tym tłem :) Wiedziałam, że dasz radę! Wygląda super, tylko mogłabyś zmienić kolory linków, aby były bardziej widoczne ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spodobała się bardzo! Gdzie są te pozostałe tomy?! :D
      Najbardziej jednak polubiłam z bohaterów Sama. :3 Czyżby słabość do tego imienia? ;D

      A nie udałoby się, gdyby nie Ty. :D Właśnie miałam pisać wylewne podziękowania na maila. :3 Więc dziękuję bardzo za pomoc, a nad linkami jeszcze popracuję. :3 *idzie kombinować*

      Usuń
  3. Ja jeszcze pierwszej części nie czytałam.:D W sumie odstrasza mnie liczba tomów, ale może kiedyś mnie tak mocno zachęcisz, że przeczytam.:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak ogarnę pierwsze tomy i mi się spodobają, to będę zachęcać, jak mi się nie spodobają to się dowiesz. :D Teraz nie oceniam serii, bo no cóż, nie mam jak. :D

      Usuń
  4. A pamiętasz jak się bałaś co to będzie z recenzją, bo to piąty tom, a nie czytałaś poprzednich? I widzisz, wyszło Ci super! Świetna recenzja, trzymająca poziom i... długaśna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. :*
      Miało być więcej niż 500 słów, ale poszło z kopyta! :D

      Usuń
  5. Pierwszy raz słyszę o tej serii, ale zostałam recenzją pozytywnie zaskoczona. Jednak nie jestem do końca pewna czy temat techniki zbytnio by mnie nie męczył i nudził, ale cóż, warto spróbować;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nigdy nie słyszałam o tej serii, a wydaje się dość ciekawa, może kiedyś po nią sięgnę. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. No i nie wiem, o co ci chodziło, recenzja jak najbardziej udana! Oby tak dalej:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Całą serię mam nadal w planach, ale jakoś nie mogę się do niej zabrać. Sama nie wiem czemu, bo przecież każdy z tomów zbiera naprawdę pozytywne recenzje :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Gdybym zobaczyła polską okładkę tej książki w księgarni, pewnie ominęłabym ją szerokim łukiem, zupełnie do mnie nie przemawia. A sama historia - tu również mam pewne wątpliwości, czy to seria dla mnie. Ja po prostu takich książek nie czytuję, ale żeby się naprawdę przekonać, musiałabym spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  10. a mnie okładka się podoba, recenzja również

    OdpowiedzUsuń
  11. Muszę przyznać, że ja w ogóle nie odczułam tego chaosu myśli czy postaci w książce. Natomiast do seksu w książkach nie przywiązuję aż takiej wagi. Poza tym chyba takie jest ryzyko sięgania po książki dla starszego czytelnika. Dlatego też ja dałam o punkt więcej.

    OdpowiedzUsuń
  12. Raczej nie mój klimat :) ale seria ma spore grono fanów :) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. ja przeczytałam 5 tomów. naprawdę polecam, te książki wciągają;))
    nie mogę się doczekać kiedy pozostałe dwie będą w Polsce

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz! Do zobaczenia przy kolejnym poście!
Xoxo